i dziwią się że obywatelom się to nie spodobało.
Upomnienie - nazywanie Indian dzikimi nie przystoi na lewicowym portalu
Ponadto w linii żeńskiej Chilijczycy w 85% mają korzenie indiańskie (w linii męskiej - 85% ma korzenie europejskie, głównie iberyjskie, znaczący są także potomkowie Niemców, Chorwatów - jak Borić, Libańczyków, Syryjczyków, Palestyńczyków)
Nowa konstytucja miała znacznie więcej przeciwników "na prowincji", gdzie indiańskie cechy wyglądu są dużo bardziej widoczne w fenotypie mieszkańców niż w stolicy - Santiago
Przegranej konstytucji upatrywałbym raczej w takich zdarzeniach:
- media - są głównie centroprawicowe
- bardziej radykalno-ludowa lewica czy ludzie są podobnie jak prawica sceptyczni wobec elitarno-progresywistycznych pomysłów Boricia i jego ekipy, tyle że z innych powodów, wkurza ich nadmierne kopiowanie pomysłów z zachodnich krajów północnej półkuli
- inflacja najwyższa od 30 lat - wynosi 14% - a wyniki referendum są policzkiem wobec rządu Boricia, że zajmuje się za dużo wszystkim, zwłaszcza ustrojem, a za mało gospodarką
był w Kolumbii gdy ludzi zapytali czy są za porozumieniem pokojowym z komunistyczną partyzantką, ludzie byli za, tylko że wielkomiejscy "lewicowi liberałowie" do tego dodali "progresywne" bzdety obyczajowe i tak zmieniło się w nie dla całego pakietu, tu w Chile podobnie lewica ludowa jest za zmianami społecznymi ale już nie za promowaniem dziwactw.