Dziecko zginęło nie dlatego że "urzędnicy nie reagowali" tylko dlatego że żyło w głęboko patologicznym środowisku, a istnienie takich środowisk jest z jakichś powodów tolerowane (a na lewicy nawet, zdaje się, hołubione).
Nie wiem cy nie warto pomyśleć o powrocie do koncepcji eugenicznych.
troszczą się o dzieci? a ile pamiętam, 2-miesiące temu, wszyscy w Polsce ostro występowali w obronie pedofilii i proklamowali w sejmie stosowną ustawę o Autorytecie; czy ja się mylę?
(więcej nie napiszę, bo trzeba by, użyć nazwisk, a to grozi wizytą terytorialsów; a o 6-tej rano wybieram się do sklepu, i na grzyby, i nie mam na nich czasu; tak; że "tryzub im na drogę")