W Polsce niestety nie ma liczącego się ugrupowania faktycznie lewicowego, stojącego po stronie pracowników i uboższej części społeczeństwa. W wielu krajach w życiu politycznym, a często też parlamentarnym uczestniczy co najmniej kilka ugrupowań lewicowych (socjaldemokratycznych, socjalistycznych, eurokomunistycznych czy komunistycznych). Tymczasem w Polsce mamy jedynie pseudolewicę, a funkcję ugrupowania umiarkowanie prosocjalnego (w pewnym sensie chadeckiego) przejął PiS.
nie ma prawdziwych ugrupowan lewicowych. Mam na mysle te, ktore widac w europejskich telewizjach. Wszystko uleglo liberalnemu odchylenie. Totalno odejscie od zasadniczych pryncypiow na rzecz polityki tozsamosciowej i bezkrytycznego importu wszystkich, ktorzy tego chca. W tym importu reakcyjnych, religijnych faszystow, ktorzy bez litosci wykorzystaja kazdy system oferujacy im pasozytnicze zycie w dobrobycie.