"Z raportu Habitat for Humanity wynika zresztą, że w Polsce jest około dwóch milionów pustostanów. Często są to lokale komunalne po zmarłych, czasem puste mieszkania emigrantów zarobkowych. Może się okazać, że zagospodarowanie pustostanów odpowiada na realne zapotrzebowanie."
Długotrwałe - powyżej np. roku lub dwóch lat - pustostany powinny zostać wysoko opodatkowane (do czasu pozostawania pustostanami, a nie np. mieszkaniami na wynajem, jak to już przyjęto w niektórych krajach), a nawet w ostateczności wywłaszczone za odszkodowaniem - w przypadku właścicieli kilku nieruchomości, i rozdysponowane pomiędzy osoby biedne, potrzebujące, w kryzysie bezdomności itd. Jednak w systemie neoliberalnym służącym raczej potentatom i spekulantom nieruchomościowym, niż społeczeństwu, zaraz zostałoby to (szczególnie wywłaszczenia) uznane za niekonstytucyjne itd.
Na pewno Państwo Polskie nie realizuje zapisów Konstytucji z 1997 r. o prowadzeniu polityki sprzyjającej zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych obywateli ani sprawiedliwości społecznej, lecz odwrotną. I to niezależnie czy rządzi PiS czy KO z przystawkami..