Leksykon wiedzy o OPZZ - moje propozycje haseł
2009-09-07 19:59:15
Na lewica.pl informowaliśmy niedawno o powstaniu subiektywnego leksykonu wiedzy o OPZZ.

Jako że jestem wielkim fanem tego typu związków zawodowych postanowiłem dołożyć do leksykonu swój wkład.

Oto moje propozycje haseł:

D

Dwadzieścia lat ciągłej walki - tytuł biuletynu "Nowy Tygodnik Popularny" z roku 2004, nie na Prima Aprilis, lecz z okazji 20lecia OPZZ.
Jak wiemy w roku 1984 OPZZ ciągle walczyło, zwłaszcza o prawa pracownicze, pluralizm związkowy i samorząd pracowniczy.

F

Fabryka Kabli Ożarów - symbol tego, że członkowie związków branżowych mają prawo płacić składki i oczekiwać pomocy, a centrala ma prawo te składki wydawać i nic ponad to. W roku 2002 Przez ponad 200 dni walka z likwidacją zakładu toczyła się przy minimalnym udziale głównych central związkowych. "Solidarność" przysłała aż kilka autokarów stoczniowców na jeden dzień. OPZZ jak zwykle skromnie... nie przysłało nic i nikogo.

K

Komisja trójstronna - miejsce handlu prawami pracowniczymi. W zamian za ich sprzedaż można umocnić swoją pozycje jako biurokratów i polityków.

R

Reprezentatywność - mechanizm dzięki któremu można pozbywać się nieodpowiedzialnej konkurencji mówiącej o strajkach i tym podobnych nieodpowiedzialnych posunięciach. Czasy się zmieniają, a OPZZ wciąż walczy o pluralizm związkowy.

Radykalizm - to chyba jakaś nowa marka papierosów

S

Składki - to co związkowe tygrysy lubią najbardziej. Dzięki nim są etaty w centrali i ... więcej etatów w centrali oraz ładne, podświetlane logo... też w centrali.

Strajk - OPZZowski odpowiednik Yeti. Czasem się o nim mówi, ale bardzo rzadko jakikolwiek działacz związkowy go widuje.

Strajk generalny - ktoś kiedyś o tym chyba wspominał. Najprawdopodobniej chodzi o strajk w obronie generała Jaruzelskiego.

W

Współpraca - najczęściej z pracodawcą - jak usłyszałem kilka lat temu od jednego z działaczy związku zrzeszonego w OPZZ "właściciel zakładu i pracownicy mają wspólne interesy". Do dziś niewiele się chyba zmieniło.

Z

Zakłady Cegielskiego w Poznaniu - symbol "ciągłej walki" związków zrzeszonych w OPZZ. W tym przypadku bezkompromisowość branżowego związku pomogła w zmniejszeniu pensji "z powodu kryzysu".

poprzedninastępny komentarze