2014-01-22 08:10:09
Pani wicepremier, minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska też zapewne go obejrzała i wpadła na pomysł zmodyfikowania rządowej propagandy. Stwierdziła, że tylko nieznaczna część pociągów była opóźniona ze względu na oblodzenie trakcji (słynne „sorry, mamy taki klimat”).
Z „zielonej wyspy” wszyscy się już śmieją, podobnie jak z „kraju, który ominął kryzys”. Czas aby miłościwie nam panujący sięgnęli, wzorem pani wicepremier, po inny rodzaj propagandy. Na przykład zamiast przyznawać, że 25 procent warszawiaków jest zagrożonych wykluczeniem społecznym o ile lepiej brzmiało by stwierdzenie: "75 procent warszawiaków nie jest zagrożonych wykluczeniem społecznym”. Idźmy dalej tym tropem – „Tylko kilka procent Polaków jest zagrożonych bezdomnością. Bezdomni zamarzają? Sorry, mamy taki klimat, ale miliony ludzi nie zamarzły.” Jeśli już jesteśmy przy kwestii mieszkaniowej: „Niemal wszyscy Polacy mają dach nad głową”, „Dziś nie eksmitowano większości lokatorów”, „Znaczna część społeczeństwa ma z czego płacić czynsze” (w niektórych rejonach większość ma z tym problemy, więc należy ostrożnie mówić o znacznej części).
Wreszcie: „najbardziej wartościowa część społeczeństwa popiera władzę”. Tutaj również nie można mówić o większości, ale jeśli weźmiemy pod uwagę przedsiębiorców, którzy z dobroci serca tworzą miejsca pracy, a często nawet ulegają roszczeniowej tłuszczy domagającej się wypłaty pensji, to popierają oni rząd.