Znalazłem poniższy komentarz w Internecie, jako odpowiedź na artykuł
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/politycy-po-o-spocie-pis-to-klasyczne-metody-prania-mozgu/6zxks5

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~AT : Mojemu synowi właśnie odmówiono obiadu na stołówce szkolnej (chcieliśmy tam obiady wykupić), Powód: syn jest w 5 klasie, a ponieważ jest siedem klas pierwszych, siedem klas drugich, oraz dodatkowo oddziały przedszkolne, obiady w stołówce przysługują tylko młodszym dzieciom. Starsze nie mogą nawet ze szkoły wyjść, aby kupić coś do jedzenia - i tak cały dzień na kanapkach (dwa razy w tygodniu 8 godzin lekcyjnych).
W ramach zdrowego żywienia -szumnie wprowadzanych zmian przez ministerstwo - brak obiadu. zwiń
~~~~~~~~~~~~

Od siebie dodam, jako Belfer, że dożywianie dzieci było i jest prowadzone w szkolnych stołówkach w RP.
Z tym, że w ramach Reformy Edukacji dającej władzę Wydziałom Oświaty ( Edukacji) w gminach oraz Dyrektorom tzw. Menedżerom w niektórych szkołach stołówki uczniowskie zlikwidowano.
Można by właśnie przez stołówki szkolne pomóc najszybciej niedożywionym dzieciom w Polsce. Szkopuł w tym,że część stołówek zlikwidowano, część stołówek jest niedofinansowanych a część ma słabą bazę lokalową.
Problem niedożywienia dzieci pojawił w wyniku rosnącego bezrobocia od początku przemian ale to się dzieje też teraz za czasów PO.
Pan Niesiołowski coś bredził, że w razie czego szczawiem można się dożywiać.

cytat I z
http://www.kawalek-nieba.pl/html/g3od_w_polsce.html
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Według raportu z badań niedożywienia w Polsce międzynarodowej firmy MillwardBrown aż 120 000 polskich dzieci przychodzi do szkoły głodnych, a dla ponad 70 000 jedynym posiłkiem w ciągu dnia jest obiad ze szkolnej stołówki. Szacunki Polskiej Akcji Humanitarnej są jeszcze bardziej wstrząsające. Według danych za 2007 rok, blisko 160 000 polskich dzieci nie otrzymuje żadnej pomocy i jest niedożywiona. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez SMG KRC prawie co trzecie dziecko w wieku 7-15 lat wymaga dożywiania. Tylko w Warszawie głoduje ponad 23 000 dzieci.

Według Raportu GUS w Polsce wzrasta liczba osób żyjących na granicy minimum egzystencji. W 2009 roku 2,2 mln osób żyło w warunkach skrajnego ubóstwa.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

cytat II z
http://polska.newsweek.pl/glodne-i-niedozywione-dzieci-w-polsce-newsweek-pl,artykuly,349913,1.html
~~~~~~~~~~~~~~~~
- Ponad pół miliona dzieci w Polsce jest głodnych lub niedożywionych - przypomina w Światowym Dniu Walki z Głodem PCK. Program "Pajacyk" oznajmia, że aby dzieci mogły się prawidłowo rozwijać muszą jeść regularnie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

cytat III z
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/262477-pani-premier-to-nie-rosyjska-propaganda-w-polsce-jest-prawie-milion-niedozywionych-dzieci
~~~~~~~~~~~~~
500 tys. dzieci w Polsce nie jada obiadów, ponad 900 tys. żyje w skrajnej nędzy, prawie 1,4 mln żyje w biedzie - wynika z oficjalnych danych Głównego Urzędu Statystycznego przytoczonych przez „Fakt”. A tymczasem Ewa Kopacz kilka dni temu stwierdziła, że mówienie o tym służy rosyjskiej propagandzie!
Temat głodnych dzieci pojawił się w przemówieniu prezydenta Andrzeja Dudy w dniu jego zaprzysiężenia. Reakcja pani premier była szokująca! Zamiast pochylić się nad problemem, zaatakowała tych, którzy chcą go rozwiązywać.
Czytaj więcej: Ewa Kopacz ostrzega: „Jeśli ktoś mówi o głodnych dzieciach, wpisuje się w rosyjską propagandę!”
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Cholernie zrobiło mi się smutno po lekturze z poniższych stron...
www.kawalek-nieba.pl
www.polska.newsweek.pl
www.wpolityce.pl

Są też inne strony w Internecie poświęcone tematowi Niedożywienia Polskich Dzieci..
JJC