2015-10-29 19:20:03
na rzecz edukacji...czy innych celów pro publico bono ( łac. dla dobra publicznego).
Pójdę w prowokacji nawet dalej, bo wrzucenie nieważnego głosu w moim projekcie skutkowałoby losowym wyborem kandydata...taki Totolotek.
Zliczamy nieważne głosy wrzucamy do maszyny losującej numery list i ją uruchamiamy...
Wybieramy w ten sposób losowo na kogo pójdą nieważne głosy.
To niechodzenie zapewnia według mnie prawicy, bogatym lemingom czy tym, co żyją zasobnie ponad miarę władzę oraz burzy demokrację.
Demokracja moim zdaniem to nie przywilej, ale obowiązek obywatelski każdego Polaka...W wolnej Polsce obywatele powinni obowiązkowo głosować.
Podyskutujmy czy ta moja świadoma i nie tylko moja prowokacja ( http://lewica.pl/index.php?id=29665&druk=1 ) w warunkach Polski nie od betonowała by sceny politycznej.
W Polsce w I Rzeczypospolitej było popularne kupowanie głosów wyborczych i to chyba przez część potomków chłopów obecnie u władzy zostało przyjęte...Władza rządząca w RP kupiła i kupuje sobie szereg środowisk czy grup społecznych.
No pasaran.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Przymus_wyborczy
http://portalwiedzy.onet.pl/88303,,,,przymus_wyborczy,haslo.html