8 Kongres Europejskiej Partii Socjalistów
2009-12-14 18:46:59
W dniach 7-8 Grudnia w Pradze odbył się 8 Kongres Europejskiej Partii Socjalistów (PES), drugiej pod względem wielkości frakcji w Parlamencie Europejskim. Miałem okazję reprezentować podczas tego kongresu Socjaldemokrację Polską wspólnie z Przewodniczącym SDPL Wojciechem Filemonowiczem oraz Wiceprzewodniczącym Bartkiem Dominiakiem.

Ekonomia i Ekologia

Podczas Kongresu najważniejszymi tematami był światowy kryzys oraz problem globalnego ocieplenia. Dla europejskiej lewicy kryzys się nie skończył skoro nadal mamy wysokie bezrobocie a jednym z najważniejszych wyzwań jest uregulowanie światowych finansów. Aktualne zamieszanie w tym obszarze nieuchronnie prowadzi do ekonomicznej katastrofy. Ten bałagan to dziecko liberałów którzy anarchię nazywają wolnością gospodarczą. W Europie niemiecka SPD jako pierwsza partia wprowadziła do swojego programu postulat podatku od transferów kapitałowych, PES rekomenduje wprowadzanie podatku na poziomie 0,05 % od kwoty transferu. Ma to nas uchronić przed spekulantami. Ponadto wśród postulatów europejskiej lewicy znalazł się punkt mówiący o obowiązkowym ubezpieczaniu transakcji kapitałowych. Niech banki płacą za następny kryzys za własne (a nie publiczne) pieniądze.
Mamy XXI wiek, wolny handel jest najważniejszym czynnikiem powodującym bogacenie się ludzi. Pod koniec XIX wieku mogliśmy krzyczeć o zabieraniu bogatym i dawaniu biednym ale dzisiaj jesteśmy mądrzejsi. Dzisiaj też jesteśmy centrolewicowi a nie skrajnie lewicowi, bo zwyczajnie wiemy więcej o gospodarce. Osobiście uważam, że można w ogóle zrezygnować z podatku dochodowego osób fizycznych i zastąpić go podatkiem od transferów kapitałowych. Przecież to co trafia do budżetu z „PITów” to jakieś śmieszne grosze. Tymczasem przez banki przelatują olbrzymie kwoty które poprzez absurdalny system monetarny pompują wirtualne pieniądze. W pełni się zgadzam z tym co usłyszałem w Pradze. Co więcej kilka miesięcy temu mój kolega, członek SDPL Warszawa – Bemowo – Paweł Kiepuszewski proponował wprowadzenie do programu SDPL takich rozwiązań ale niektórzy postrzegali te postulaty jako radykalne (to oznacza wojnę z elitami finansowymi), dzisiaj kiedy takie postulaty prezentuje największa partia lewicowa w Europie chyba będzie łatwiej Pawłowi przeforsować swoje stanowisko.
Więcej o postulatach PES można poczytaj na stronie www.europeansforfinancialreform.org
Drugim ważnym tematem kongresu PES był problem globalnego ocieplenia. Sam Kongres był ekologiczny, na Kongresie w Pradze nie było ani jednego xero, był też zakaz drukowania, większość dokumentów była powieszona w wersji elektronicznej w Internecie. Szef PESu powiedział: „Problem globalnego ocieplenia jest zbyt ważny dla ludzkości żebyśmy zostawili go Zielonym czy Liberałom. Pora aby Europejska lewica dała nowy impuls do przeciwdziałania skutkom zmian klimatu. Musimy to zrobić dla przyszłych pokoleń.” Podczas panelu dot. efektu cieplarnianego przedstawiono film który wzywał polityków do działania. Oj nie był to grzeczny i politycznie poprawny film… Były tam ostre słowa i sformułowania pod adresem urzędników aby wreszcie coś zrobili (ACT NOW !) Leciały też „fuck`i” i inne określenia.


Polacy na kongresie PES

Z polski byli obecni szefowie dwóch partii lewicowych, Wojtek Filemonowicz z SDPL i Grzegorz Napieralski z SLD. Uwaga, teraz wyjdzie, że się podlizuję szefowi swojej partii: Filemonowicz brylował w towarzystwie, po prostu szef SDPL świetnie mówi po angielsku, niemiecku i francusku. Politycy z innych krajów sami go zaczepiali pytaniami "Co tam słychać w Polsce ?".

W ogóle jakoś nie widać było „europosłów” SLD. Wiedziałem wcześniej, że nie będzie prof. Joanny Senyszyn, nie było też Wojciecha Olejniczaka ale to akurat mogę zrozumieć biorąc pod uwagę jego problemy z językiem angielskim.
Jednak swoim przemówieniem na głównej sali zaskoczył mnie Longin Pastusiak, polityk SLD przedstawił poglądy godne europejskiego socjaldemokraty. Longin Pastusiak prezentował się w Pradze jak polityk świadomy roli gospodarki światowej na życie zwykłych ludzi a jego sprzeciw wobec wydatków na zbrojenia zapewnił mu brawa. Szkoda tylko, że Pan Pastusiak zapomniał wspomnieć, że to właśnie partia której jest członkiem wysłała polskie wojska do Iraku. Mimo to chciałbym kiedyś podobne przemówienie usłyszeć z ust tego polityka w Polsce i nawet nie chodzi mi o sam początek (Longin Pastusiak zaczął od słów „Towarzysze”) ale o meritum. Pastusiak miał trochę pecha, że przemawiał po energicznym Hiszpanie (widać było kontrast w temperamentach i wypadło to na niekorzyść Polaka) no i przy pytaniach aktywistów PESu też wypadł gorzej, sprawiał wrażenie zestresowanego, trzymał w ręku kartkę zamiast ją położyć na pulpicie (ręka mu się trzęsła) i co najgorsze nie obniżył sobie mikrofonów przez co słabo go było słychać a i wyglądał jak kolejna reinkarnacja pszczółki Maji z mikrofonami w roli czułków wystających z czoła. Niestety w pewnym momencie uświadomił sobie, że nie mówi do mikrofonów (chociaż technicy zdążyli podkręcić mu fonię) i powiedział coś podnosząc głowę, dzięki temu pół sali podskoczyło na krzesłach. Nie ma to jak porywające przemówienie :)
Jolanta Szymanek-Deresz z SLD miała również dobre przemówienie, może nie specjalnie odkrywcze ale sprawiała wrażenie rozluźnionej za to słabo wypadła przy odpowiedziach na pytania aktywistów PESu, chyba jako jedyna z przysługujących jej 2 minut wykorzystała zaledwie 30 sekund, inni prawie zawsze przekraczali swój czas. Przemówienia Tadeusza Iwińskiego nie słyszałem bo miałem wtedy spotkanie grupy Rainbow Rose na które zresztą przyszło znacznie więcej osób niż się spodziewaliśmy.

Rainbow Rose rośnie w siłę


Ku naszemu zaskoczeniu na spotkaniu Rainbow Rose zabrakło miejsc siedzących i część ludzi stała pod ścianami. Byli także Polacy, przyszła Katarzyna Matuszewska z Unii Pracy, był też młody działacz SLD którego nazwiska nie zdążyłem zapisać (uciekł przed końcem spotkania) ale pamiętam, że jest radnym w Tarnowie i ma duże brązowe oczy. Podczas spotkania przedstawiłem Raport o partnerstwie wschodnim który jest merytorycznym wkładem SDPL w debatę programową PESu. Raport powstał przy współpracy z kilkoma działaczami lgbt z Polski i Białorusi, około połowa dotyczy praw mniejszości seksualnych na Białorusi i Ukrainie, a druga połowa Partnerstwa Wschodniego jako projektu Unii Europejskiej. W swoim rozdziale skupiłem się na przybliżeniu europejskim socjalistom Polskiej historii i wytłumaczenia mechanizmów Polskiej mentalności w kontekście wschodnim. Napisałem też o zjawisku „nowej żelaznej kurtyny”. Merytorycznie najcenniejszą częścią raportu jest rozdział napisany przez wiceprzewodniczącego SDPL - Bartka Dominiaka, który wnikliwie analizuje przyczyny dla których polska lewica praktycznie nie posiada programu dotyczącego polityki wschodniej oraz o zagrożeniach wypływających z bierności lewicy europejskiej w tym temacie.
Raport jest dostępny w języku angielskim pod adresem:
http://www.sdpl.pl/s/p/aktualnosci/20/2091/raport.pdf
Jestem mile zaskoczony, że nasz raport został tak ciepło przyjęty w Pradze. Dostałem też kilka ciepłych emaili na ten temat od "lewicowych" członków Komisji Europejskiej.
Podczas spotkania Rainbow Rose przemawiała również Paola Concia,włoska posłanka i otwarta lesbijka. Paola niedawno ożeniła się z Niemką, ale w jej kraju nie uznaje się ich związku, sprawa nabiera rozgłosu na arenie międzynarodowej. Paola została nową członkinią Komitetu Wykonawczego Rainbow Rose, dzięki czemu mogła mówić na głównej sali także w imieniu Rainbow Rose. Video z jej przemówienia można zobaczyć tutaj:
http://vimeo.com/8075308
Podczas kongresu PES w Pradze Rainbow Rose opublikowało też raport podsumowujący działalność grupy na przestrzeni ostatnich lat (licząc od poprzedniego Kongresu w Porto) wyszło tego ponad 100 stron. Mogę się pochwalić, że niejedną stronę zapełnił opis mojej aktywności. Niespodziewanie dla nas samych władze PESu zaproponowały aby w przyszłości przedstawiciele Rainbow Rose brali udział w posiedzeniach Prezydencji PES. Osobiście odbieram to zaproszenie jako wyraz uznania dla naszej pracy. Sojusz tęczowych z czerwonymi ma się dobrze.

Na koniec Kongresu naszą delegacją spotkała miła niespodzianka. Działacze ECOSY (młodzieżówka PESu) zareagowali bardzo żywiołowo gdy dowiedzieli się z jakiej partii jesteśmy. Młodzi lewicowcy (głównie z Czech) słyszeli sporo o SDPL, wiedzą kim jest min. Marek Borowski i koniecznie chcieli mieć zdjęcie z nowym szefem partii Wojtkiem Filemonowiczem. No cóż , takie są uroki bycia członkiem najmłodszej (średnim wiekiem członków) partii w Polsce :)

Łukasz Pałucki

Członek Komitetu Wykonawczego Rainbow Rose
Pełnomocnik Zarządu Krajowego SDPL ds. LGBT

poprzedninastępny komentarze