Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Dwie ameby w TVN24

Komentarze

Dodaj komentarz

Misję

"oczyszczania lewicy" za cel stawia sobie także znienawidzona przez autora Lewica Bez Cenzury... Ciekaw jestem, w jaki sposób i podług jakich kryteriów owo "czyszczenie" miałoby się odbywać?

autor: Piotr Kuligowski, data nadania: 2008-05-20 17:24:48, suma postów tego autora: 620

na czym?

Na ostatecznym zerwaniu i odcięciu się od wszystkich tych Millerów, Oleksych, Napieralskich itp. Rezygnacji z sojuszy z nimi, absurdalnego entryzmu, czy liczeniu na "zwrot na lewo" SLD/SdPL/UP (bo jak widać nie są to już nawet partie ani masowe, ani wpływowe. Ich stan osobowy zaczyna wręcz spadać poniżej stanu osobowego radykalnej lewicy. Zawsze znajdą się jednak naiwniacy wierzące w jakieś "lewicowe skrzydło" które czasem wyda bardziej radykalne oświadczenie.

autor: Cisza_, data nadania: 2008-05-20 19:04:41, suma postów tego autora: 2083

Jak dla mnie

jeszcze bardziej absurdalnym pomysłem jest tworzenie zupełnie od podstaw nowych, kanapowych organizacji. Aby lewica mogła wywierać skuteczny wpływ na establishment musi być silna i musi umieć pociągnąć za sobą masy; tymczasem gdy organizacyjka liczy 20 osób i zajmuje się tylko vplepkowaniem, sprejowaniem i zakładaniem od podstaw nowych związków zawodowych to nie przyczynia się sprawie.

Nie wiem czy entryzm jest absurdalny. Może dla ciebie będzie to przykład negatywny, ale przecież Lenin też dopiero w 1912 roku dokonał ostatecznego rozłamu z mienszewikami ponieważ stwierdził, że nie wyciągnie stamtąd już żadnych sensownych działaczy.

A co do zmniejszenia liczebności SLD, UP, SdPl i innych takich - Ciebie to powinno chyba cieszyć, w końcu w "Micie masowości" dowodziłeś, że lepsza organizacja mała i sprawna, niż duża i pełna karierowiczów.

autor: Piotr Kuligowski, data nadania: 2008-05-21 19:21:51, suma postów tego autora: 620

SLD/SdPL/UP

Nie są ani duże ani sprawne. Prawie każdy kto miał coś do powiedzenia i chciał coś robić dawno stamtąd uciekł jeszcze za czasów Millera.
Nie lepiej robić "lewicowe" frakcje w PO czy PiS, przecież one są skuteczniejsze w docieraniu do ludzi, a tak samo "lewicowe".

Entryści nigdy się nic nie nauczą. Sorry ale dla mnie widok człowieka stojącego na 1 maja obok Olejniczaka w koszulce z Che to tragifarsa, bo albo lider socjaldemokratów przypadkiem trafił na wiec ludzi pracy i radykałów, albo człowiek w koszulce z Che robi (może nawet w dobrej wierze) za jak to powiedział Lenin - pożytecznego idiotę (zgadnijcie która wersja jest bardziej prawdopodobna).

autor: Cisza_, data nadania: 2008-05-21 21:08:39, suma postów tego autora: 2083

Piotrze K.

Owe 20-osobowe "kanapowe" organizacje zrobiły więcej dobrego dla konkretnych pracowników, lokatorów tudzież innych biedaków niż rozsiany po całym kraju FMS. Nie mówiąc już o tym, że świat pracy więcej na nich zyskał niż od rządów SLD-UP.

autor: RRRadykał, data nadania: 2008-05-21 22:39:58, suma postów tego autora: 1084

Przecież

1 maja lewica powinna pokazać, że potrafi się zjednoczyć. Skoro przyświecają nam wspólne, albo przynajmniej bardzo podobne cele, to czemu mamy się dzielić wg tego, kto do jakiej organizacji należy? A Bojan na pewno nie robił za "pożytecznego idiotę", wręcz przeciwnie - obecność ideowców na największym pochodzie pierwszomajowym w Polsce jest rzeczą niezbędną. Cisza, nie żal Tobie pozostawiać tych wszystkich działaczy na pastwę oportunistycznego kierownictwa SLD? Poza tym pracownikom zrzeszonym w OPZZ my, jako socjaliści, musimy przedstawić konkretną ofertę, by pomogli nam w walce o socjalistyczną transformację.

A historia dostarcza przykłady skuteczności entryzmu, vide Lenin i bardzo późny rozłam z mienszewikami.

RRRadykał - to prawda, że wiele małych organizacji robi cholernie pożyteczne rzeczy. Pytanie jednak, dlaczego widząc zaangażowanie owych "kanap", masy nie podążają za nimi? Czyżby było to spowodowane nadmierną ilością podziałów i sekciarstwa na lewicy?

autor: Piotr Kuligowski, data nadania: 2008-05-23 10:30:07, suma postów tego autora: 620

Piotrze,

masz bardzo ciekawą koncepcję. Niepokoi mnie tylko, jakimi mediami zamierzasz się posłużyć, aby dotrzeć do pracowników zrzeszonych w OPZZ.
Jeżeli Nowym Tygodnikiem Popularnym, to jestem bardzo ciekawy, jaki procent członków OPZZ prenumeruje ten tytuł?

autor: ABCD, data nadania: 2008-05-27 14:10:29, suma postów tego autora: 20871

ABCD

Nie wiem, jaki procent OPZZ prenumeruje NTP. A do pracowników mam zamiar docierać nie mediami, ale osobiście - socjaliści muszą być obecni wszędzie tam, gdzie ruch pracowniczy pokazuje swą aktywność, a jedna rozmowa na żywo jest warta więcej niż kilka, najlepszych nawet, artykułów.

autor: Piotr Kuligowski, data nadania: 2008-05-27 17:30:51, suma postów tego autora: 620

A to

słuszne.
Tylko że, niestety, w strajkach i demonstracjach uczestniczy znikoma liczba pracowników. Jak nawiazać kontakt z reszta?

autor: ABCD, data nadania: 2008-05-27 21:25:12, suma postów tego autora: 20871

Przecież

aktywność ruchu pracowniczego to nie tylko strajki i demonstracje. I nie przesadzałbym z tym, że tak znikoma ilość bierze udział w protestach - wczoraj nie pracowało 70% polskich szkół.

A zadaniem każdego lewicowca winno być cierpliwe budowanie autorytetu wśród pracowników, gdyż ułatwia to nie tylko kontakt z nimi ale także sprawia, że biurokracja związkowa dwa razy pomyśli, zanim lubianego działacza skrytykuje.

autor: Piotr Kuligowski, data nadania: 2008-05-28 16:52:45, suma postów tego autora: 620

Oczyszczanie lewicy...

Realizacja tego postulatu może w efekcie zmieść lewicę z powierzchni naszego kraju. Lewica u nas ma wielu zwolenników wśród ludzi starszych i to oni stanowią elektorat wyborczy. Nazwisko Millera znaczy w dalszym ciągu wiele. Czy warto dla unicestwienia kilku działaczy unicestwić wszystko?!

autor: camus, data nadania: 2008-06-11 12:09:45, suma postów tego autora: 3

Dodaj komentarz