Zawsze mówię, że Jankesy ociężałe są. Szczególnie te wysokie rangą. Jak by ten tłumok na lewica.pl chodził, to już wcześniej by się tym odkryciem w "New York Times" pochwalił. Ale ten imbecyl polskiego nie zna...
W nagrodę za podzielenie się ze światem tą prawdą oczywistą (że my 51 stan), uczyniłabym tego ciula gubernatorem PolStanu. Pomordowałby się z Kaczorami i Tuskiem i innymi, to zaraz by secesję ogłosił...
Co zaś się tyczy koralików, to te przywódcy dalekiego plemienia, czyli 51 PolStanu nawet koralików nie dostaną, ale sznur na który sami się nanizają...
.
Ciekawe, kogo te półgłówki chcą szpiegować? I gdzie? W Jankesolandii? Dziwne. W swoim bandustanie? Niemożliwe. Nie ufać swoim wasalom?
Chociaż z drugiej strony lepiej nie spuszczać z oka buforowego państewka i pilnować w nim swoich interesów, kiedy za miedzą niedźwiedzie buszują. A jak jeszcze tarczę se kupimy (bo przecież jej nie dostaniemy), to trza lokajów z oka nie spuszczać, bo jeszcze "zastawę" sprzedadzą albo rozkradną...