Jak Łukasz Foltyn może takie coś napisać? Przecież posłowie PiSu chcieli, aby w momencie odrzucenia weta rząd przyjął uchwałę, w myśl której jeszcze przez rok emerytury pomostowe obowiązywałyby w obecnym kształcie (czyli uprawnionych do ich przyjmowania byłoby milion pracowników). Jednak większość posłów lewicy koncesjonowanej zdradziła związkowców, a więc ich potencjalny elektorat. Żaden socjalista nie powinien czegoś takiego popierać.
a skąd taka pewność, że rząd by uchwalił przzedłużenie trwania dotychczasowych warunków? Tym samym dać za wygraną PiSowi????? Jest niemal w 100% pewne, że PO by po prostu nie dała nikomu świadczeń a winą obciążyłaby PiS i SLD. O tym też piszę, że PO tak naprawdę chyba chciała, żeby ta ustawa w ogóle nie przeszła!
A jako socjalista to po prostu bym chciał, żeby lewica rządziła i byłaby zupełnie inna rozmowa, niż wchodzić w jakieś gierki z PiSem czy PO...
Dawanie d...prawicy tylko dlatego że lewica jest mała i słaba to najprostsza droga do utrzymania tego stanu również w przyszłości. Tuskowi w to graj.
a ja myślę, że ludzie zrozumieli, że SLD nie popiera rozwiązania PO, ale wybrało mniejsze zło, poza tym nie chciało destabilizować sytuacji w kraju (brak uregulowań prawnych dot. osób, którym należy/nie należy się wcześniejsza emerytura). A jeśli TK uzna ustawę za niezgodną z Konstytucją- to będzie to całkowity sukces SLD, oraz porażka nie tylko PO-PSL, ale i PiSu! Chyba że PiS wcześniej niż SLD zaskarży ustawę do TK :)
to głosowanie to gwóźdź do trumny SLD. Przekombinowali. Same pomostówki to rzecz do dyskusji to szczegół - ale otwarty konflikt z OPZZ to pozbycie się ostatniego silnego sojusznika i konflikt z jedyną masową organizacją odwołującą się do wartości lewicowych. Skutki tego konfliktu będą znacznie dalej idące i daleko poważniejsze niż sama kwestia wcześniejszych emerytur, która jakoś tam się oczywiście ułoży.
gratulacje dla Łukasza
Ja tez bym chciał, żeby rządziła lewica. Ale nie rządzi, i jako odpowiedzialni działacze powinniśmy wychodzić od tego, co mamy, a nie od tego, co chcielibyśmy, by było.
Lewica koncesjonowana popierając odrzucenie weta poniekąd dała wyraz tego, że pomostówki w kształcie zaproponowanym przez PO popiera (podwójne zaprzeczenie to potwierdzenie).
Gdy PO nie przedłużyła o rok obecnego systemu przyznawania wcześniejszych emerytur (a więc nie odsunęłaby o 12 miesięcy jakże niewygodnej dla prawicy debaty), przybyłoby jej milion niezadowolonych + ich rodziny. A na to zajmujący się głównie PRem Tusk na pewno by nie pozwolił.
Krótkowzroczność i głupota Pana Ł. Fołtyna jest porażająca. Niestety odzwierciedla ona poglądy dużej części działaczy SLD którzy nic nie rozumieją z tego co się wkoło dzieje.
Po pierwsze nie rozumieją że to co się w Polsce są to zmiany typu rewolucyjnego. Mniej lub bardziej złagodzona ale jednak rewolucja.
Po drugie działają w niej niezależnie od chciejstwa obiektywne prawa, których nie da się obejść a jedynie złagodzić.
Po trzecie wchodzimy w etap zaostrzenia się walki rewolucyjnej. W związku z tym Po-PiS musi zająć się przemodelowaniem nadbudowy tak aby całkowicie wyeliminować przeciwnika czyli lewicę.
Po czwarte początkowo należy oswoić przeciwnika (lewicę)
stosując właściwą argumentację celem stworzenia precedensu i skłócenia jej z elektoratem. Na tym etapie niezwykle skuteczna jest metoda kija i marchewki.
Takie zaostrzanie walki pozwala na stworzenie precedensu, na który następnie można się powoływać w trakcie następnych posunięć.
A jakie będą wiadomo: odebranie emerytur kolejnym grupom,najpierw esbekom, działaczom partyjnym, a póżniej członkom PZPR....SD ...itd itp.
Aby utrzymać władzę trzeba stworzyć nowy aparat przymusu. A przede wszystkim..zmienić konstytucję.A dalej to już przerabialiśmy.
Najtragiczniejsze że w Polsce nawet rozbiory były robione polskimi rękami.Polak był jak pisał wieszcz "przed szkodą i po szkodzie głupi".
A jak zwykle zaczyna się od poglądów Pana Ł. Fołtyna.
"optymalny wariant", "głos rozsądku", itp. chłopaki już jesteście w platformie obywatelskiej, czy na razie mówicie tylko jej językiem?
należy trzymać się realizmu politycznego, rewolucyjne pokrzykiwanie tu nic nie daje, a już szczytem obłudy i zakłamania jest głosowanie za wetem "bo wtedy będzie milion niezadowolonych"... Lenin pisał o takich postawach "dzicinada".
Drwinę a nawet policzek dla polskiego spracowanego belfra.
Wniosek dla nauczycieli nikt w tym kraju nie broni interesów grupy zawodowej nauczycieli skoro związki i lewica wypina się na nas.
Jak rozumieć warunki emerytur dla nauczycieli, którzy ze względu na zdrowie nie mają siły wykonywać pracy w swym zawodzie?
80% emerytury pomostowej( ok. 600 zł) bez prawa wykonywania zawodu - takie ta są warunki
Zostaje nam eutanazja - dumna i godna śmierć belfra przy tablicy z kredą w ręku.
Stary belfer
...z jakimi spotykam się w sprawie odrzuconego weta L.Kaczyńskiego. Otóż niektóre gremia, mające się za socjalistyczne twierdzą, że wybór Napieralskiego na szefa SLD, dawał tej partii szansę na powrót do lewicowych ideałów. Dziwi mnie owe pokładanie nadziei w kimś, kto nie był i nie będzie nikim więcej, jak tylko "nową chorągiewką", powiewającą nad postPZPR-owskim aktywem, najtwardszym z betonów, jaki przyodziewa się w lewicowość. W mojej ocenie, nie odbiega pan Napieralski od owego betonu ani wykształceniem, ani też przymiotami umysłu, ani aktywnoscią społeczną. Mówienie dziś o zdradzie, gdy mamy jedynie do czynienia z kontynuacją bezideowości i bezpłciowosci SLD, jest przesadą. Jeżeli są jeszcze jakieś związki zawodowe, które wierzyły tej partii, to wydaje mi się to i śmieszne, i straszne. Jeżeli OPZZ nie pozbędzie się szybko ze swych szeregów naiwniaków i "starych działaczy", niejednokrotnie będących na etatach pracodawców, to niech nie myśli nawet, że znajdzie drogę do odpowiedniej dla siebie reprezentacji politycznej. Dziś, święte oburzenie OPZZ jest spóźnione i jest jedynie sygnałem dla szeregowych członków tego związku, że czas brać sprawy w swoje własne ręce.
gdybyś choć trochę znał lenina, to pierwszym słowem jakie powinno było ci przyjść do głowy, zaraz po tym jak wysmażyłeś tego blogowego farmazona, jest słowo "oportunizm".
oczywiście, najłatwiej jest racjonalizować sobie zwykłe polityczne szmaciarstwo hasłami "optymalnego" społecznego rozwiązania, czy też odpowiedzialnej decyzji. proszę cię bardzo, na zdrowie! nowomowa liberalna jak się patrzy - co też mnie nie dziwi.
SLD zrobiło to co mogło i musiało.Jedynym wyjściem była zgoda na ustawę.Choć uważam się za socjalistę to jednam muszę przyznać,że obecnie wiek przejścia na emeryturę musi być wydłużany,właśnie w imię sprawiedliwości społecznej.Coraz dłuższe życie człowieka oraz polepszające się warunki pracy robotników skłania do zadania pytania czy to co było dobre 30 lat temu jest i dobre teraz.Jeszcze w latach 70-tych większość górników przechodzących na emeryturę chorowała na choroby zawodowe(pylica,kręgosłup)Teraz wiek życia emeryta górnika jest dłuższy od emeryta dziennikarza(notabene dziennikarze stracili prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę)Tylko wskazania medyczne powinny przemawiać za możliwością wcześniejszej emerytury
Też początkowo obawiałem się (nie ja jeden), że w przypadku przyjęcia weta wszyscy zostaną pozbawieni pomostówek, ale z int. Kancelarii Prez. wynikało, że istniały inne możliwości: od uchwały rządu przepchniętej w trybie specjalnym i przedłużającej dotychczasową ustawę po przyjęcie projektu związkowego. Jest jeszcze TK, ale kaktus mi na ekranie wyrośnie, jeśli SLD tam cokolwiek (poza emeryturami dla WRON i SB) skieruje.
Jest to zapewne przemyślana decyzja, liczą się bowiem priorytety wyborcze związane z powołaniem koalicji centrolewicowej pod egidą Włodzimierza Cimoszewicza. Elektorat centrolewicy chętnie szuka oszczędności w "pomostówkach" i uznaje "wyższą konieczność" i racjonalność rządowych rozwiązań. Nie wydaje się nawet, że z tak nieistotnego powodu zerwane może być porozumienie OPZZ z Sojuszem. Zresztą co może "prawdziwa lewica" zaoferować związkowcom, a właściwie biurokracji związkowej?
Ciekawszą, i co ważniejsze realną ofertę związkowcom złoży Prezydent i "Prawo i Sprawiedliwość". W tym przypadku jednak wiodąca rola na niwie związkowej przypadnie "Solidarności". Czy ktoś się jeszcze przejmuje marginalizacją OPZZ, i szerzej lewicy?
"Ciekawszą, i co ważniejsze realną ofertę związkowcom złoży Prezydent i "Prawo i Sprawiedliwość". "
- ciekawe, czy ta propozycja przebije obniżenie podatków dla najbogatszych z 40% na 32%, uchwalone przez PiS bez sprzeciwu Prezydenta?
Zastanów się lepiej czy OPTYMALNYM rozwiązaniem może być marginalizacja OPZZ. DLA KOGO JEST TO OPTYMALNE ROZWIĄZANIE?
Przestan wreszcie prymitywnie klamac. Mozna wiedziec, jaka to obnizke podatkow uchwalil PiS bez sprzeciwu prezydenta? Mozna prosic konkretnie ktora to ustawa?
Tutaj masz spis wszystkich ustaw podpisanych przez LechKacza:
http://www.prezydent.pl/x.node?id=22543136
A tutaj ustawe o zmianie ustawy o podatku dochodowych od osob fizycznym z 2008, ktora LechKacz podpisal. Prosze o wskazanie, gdzie tam jest mowa o dwoch stawkach podatkowych:
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=WDU20082091316&type=1&name=D20081316L.pdf
Ustawa z dnia 16 listopada 2006, podpisana przez Prezydenta RP 24 listopada- http://e-prawnik.pl/akty/5/a/731b41db48812a6635cce3e288150432.pdf
doprawdy doceniam Twoje wysiłki na rzecz pseudo-merytorycznego poparcia tezy o "socjalności PiSu" z jednej strony i atakowaniu SLD i lewicy-nie-popierającej-PiSu i nie-widzącej-w-PiSie-jedynego-reprezentanta-lewicowych-postulatów z drugiej, ale może nie rób tego na moim blogu?
Nie chcę tu promotorów prawicowego pseudo-populizmu...
Łukaszu, czyżbyś sugerował, że i my ("Dyktatura Proletariatu") popieramy Prezydenta i PiS? Kogo chciałeś sprowokować Wojtasa czy nas? Wybacz, ale nawet wśród blogerów lewica.pl zdania w kwestii pomostówek są podzielone. Taki naprzykład Wojtek Orowiecki z GPR w związku z odebraniem "pomostówek" zachęca robotników do strajku generalnego ("Pomostówki odebrane - robotnicy muszą stanąć do walki"). Co prawda nie dzieje się to na portalu lewica.pl, lecz na stronach zaprzyjaźnionych, ale to chyba tylko przypadek.
Nie interesują nas jednak puste wezwania do strajku generalnego, absbrahujące od stanu zorganizowania, "mocy i niemocy" ruchu robotniczego i związków zawodowych OD CIEBIE OCZEKIWALIŚMY WIĘCEJ realizmu i konkretnej analizy zastanej sytuacji. Ciekawi byliśmy na co stać prawdziwego socjaldemokratę. Zawiedliśmy się...
Chodziło ci tylko o prowokację czy może o miejsce na liście wyborczej do Europarlamentu u boku Cimoszewicza?
czyli: nie chcesz dyskutantów formułujących niewygodne pytania i opinie?
Oczywiście, tylko metodą wykluczania ludzi i poglądow możesz obronić swoje oryginalne tezy, że Jaruzelski to bohater, a lustracja to faszyzm.
ależ ja jestem nawet bardziej za pomostówkami, niż wielu ludzi "prawdziwej lewicy"- oczywiście oni krytykują pomostówki z zupełnie innej strony, niż liberałowie, choć i tu czasem jest zbieżność ("ludzie zdolni do pracy powinni pracowac") tyle że oczywiście praca tak, ale już liberałowie na godziwą płacę nie chcą się zgodzić.
Natomiast ja podchodzę realistycznie do tej sprawy, bo cóż można było uzyskać przyjmując weto Prezydetna? Dla ludzi- nic, bo PO nic innego by nie uchwaliło i wtedy nikt by pomostówek nie dostał. Politycznie zaś zyskaliby populiści z PiSu, ci którzy poparli obniżkę podatków dla najbogatszych i chcieli, gdy rządzili, uchwalić podobn ustawę jak obecnie PO.
Po prostu- nic więcej nie udało się zrobić, głosowanie przeciwko wetu dało ludziom więcej, a jest szansa na jeszcze więcej, jeśli ustawę uchwali TK.
Jesli mam rozumiec to jest TWOJ i tylko wylacznie TWOJ blog i moga sie tu odzywac wylacznie osoby ktore zgadzaja sie z Toba, natomiast osoby o innym zdaniu maja sie wynosic? Prosze bardzo.
Co do meritum sprawy - wkleiles ustawe ktorej nawet nei przyczytales. Art. 10. - jak wol stoi:
"2. Podatek dochodowy, z zastrze˝eniem art. 29—30e
oraz art. 44 ust. 4 ustawy wymienionej w art. 1, od do-
chodów uzyskanych w 2007 r. pobiera si´ od podsta-
wy jego obliczenia wed∏ug nast´pujàcej skali:
19 % minus kwota zmniejszajàca podatek 572 z∏ 54 gr
30 % nadwy˝ki ponad 43 405 z∏
40 % nadwy˝ki ponad 85 528 z∏"
Chyba wiec nie ma co tu komentowac. Ani Twojego chamsta ani Twojej niewiedzy.
i kogo tu chcesz oszukać? Ustawa stanowi, że w latach 2007-2008 podatek będzie według skali, którą podajesz- ale od roku 2009 będzie skala 18% i 32%- art. 1 pkt. 28. I TO PRZEGŁOSOWAŁ UKOCHANY SOCJALNY PIS I PODPISAŁ SZYBCIUTKO SOCJALISTA PREZYDENT KACZYŃSKI.
Ty zachowujesz się po chamsku, bo zarzucasz mi kłamstwa, których nie napisałem. Toleruję różne poglądy- ale nie toleruję chamstwa i kłamstwa w debacie publicznej.
a uważasz, że można dyskutować z kimś, kto publicznie zarzuca Ci publiczne kłamstwo, którego nie popełniłeś, i jeszcze nazywa Cię chamem, bo poprosiłeś go o sprostowanie (przeproszenie)?
Chamstwem jest to, ze uwazasz ten portal sa swoj wlasny ogrodek i ze masz prawo decydowac kto sie na nim moze wypowiadac a kto nie.
Klamstwem jest to, ze powtarzasz glupoty po raz kolejny, choc juz kilkakrotnie Ci pisalem, ze nie masz racji.
Jak slusznie zauwazyles, jest mowa o stawce 32% , ale OD 2009 ROKU, podczas gdy jest ustawa o zmianie podatku dochodowego z 2006 ROKU!!!! Co roku ta ustawa jest zmieniana, wiec jakie to ma znaczenie! Rownie dobrze mozna sobie zapisac w ustawie sprywatyzowanie czegos tam za 10 lat. Ale co to zmieni?
Ale faktycznie - niepotrzbnie nazwalem Cie klamca. Za to przepraszam.
Nie zmienia to jednak nadal sensu naszej dyskusji. Uczepiles sie jak pijany plotu zmian podatkowych, z ktorych PiS sie WYCOFAL oraz znisienia podatku, z tytulu ktorego nie bylo niemal zadnych wplywow do budzetu i twierdzisz ze to ma byc neoliberalizm ;-)
dziękuję za przeprosiny :) Czy PiS wycofał się z podatku 18% i 32%? Możesz powiedzieć, w jaki sposób, skoro do końca swoich rządów a więc do 2007 roku nie uchwalił zmiany ustawy, znoszącej te dwie stawki?
Nawet teraz w opozycji ani słowem nie mówi, że jest przeciwko tej obniżce- jeśli się mylę, to podaj jakiś link, gdzie PiS wypowiada się przeciwko.
I jeszcze jedno- Jakubiak w Radiu Zet powiedziała, że "ustawy socjalne są reliktem". Nie odróżniasz socjalizmu od prawicowego pseudo-socjalizmu lub pseudo-populizmu?
Nigdy, przenigdy nie twierdzilem, ze PiS jest partia socjalistyczna. Ponadto prosilbym o precyzyjne uzywanie terminu populizm, a nie za Lisem albo TVN24.
Co do podatkow. Sorry, ale jak dla mnie ktos kto mowi, ze od reki zrobi dwie stawki podatkowe, po czym opoznia ta zmiane pare lat naprzod, kiedy nawet nie wiadomo, czy bedzie rzadzic, to oczywiste jest, ze nic nie chce wprowadzac, a zagranie zostalo zrobione po to, zeby media nei narzekaly, ze pis lamie obietnice wyborcze. Normalne jest i zawsze tak bylo, ze kazdej jesieni ustala sie zmiany w ustawie o podatku dochodowym na przyszly rok, wiec ustalanie czegs pare lat wczesniej to zwyklu wybieg.
Po drugie - znam wiele partii socjalistycznych obnizajacych podatki dla najbogatszych. I najbardziej liberalne kregi PiSu nie przebija w tym SLD likwidatora Funduszu Alimentacyjnego i fundatora podatku CIT jednego z najnizszych na swiecie: http://gospodarka.gazeta.pl/podatki/1,25044,3465319.html
Po trzecie- wyrywajac pare rzeczy z kontekstu mozna udowodnic wszystko, nawet to, ze Korwin to socjalista. Liczy sie calosciowe dzialanie i porownywanie z innymi podmiotami poliotycznymi. Sprzeciwiajace sie liniowemu PiS nie moze byc tak samo liberalne jak forsujace 3x 15% PO. To jakis absurd!
"Co do podatkow. Sorry, ale jak dla mnie ktos kto mowi, ze od reki zrobi dwie stawki podatkowe, po czym opoznia ta zmiane pare lat naprzod, kiedy nawet nie wiadomo, czy bedzie rzadzic, to oczywiste jest, ze nic nie chce wprowadzac, a zagranie zostalo zrobione po to, zeby media nei narzekaly, ze pis lamie obietnice wyborcze. Normalne jest i zawsze tak bylo, ze kazdej jesieni ustala sie zmiany w ustawie o podatku dochodowym na przyszly rok, wiec ustalanie czegs pare lat wczesniej to zwyklu wybieg."
Przecież oni to opóźnili dlatego, że jeszcze nie było możliwości takiego spadku dochodów do budżetu, dopiero za 2 lata. Ale chcieli już zaklepać tę obniżkę, żeby przypadkiem komuś nie przyszło do głowy, żeby planowany (wtedy) wzrost dochodów budżetu przeznaczyć na coś innego, niż obniżkę podatków...
"Po drugie - znam wiele partii socjalistycznych obnizajacych podatki dla najbogatszych. I najbardziej liberalne kregi PiSu nie przebija w tym SLD likwidatora Funduszu Alimentacyjnego i fundatora podatku CIT jednego z najnizszych na swiecie: http://gospodarka.gazeta.pl/podatki/1,25044,3465319.html"
Przecież za to atakujemy SLD, że przyjmuje politykę liberalną, nie akceptujemy tego... Nie nazywamy ich lewicą tylko dlatego, że oni to mają w nazwie- a robią rzeczy antylewicowe, antyspołeczne, sprzeczne z zasadami socjalizmu. A już nazywanie partii, która jest prawicowa z nazwy i samokreśla się tak, a także prowadzi prawicową (liberalną) politykę gospodarczą, "partią socjalizującą" nie wiem z czego ma wynikać?
"Po trzecie- wyrywajac pare rzeczy z kontekstu mozna udowodnic wszystko, nawet to, ze Korwin to socjalista. Liczy sie calosciowe dzialanie i porownywanie z innymi podmiotami poliotycznymi. Sprzeciwiajace sie liniowemu PiS nie moze byc tak samo liberalne jak forsujace 3x 15% PO. To jakis absurd! "
Ok, nie mówię że PiS jest taks samo liberalny jak PO, ale jest wystarczająco liberalny, żeby nie nazwać ich partią socjalną i bliską lewicy/socjalistom. A dodając do tego zamordystyczne tendencje, które mają charakter pseudo-populistyczny (np. zamiast dofinansować publiczną służbę zdrowia- aresztujemy lekarza na oczach całego kraju)- doprawdy już wolałbym, z dwojga złego, wybrać PO...
Ale powtarzam- zamiast chwalić PiS, albo zastanawiać się krótzy liberałowie są lepsi a którzy gorsi, zajmijmy się lewicą! Chyba że marzy Ci się prawica prospołeczna?
1) "rzecież oni to opóźnili dlatego, że jeszcze nie było możliwości takiego spadku dochodów do budżetu, dopiero za 2 lata. Ale chcieli już zaklepać tę obniżkę, żeby przypadkiem komuś nie przyszło do głowy, żeby planowany (wtedy) wzrost dochodów budżetu przeznaczyć na coś innego, niż obniżkę podatków..."
To juz jest tylko i wylacznie Twoja, niczym nie podparta interpretacja.
2) "Przecież za to atakujemy SLD, że przyjmuje politykę liberalną, nie akceptujemy tego... Nie nazywamy ich lewicą tylko dlatego, że oni to mają w nazwie- a robią rzeczy antylewicowe, antyspołeczne, sprzeczne z zasadami socjalizmu. A już nazywanie partii, która jest prawicowa z nazwy i samokreśla się tak, a także prowadzi prawicową (liberalną) politykę gospodarczą, "partią socjalizującą" nie wiem z czego ma wynikać?"
Czyli, jesli dobrze zrozumialem roznica pomiedzy SLD a PIS jest tylko taka, ze ta pierwsza deklaruje sie jako lewica, a PiS nie? A wiec rzecz tyczy sie wylacnzie etykietek? Twoj wybor.
Mnie obchodza realna dzialania. I tu oceniajac PiS widze, ze robi bardziej prosocjalne dzialania niz SLD, chocby dlatego, ze nie jest zakladnikiem Michnika.
3)" Ok, nie mówię że PiS jest taks samo liberalny jak PO, ale jest wystarczająco liberalny, żeby nie nazwać ich partią socjalną i bliską lewicy/socjalistom."
Tego tez nigdy nie twierdzilem. Jest partia socajalna, ale nie lewicowa i nie socjalistyczna. Ale poniewaz nie ma w Polsce partii socjalistycznej, to nie jest powod aby PiS atakowac.
I..wreszcie - jakie "zamordystyczne tendencje"? Nie mam pojecia o czym piszesz. Akurat PiS opowiedzial sie za zwiekszeniem nakladow na sluzbe zdrowia (czego SLD chyba nie zrobilo), a Ty tylko z powodu Miroslawa G. wolisz ultraliberalow? ;-) To chore!
Przypominam, ze osobnik ow zostal nagrany w czasie przyjmowania lapowek, co jest czynem karalnym. Ziobro natomiast przesadzil nazywajac go zabojca, za co zostal skazany prawomocnym wyrokiem sady. Gdzie tu widzisz zamordyzm?
Ponadto: "Ostatecznie lekarzowi ma być postawione 42 zarzuty przyjmowania łapówek, mobbingu, znęcania się nad żoną oraz zmuszania do czynności seksualnych osób trzecich."
WIec naprawde, uwazasz, postawienie przed wymiarem sprawiedliwosci tej osoby za zamordyzm? ;-)
4) "Ale powtarzam- zamiast chwalić PiS, albo zastanawiać się krótzy liberałowie są lepsi a którzy gorsi, zajmijmy się lewicą! Chyba że marzy Ci się prawica prospołeczna?"
Luke, jak dotad czyniles takie karkolomne definicje roznych pojec politycznych, ze nie chce zgadywac, co rozumiesz pod pojeciem prawicy, albo nawet prawicy prospolecznej. Natomiast faktycznie - marzy mi sie, zeby wreszcie i lewica stala sie prospoleczna i prawica stala sie raczej chadecka, niz neoliberalna. Bo i jedno i drugie bedzie z korzyscia dla pracownikow najemnych.