odpowiedź "a".
Bo jeżeli fakty są prawdziwe, to znaczy że Dembiczowie zwyczajnie kłamią, a Ikonowicz, niezależnie od dobrych (chciałbym wierzyć) intencji, dał się wmanewrować w jakąś śmierdzącą sprawę.
Rewelacyjny tekst! Dawno takiego nie czytalem na lewica.pl. Gratulacje.
Najlepsze jest to "Musiałem zatrudnić ochroniarza, bo nie chcę bojówkarzy w mojej kamienicy"
A to, że kamienicę odbudowała "Firma Bazarnik" to naprawdę hit tygodnia.
"Trybuną Ludu" realnego kapitalizmu, bez dwóch zdań. A wolność w kapitalizmie to między innymi wolność burżuazyjnych gadzinówek do wypisywania kłamstw.
Dla mnie hitem to jest ten dekret Bieruta z '68. Niezle tepy babsztyl musial to pisac :-)))
Kogo ja kształcę za moje pieniądze?
No chyba, że "dziennikarka" studiowała dla "wybiórczych", za "własnom rodzicielskom kasem", a "intelektu" nałykała się za Bieruta w cieniu bazarnika obok własnoręcznie przezeń odgruzowanej kamienicy...
.
Często są bardziej ekstremistyczne niż główne wydanie. Co ciekawe ta sama zależnosc panuje w przypadku Rzeczypospolitej i dodawanego do niej ,,Życia Warszawy''
Podejrzewam że do dodatków kieruje się mniej doświadczonych dziennikarzy...
Stołek ma też swoje wyraźnie pozytywne strony. Ogólnie rzecz ujmując dbanie o wysoką jakość przestrzeni publicznej, przykładem jest chociażby kampania przeciwko reklamom przesłaniającym całe fasady budynków, przeciwko billboardom itp.
Sytuacja jest więc bardziej skomplikowana. W Stołku dominuje więc bardziej złożona świadomość niż prosty/prostacki neoliberalizm.
"do dodatków kieruje się mniej doświadczonych dziennikarzy" piszesz? Jak ta panienka zostanie w końcu dziennikarką, to ja będę Miss Juwenaliów...
Cisza... a Ty nie dość, żeś anarchista, to na dodatek bojówkarz!!! Tako rzekł Bazarnik, któren własnoręcznie pół stolicy odgruzował i odbudował, a teraz musi se ten trud zrekompensować i pobierać czynsz w wys. czterech taŁzenów i ochroniarza zatrudniać!!! Ty bojówkarzu, ty... (*_*)
Fest nerwowy się Bazarnik robi skoro se sponsorowane artykuliki obstalowuje. Ino ciula nie stać na rzmieślnika, to se panienkę najął niecytatą, niepisatą...
.
Dobry tekst, ale potrzebny mu torreador - NAPRAWDĘ!
Raczej zakladam, ze dziennikarka nabyla cenne wyksztalcenie w jednej z wielu Wyzszych Szkól Dziennikarstwa i Fryzjerstwa "Płaccie mi za nauke Frajerzy".
Wydaje mi sie, ze osmieszanie Pani Redaktor D.Olszewskiej jest dziecinadą.
Gazeta.pl wiele razy pisała jak sprawy wygladaja od strony lokatorów - teraz napisała jak to wyglada od strony włascicieli kamienic.
Jeszcze lepsze od teksu w Wyborczej są komentarze internautów.
Coś niesamowitego.
Hyjdla, kilka lat temu "wybiórczy" tekst o ochronie konsumenta trafił od razu na JoeMonstera - w tekście padło z konieczności retoryczne pytanie: czy 60 % zawartości substancji w produkcie jest na 100 czy na 200 gram tegoż produktu? :-))))) "Wybiórcza" wycięła lapsus z www., w druku oczywiście zostało.
Bury: częściej jednak zdarza się sytuacja odwrotna, kiedy to wielu użytkowników forum GW prostuje lub ośmiesza zawarte w tekstach manipulacje i/lub bzdury.
A najwazniejsze, ze opisala wszystko solidnie, uczciwie i zgodnie z warsztatem dziennikarskim!
"Na koniec jeszcze perełka dziennikarstwa w wykonaniu pani Olszewskiej - zgadnij czytelniku kiedy wykonywano "Dekret Bieruta" odbierający warszawskim kamienicznikom budynki? Zapewne myślisz, że za życia Bolesława Bieruta i tu się mylisz! Pani Dominika Olszewska w swoim tekście informuje cię bowiem, że dekret Bieruta realizowano w roku... 1968"
cóż... Bierut wiecznie żywy ;)
Proponuje, żeby lewica.pl wręczała nagrody dla najciekawszych dziennikarzy roku, takie zlote maliny tyle ze dziennikarskie ]:-> Pani redaktor byłaby tegoroczną faworytką
A na moje proste pytanie "czy dziennikarka GW napisała prawdę czy nie" nie padła jakoś żadna odpowiedź. No cóż, wiadomo, że w bojach o prawdę ta ostatnia udziału nie bierze..
No właśnie West ma racje.
Czy tylko Kamienicznicy są zli.
Gdyby wszyscy lokatorzy byli dobrzy to klatki schodowe, mieszkania, budynki nie były by w tak fatalnym stanie.
zawsze pojawia się west. On wie, że eksmitowana przez niedorobionego i pazernego ciula, ale płacąca za czynsz (wynajem) matka trojga dzieci jest nieudaczniczką i pieniaczką. Teraz trzyma stronę Bazarnika, któremu zamarzył się czynsz w wysokości 4 tysiączków miesięcznie. To przecież normalny czynsz w wolnej ERPE... wg weścika.
Podejrzewam, że weścik to kamienicznik, który na lewica broni interesów swojej korporacji... Tylko dlaczego on się tutaj reklamuje? Cóż, nie takie cuda lewica widziała... i jeszcze zobaczy.
(_*_)
A może jakieś kłopoty z jego zrozumieniem? Chętnie pomogę.
Sru tu tu tu - kupa drutu, jakby powiedział jeden z klasyków komunizmu.
Nie oczekuje odpowiedzi.
Kilkakrotnie w dyskusjach na forum pojawiał się wątek czytania ze zrozumieniem, (czy raczej czytania bez zrozumienia w wykonaniu niektórych forumowiczów.
Nachalne pytania westa o to czy artykuł w "Kłamczuszku" pisał prawdę (i basująca mu Kasia) świadczą dobitnie o zrozumieniu komentowanego tekstu. Gratuluję.
Ależ oczywiście, że to wszystko prawda - szczególnie ten dekret Bieruta z 1968 :))
Tak sie ciesze ... tak sie ciesze... RRRadykał!!!
a pamietasz to powiedzenie o okou belce i czymś tam jeszcze.
Tak sie ciesze tak sie ciesze ... !!!
może forum gazetki.pl byłoby dla ciebie lepszym miejscem do prowadzenia krucjaty o apolityczne i rzetelne dziennikarstwo pod wezwaniem Agory SA? Tutejsi niebezpieczni ekstremiści, którzy nie modlą się do podobizn Balcerowicza i Ryszarda Petru przed zaśnięciem, chyba nie podzielają twoich poglądów (o ile jakiekolwiek masz).
Kasia
Piszesz:
"Czy tylko Kamienicznicy są zli.
Gdyby wszyscy lokatorzy byli dobrzy to klatki schodowe, mieszkania, budynki nie były by w tak fatalnym stanie."
Na to pytanie postawone tak smialo chocby z najwiekszym bolem odpowiedziec by nalezalo. Otoz XOR:
1)wszyscy sa dobrzy. Tylko moze by trzeba, zeby z takim kamiecznikiem porozmawiala jakas urocza i rezolutna dziewczykna lat 7 jak to ze strasznym dziaduniem, a odkryje pod ohydna powoloka ukryte serce gorace
2)wszyscy sa zli i zlosliwi, "w tym swiecie robal zjada robala". Nikt nie moze liczyc na cien wspolczucia, a juz najmniej klatka schodowa.
Jako, ze mnie jest to doskonale obojetne, wybor nalezy do Ciebie.
Zeby nie zostac zle zrozumiana: Obojetna jest mi kwestia pt: "Czy tylko kamienicznicy sa zli". Nie zas akcja i ogolnie dzilalnosc w obronie lokatorow, ktora popieram i uwazam za bardzo pozyteczna i potrzebna.
Przekonaliscie mnie - własność jest czymś niezwykle wstretnym.Jeszcze raz bardzo dokładnie przeczytałam tekst Piotra Ciszewskiego - w zasadzie nie ma wyboru - dla ratowania lokatorów trzeba zniszczyć Kamieniczników, a jeśli nie można ich zniszczyć to przynajmniej ich własność.
szczególnie TOBIE, który ZAWSZE atakujesz lokatora (vide "pieniaczka" płacąca czynsz), a NIGDY nie zastanowi się nad IRRACJONALNYM pieniactwem "bazarników". Mnie na łopatki powalił czynsz w wys. 4 taŁzenów i mówi mi wszystko o fiucie bazarnikowym...
Widzę, że przybyła ci wielbicielka. Podejrzewam nawet, że Pazurkówna może być Dominiką Olszewską. Ta sama inteligencja i jasność umysłu, a nawet warsztat...
Napiszże do niej jakieś cieplejsze słowo, bo wprawdzie miłość jest ślepa, ale lubi, by ją zauważano...
.
Straszne rzeczy się na tym świecie wyprawiają. Masz Kasiu rację. Ten Kamienicznik(koniecznie z dużej litery, zgadzam się z Tobą) to bardzo pożądny człowiek. Pan Bazarnik.
A wy lewaki?! Nie wałęsać po klatkach i nie dewastować! ;-))
Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie zdejmować czapkę przed wejściem na targ i przyklękać przed straganami...