Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Parada "postępu" - tragifarsa w jednym akcie

Komentarze

Dodaj komentarz

(*_*)

Nie skomentuję, bo mi zarzucą, że Ci do rzyci włażę...
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-06-12 23:24:07, suma postów tego autora: 5956

Trochę

siermiężne i łupane, ale przekaz słuszny.

autor: _Michal_, data nadania: 2009-06-13 10:46:42, suma postów tego autora: 4409

phi

Do Brechta to Ci daleko...
Moim zdaniem bardzo to uproszczone.
Trzeba było dołożyć jakiegoś anarchistkę-Edka, który cały ten syf rozpieprza, wali w łeb Arturowi-Biedronie i zaprowadza swój porządek.

autor: moskwa, data nadania: 2009-06-13 11:25:33, suma postów tego autora: 605

..

Zaj**ste :-)

autor: wojtas, data nadania: 2009-06-13 13:27:01, suma postów tego autora: 4863

heh,

Wojtas ma rację.

autor: worek, data nadania: 2009-06-13 14:39:10, suma postów tego autora: 123

Ani to śmieszne, ani dobre

powinno się to nazywać "pamiętniki trepa" albo, za toporem (o ile się w grobie nie przekręci) "starego pierdoły". Ty masz jakiś poważny problem Ciszewski. Formy "literackiej" tu nie ma żadnej, opowiadanko na poziomie Faktu czy innego Super Ekspresu. W sumie to nawet wstyd mi że to przeczytałem - przez te 2 min mogłem zrobić wiele pożyteczniejszych rzeczy np. podłubać w nosie. i ten resentyment. Ciszewski, zrobił ci co ktoś kiedy?chłopak cie rzucił?oświadczyn nie przyjął?

autor: Multitudes, data nadania: 2009-06-13 22:54:37, suma postów tego autora: 151

O homofobii na lewicy

http://lewica.pl/blog/krytykakultury/16655/

Wbrew komentarzom internautów, homofobia na lewicy istnieje i ma się dobrze. Wystarczy byle pretekst, by się ujawniła. W jaki inny sposób głupi postępek organizacja gejowsko-lesbijskich (lewica ma takich postępków też wiele na swoim koncie) mógłby świadczyć na niekorzyść wszystkich osób homoseksualnych i uzasadniać ich złe traktowanie? No jak, z lewicowego punktu widzenia?

Cisza zdaje się twierdzić, że homofobia jest czymś dobrym z lewicowego punktu widzenia. Dlaczego? Ponieważ sam jest homofobem i lewicowcem. Cisza! Wiesz ile homofobow zasiada w ławach poselskich Platformy Obywatelskiej? Oni też uważają, że heteronormatywnosć nie istnieje, a oni są... normalni.

autor: Kasia Szumlewicz, data nadania: 2009-06-13 23:13:23, suma postów tego autora: 214

Mulitudes,

gratuluję kultury polemicznej.

autor: ABCD, data nadania: 2009-06-14 08:29:17, suma postów tego autora: 20871

O

tzw. homofobii na lewicy warto przeczytać dyskusję pod linkowanym powyżej tekstem na ten temat, gdzie prawie wszyscy dyskutanci uznali ten "problem" za wydumany.

autor: ABCD, data nadania: 2009-06-14 08:30:40, suma postów tego autora: 20871

Tzw. homofobia

jest tylko i wyłącznie epitetem, służącym do dezawuowania (i, na szczęście coraz mniej skutecznego) zastraszania oponentów.

autor: ABCD, data nadania: 2009-06-14 10:06:20, suma postów tego autora: 20871

.

A więc po pierwsze - świetny tekst.

Multitudes - niezwykle merytoryczne uwagi...

Kasiu Szumlewicz
"W jaki inny sposób głupi postępek organizacja gejowsko-lesbijskich (...) mógłby świadczyć na niekorzyść wszystkich osób homoseksualnych i uzasadniać ich złe traktowanie?"
A kiedy do jasnej cholery Cisza lub inny krytyk organizacji gejowskich uzasadniał złe traktowanie gejów lub lesbijek?! Od kiedy to krytyka organizacji gejowskich i feministycznych za zajmowanie się pierdołami, elitaryzm i debilizm, twierdzenie, że lewica (szczególnie w takich czasach i w takim kraju, jak Polska) ma ważniejsze sprawy do załatwienia niż prawa gejów i seksizm w reklamach albo ośmieszanie elitarnego języka feministek i części lewicy etc. są równoznaczne z homofobią?

autor: RRRadykał, data nadania: 2009-06-14 13:10:35, suma postów tego autora: 1084

ABCD

moja kultura polemiczna jest adekwatna do poziomu wpisu

autor: Multitudes, data nadania: 2009-06-14 14:25:11, suma postów tego autora: 151

..

Rad bylbym sie dowiedziec, gdzie w powyzszym teksie niby ma byc homofobia, czyli obrazanie homoseksualistow. Zwlaszcza, ze glownie wystepuja tam osoby, o ie mia wiadomo, heteroseksualne, jak np. Sroda.

autor: wojtas, data nadania: 2009-06-14 17:01:51, suma postów tego autora: 4863

wojtas

Z tą Środą to akurat dowodzi nie homofobii , a seksizmu Ciszy;)

autor: adv, data nadania: 2009-06-14 18:22:58, suma postów tego autora: 194

Multitudes (forma literacka)

Od formy literackiej to jest literatura piękna, a nie blog internetowy.

autor: Bury, data nadania: 2009-06-14 18:43:35, suma postów tego autora: 5751

adv,

czyli seksistą okaże się każdy, kto skrytykuje posłankę Sobecką z Rodziny Radia Maryja?:))))

autor: ABCD, data nadania: 2009-06-14 18:50:35, suma postów tego autora: 20871

Multitudes,

dlaczego więc męczysz się czytaniem tego tekstu zamiast zająć się tym, co lubisz i co ci dobrze wychodzi?

autor: Angka Leu, data nadania: 2009-06-14 19:48:57, suma postów tego autora: 3102

ABCD

A nie? No chyba ,ze krytykuje się w imie postępu (czyt. walki z homofobią):)

autor: adv, data nadania: 2009-06-14 19:49:05, suma postów tego autora: 194

Angka

nie mam w zwyczaju męczyć się przy lekturze.a na ciszewskiego tracę czas i nerwy bo leży mi na sercu los tego portalu, który cisza sukcesywnie swoją działalnością kompromituje

autor: Multitudes, data nadania: 2009-06-14 20:05:45, suma postów tego autora: 151

Bury

a od czego jest blog?i dlaczego cisza płodzi na nim tragifarsy?

autor: Multitudes, data nadania: 2009-06-14 20:06:54, suma postów tego autora: 151

adv,

W imię postępu wszystko jest dozwolone:)))

autor: ABCD, data nadania: 2009-06-14 20:09:29, suma postów tego autora: 20871

..

Oby okazalo sie, ze np. taki Jankowski, albo Rydzyk sa dewiantami. Wtedy nie bedzie ich mozna krytykowac :-)

autor: wojtas, data nadania: 2009-06-14 20:29:14, suma postów tego autora: 4863

wojtas

a i krytykowac ich można, a nawet trzeba, tylko tak mnie zastanawia na marginesie, czy przy tym krytykowaniu koniecznie trzeba się posługiwać kliszami opartymi na streotypowych uprzedzeniach? Czy to dlatego, że nie mamy bynajmniej do czynienia z satyrą na jakiś tam leniwych chłopów, ale na osoby tak swiatłe i madre, a w swych wypowiedziach rozwazne, że inaczej się osmieszyc ich nie da? Musi więc ten nieszczesny blogger Cisza, słusznym gniewem oburzony narażając sie na oskarżnia o seksizm pisać np. tak:
"Nawet jak pisałam w sprawie likwidacji wcześniejszych emerytur dla górników, to wspomniałam też na początku o górniczkach, ale koledzy z rządu się śmiali i musiałam to wykreślić
zaczyna płakać". Pewno, że zaczyna płakać. Doobre.

Ale czepiac sie nie ma co, pewnie Cisza musi bo i sprawa słuszna,a wobec powagi krytykowanych osób inaczej sie ich osmieszyc nie da. Tedy odwagi bohaterze w walce rewolucyjnej, bo gdzie sprawa słuszna, tam wrióry lecą i nie ma co zwracać uwagi na takie "pierdoły" jak poniżanie kogoś ze względu płeć czy orientację! Czy probowac takiego sformułowania krytyki, żeby o smiesznosci przesądzały indywidualne cechy danej osoby, a nie, że jest ona taka, jak sobie niektóra ludnośc wyobraża (kobietę/ geja). Bo kto by tam myślał jak przewieźć wilka kozę i kapustę, gdy płonie las.

autor: yona, data nadania: 2009-06-14 21:13:04, suma postów tego autora: 1517

...

a krytykowac ich można, a nawet trzeba, tylko tak mnie zastanawia na marginesie, czy przy tym krytykowaniu koniecznie trzeba się posługiwać kliszami opartymi na streotypowych uprzedzeniach? Czy to dlatego, że nie mamy bynajmniej do czynienia z satyrą na jakiś tam leniwych chłopów, ale na osoby tak swiatłe i madre, a w swych wypowiedziach rozwazne, że inaczej się osmieszyc ich nie da? Musi więc ten nieszczesny blogger Cisza, słusznym gniewem oburzony narażając sie na oskarżnia o seksizm pisać np. tak:
"Nawet jak pisałam w sprawie likwidacji wcześniejszych emerytur dla górników, to wspomniałam też na początku o górniczkach, ale koledzy z rządu się śmiali i musiałam to wykreślić
zaczyna płakać". Pewno, że zaczyna płakać. Doobre.

Ale czepiac sie nie ma co, pewnie Cisza musi bo i sprawa słuszna,a wobec powagi krytykowanych osób inaczej sie ich osmieszyc nie da. Tedy odwagi bohaterze w walce rewolucyjnej, bo gdzie sprawa słuszna, tam wrióry lecą i nie ma co zwracać uwagi na takie "pierdoły" jak poniżanie kogoś ze względu płeć czy orientację! Czy probowac takiego sformułowania krytyki, żeby o smiesznosci przesądzały indywidualne cechy danej osoby, a nie, że jest ona taka, jak sobie niektóra ludnośc wyobraża (kobietę/ geja). Bo kto by tam myślał jak przewieźć wilka kozę i kapustę, gdy płonie las.

autor: yona, data nadania: 2009-06-14 21:14:17, suma postów tego autora: 1517

yona,

ale o co konkretnie Ci chodzi? Że Nowacka zapłakała? To kobiety nie płaczą? Czy w imię walki ze stereotypami należy je nicować i przedstawiać wyłącznie kobiety walące pięścią w stół? Nawet jeśli ma się to nijak do rzeczywistości?
Multitudes, nie zrozumiałeś mnie. Ale to może i dobrze...

autor: Angka Leu, data nadania: 2009-06-14 21:24:58, suma postów tego autora: 3102

..bede uparty

I ponawiam pytanie, bo widze, ze i u yony sie to znowu pojawilo: w ktorym konkretnie miejscu Cisza wysmiewa kogokolwiek za jego orientacje seksualna?

autor: wojtas, data nadania: 2009-06-14 21:53:09, suma postów tego autora: 4863

Anka Leu

{Czy w imię walki ze stereotypami należy je nicować?
Nie.

{i przedstawiać wyłącznie kobiety walące pięścią w stół? Nawet jeśli ma się to nijak do rzeczywistości?}

Jedno i drugie ma sie przeciez nijak do rzeczywistosci. Nie wierzę, że Ty naprawdę żywisz przekonie, iż w pracy zachowanie kobiet wyglada tak:
- kobieta przygotowuje coś tam (mniejsza czy bzdurnego, bo to już akurat moze wynikać z wymogów satry)
-koledzy sie śmieją
-kobiety na to reaguja płaczem?

Lub jako jedyną alternatywe widzisz nastepujacy obraz:
-kobieta cos tam przgotowuje
-profilaktycznie wali piescia w stol
-koledzy cofaja sie przerażeni.
Że to drugie ma się nijak do rzeczywistości? Ok świeta racja. A to pierwsze ma się jak? Też nijak. To na jakiej podstawie sugerujesz więc, że prawdziwa jest implikacja, iż z nieprawdziwości wersji o pięści wynika konieczność stosowania pierwszej równiez nieprawdziwej? Przecież bez sensu to jest. To tak jakby powiedzieć np., że trzeba pisać o Jasiu jako o idiocie, bo przecież nijak ma się do rzeczywistości, że jest on Marsjaninem?

Wojtas
Najpierw Ty mi powiedz, o co Ci chodzi z tymi "dewiantami" konkretnie?

autor: yona, data nadania: 2009-06-14 22:44:36, suma postów tego autora: 1517

Cisza:-)

Wymiotłeś! Jak dla mnie - zajebiste!

autor: fancom, data nadania: 2009-06-15 02:48:35, suma postów tego autora: 1427

Cisza - w skali 1-10, mocne 7

Przekaz jasny i czytelny, ale jak widać nie dla Kasi Sz. Dla niej każdy, kto kwestionuje zasadność lewicowego zaangażowania w sprawy gejów to homofob. Jak widać najbardziej nietolerancyjni są ci, którzy o potrzebie tolerancji mówią najwięcej.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-06-15 11:50:36, suma postów tego autora: 6199

..

Dewiant to np. zboczeniec, ktory molestuje dzieci. Takie historie (najprawdopodobniej wyssane z palca) krazyly o Jankowskim, stad jego nazwisko przytoczylem.

autor: wojtas, data nadania: 2009-06-15 11:50:45, suma postów tego autora: 4863

W tej jednoaktowej tragifatsie

dewiantem jest Biedrona, który zapatrzony w swoją wyjątkową seksualność nie dostrzega Hetery normalnie "zaciążającej" ze swym Herosem heteroseksualnym i chcącej równości w dostępie do grantów na paradzie (nie)nierówności... Żeby ona chociaż "bi" była, może by ją Biedrona na kawę zabrał...
"Dewiantkami" - podglądaczkami są także Premiera-Uśmiech Rekina i Magdalena-Niedziela Wyborcza. One podglądają co się da, a że dalej swego nosa nie widzą, to prezentują potem malunki na szkle...
Styknie, wojtas?
Zastrzegam - nie ma w moim opisie "zboczeń" żadnej homofobii i femino-niechęci. Jest analiza topornej co nieco tragifarsy i jej "bohaterów". Zresztą jak ma być nietoporna, skoro osoby dramatu nie piórkiem się malują tylko pędzlem najgrubszym...
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-06-15 16:30:44, suma postów tego autora: 5956

nie było takie złe

Cisza opisuje to co jest od dawna na lewicy krytykowane. Neoliberalny dyskurs i ścisła współpraca środowisk mainstreamowego feminizmu z Henryką "Wyrwę ci serce" Bochniarz była przedmiotem analizy Ewy Charkiewicz (http://lewica.pl/?id=19546) więc Cisza nic nowego nie odkrył.

Problem w tym, (a jest to dość szerokie zjawisko w lewicowych organizacjach), że fakt zdominowania ruchów kobiecych czy lgbt przez neoliberałów wykorzystywany jest do usprawiedliwienia własnych prawicowych poglądów. Możemy to porównać do "lewicowca", który stwierdzi, że wyzysk w miejscu pracy nie istnieje, bo mówiące o nich związki zawodowe są "pisowskie" albo "eseldowskie".

Zapewniam Cię jednak Piotrze, że życie jest znacznie bardziej zniuansowane i nie każda feministka jest Henryką B. Otwórz się na tę różnorodność, warto!

autor: bartek_n, data nadania: 2009-06-15 16:45:03, suma postów tego autora: 138

Wojtas

Aha. To w takim razie chyba nie ten przypadek - o nich się zrobi za to "rzetelną konferencję" ;) Ale tak Ci się w tym wątku niefortunnie przypomnieli, że już się przestraszyłam, że chodzi Ci po prostu o homoseksualistów.

Hyjdlo
Przeciwnie im grubszym pędzlem rysują się osoby, tym wdzięczniej i łatwiej malować ich karykaturę. Z braku weny można nawet ewentualnie dosłownie zacytować. Po co więc posiłkować się stereotypem śmiesznej małej kobietki, kiedy śmieszności samej "premiery" wystarczy z nawiązką?
Poza tym zgadzam się z Twoją "analizą" - "to poeta chciał przez to nam powiedzieć", ale uważam że poeta powiedział nam jeszcze co nieco niechcący.

autor: yona, data nadania: 2009-06-15 18:04:01, suma postów tego autora: 1517

yono kochana...

bo jak zadekretował Cisza to jest tragifarsa, a nie kabaret telewizyjny, gdzie przerysowaną karykaturę podkreśla się jeszcze drapaniem po kroczu, skrobaniem po koafiurze i kur....niem po każdej wypowiedzianej frazie.
Posiłkując się "stereotypem śmiesznej małej kobietki", "poeta" uczynił zeń nie tylko piąte koło u wozu w tym przeuroczym trójkącie, ale także "strzelbę" wiszącą na ścianie, która pod koniec sztuki wypala, czyli wybiega z płaczem... Bo dla mnie "śmieszną małą kobietką" jest ta wybiegająca, a nie łkająca w puderniczkę "działaczka lewicowa".
Ale ja się na sztuce nie znam... i tej wielkiej i tej blogerskiej... I pewnie zacofana jestem, bo bardziej mnie brzuch "interesantki" obchodzi, niż rozporek Biedrony i ilość baloników...
A Cisza pewnie jeszcze co innego miał na myśli...
(*_*)

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-06-15 22:41:02, suma postów tego autora: 5956

Dodaj komentarz