na pewno i akceptował je. W końcu "Business is business" a Kościół zawsze postępował materialistycznie.
nie chciał tego akceptować, to kadencję mu "skrócono".
jak Fundacja Spellmana jaką dotował Bank Watykanu, wspierała ugrupowania rządzące we Włoszech. Głównie tu chodzi o włoską chadecje ale i ...socjalistów.
Chadecja też wspierana była według części włoskich historyków przez...amerykańskie służby specjalne.
Służby te wpłacać miały duże sumy pieniędzy na rzecz fundacji powiązanej z Watykanem.
Oczywiście wybiórcza nie informuje wprost że robiły one to we Włoszech w celu zduszenia prób dokonania diametralnej zmiany systemu społeczno-politycznego.
Pamiętajmy że lewica włoska, cieszyła się we Włoszech stosunkowo dużą popularnością, przynajmniej do upadu, tzw. żelaznej kurtyny.
Wybiórcza podaje informacje iż głównie Watykan, służby specjalne jak i "niezależna" Fundacja Spellmana, pomagając zdecydowanie takim a nie innym politykom chcieli w ten sposób zaradzić sytuacji w której to oficjalni komuniści mogliby wygrać wybory we Włoszech.
Dziwne (albo może i nie) że Przemysław Prekiel pomija na swoim blogu te wątki poparcia tejże fundacji jak i włoskiego kościoła dla konkretnych polityków.
Okazuje się ze lewica we Włoszech, głównie ta dawniej "komunistyczna" niestety nie wyciągnęła wniosków z tamtego okresu i dzisiaj praktycznie jest sprzymierzona z chadekami w rodzaju Prodiego, w dodatku pozwalając urastać w siłę takim "politykom" jak Berlusconiemu czy bardziej skrajnie prawicowym ugrupowaniom.
"Skrajnie lewicowa", lewica wolała natomiast podzielić się na kilka, lub kilkanaście ugrupowań, wspierać w "trudnych okresach" Prodiego i teraz ponosi tego konsekwencje.
Gazecie Wyborczej i tak nie zależy by w dobrej kondycji ideowej jak i politycznej znajdowała się lewica komunistyczna we Włoszech.
Tym bardziej że w redakcji owego tytułu kilka osób jakie w swoich rodzinach miały przodków komunistów, jakoś honoru ich nie stara się bronić, ani tym bardziej wyborów ideowych.
Bardziej chodzi oto Michnikowi i jego załodze z GW by czytelnicy sobie pomyśleli o nich, jako tych co potrafią wręcz w "urbanowskim stylu", nie całkiem zdemaskować czarną sotnie.
W końcu GW, jako gazeta przychylna PO, musi dowieść p ostatnich wypowiedziach polityków partii rządzącej, że czasami stać ich na zakłamany..."antyklerykalizm".
Czy przedstawiciele tej instytucji stosowali się kiedyś do zasad zapisanych w dekalogu?
Należy tylko współczuć tym, którzy wierzyli hierarchom kościelnym.
co było dla Włoch lepsze: rozwój gospodarczy pod rządami chadecji czy dojście do władzy totalitarnej, powiązanej z blokiem radzieckim WłPK?
powiedz to rodzinom ofiar prawackiego terroru we Włoszech, zwłaszcza skutkom tajnej operacji "Gladio" w ramach której italiańskie służby specjalne dopuściły wspierały min. faszyzującą "lożę" P2, która zabiła min. 80 ludzi na dworcu w Bolonii, co przypisano tzw. Czerwonym Brygadom (miało to na celu wywołanie nienawiści do tamecznej lewicy). O tym, że skrajnie prawicowe są wszystkie włoskie ugrupowania mafijne oczywiście też wolisz milczeć.
za to ostatecznym potwierdzeniem przestępczego charakteru państwa Vaticano.
szczupak już mnie właściwie uprzedził z odpowiedzią na zadane przez ciebie pytanie.
PS. Czemu mogłeś w "totalitarnych czasach komuny" pisywać do "totalitarnych pisemek filozoficznych"?
powiadacie, że we Wloszech był "prawacki terror".
A ja wiem, że terror taki jest zawsze słabszy od terroru z przeciwnym znakiem.
To zrozumiałe że przy takim przeświadczeniu jesteś w stanie poprzeć nawet najgorsze łajdactwa jakie miały miejsce w burżuazyjno-demokratycznym świecie.
na pewno nie poparłbym np. Khmer Rouge.
I bynajmniej nie popieram łajdactw w żadnym świecie.
Nie uważasz, że duskusja z prawackimi faszystami jest bezprzedmiotowa?
A propos... Nie - ODKRYŁ tylko - WYZNAŁ. Renato o wszystkim wiedział i teraz wyznał, czyli nasikał do chrzcielnicy...
.
DżjanLuidżi o wszystkim wiedział i teraz "odkrył", a więc wyznał, czyli nasikał do chrzcielnicy...
A wiedział, ten żurnalista, bo w latach 70-tych pracował w Watykańskim Banku.
Każden łorze jak może, mój boże...
.
Chodzi o tych samych czerwonych khmerów, co ich USA wspierało? ;-)
Ameryka Ameryką, Khmer Rouge byli wspierani przez europejskich goszystów.
Nie interesuje mnie licytowanie się na ideologię. Moja odpowiedź jest jednoznaczna: niech po stokroć potępieni po wsze czasy będą sprawcy sk(...)stw ze wszystkich stron i spod wszystkich sztandarów. Amen, howgh, let it be.
lub coś osądzi tą czarną zarazę.Przyssało śię to paskudzwo do aorty panstwa i ćiągnie i nażreć śię nie może,nic w zamian nie dająć oprócz czary mary !