że szkole dzieci z biednych rodzin wstydzą się zjeść na szkolnej stołówce darmową zupę, gdy ich zamożniejsi koledzy jedzą cały obiad. Studenci też tak mają?
Wstyd to jednak toksyczne uczucie.
Nie wiem, czy ukrywający swoją biedę nie działają przeciw sobie, gdyż dzięki temu wiele osób może uważać, że biedy w Polsce to nieeeeeeee ma. Jak nie ma, to nie trzeba wyższych pensji, zasikłów rodzinnych, rent, emerytur, wreszcie stypendiów.
(Ci najbiedniejsi) dofinansowań do jakichkolwiek form wyżywienia.
choc zawiera oczywiste prawdy, dla każdego myślącego człowieka, ale w dobie obecnego zidiocenia trzeba i takie przypominac niestety