Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

O wiceprezydencie, który się encyklopedii nie kłaniał

Komentarze

Dodaj komentarz

.

Myślę, że wśród klasy urzędniczej (bo chyba tak można już powiedzieć), "niekłaniających się encyklopedii" jest sporo więcej.

autor: Bury, data nadania: 2009-08-22 10:28:25, suma postów tego autora: 5751

Bury

Myślę, że wśród klasy urzędniczej (bo chyba tak można już powiedzieć), "niekłaniających się encyklopedii" jest sporo więcej.
--
Weź pod uwagę, że w dzisiejszych czasach a już na pewno w jutrzejszych czasach, stała praca, na umowę na czas nieokreślony, lekka, nie zobowiązująca, średnio płatna za to bez zaległości jest arystokratycznym przywilejem a właśnie taką pracą jest praca urzędnicza. Ja jako urzędnik wolę nie tykać się encyklopedii niż tykać się jakiejkolwiek pracy fizycznej u prywaciarza.

autor: Cud2, data nadania: 2009-08-24 10:20:24, suma postów tego autora: 3207

Piotrze, słonko Ty moje,,,

Wiceprezydent nie rozumiejący pojęć "netto" i "brutto" to normalka. Najnormalniejsza z normalnych. Taki urzędas jest rozebranym zerem - w robocie jest on pod krawatem, więc z tarą, w domu, mimo że w szlafmycy, jest brutto. Ćwokowi nie wytłumaczysz, trza fiuta posunąć. Nie dasz rady. Za krótki jesteś, cisza.
(*_*)

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-08-28 19:43:44, suma postów tego autora: 5956

Bury,

Myślę, że
i
weź pod uwagę, iż
"w dzisiejszych czasach a już na pewno w jutrzejszych czasach",
pełno mamy cudoków po urzędach, o czym pisał Cisza, a czym nie omiedzkał pochwalić się cudok...
Panie bosh, ty widzisz, i nie grzmisz, i nie dupniesz...
(*_*)

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-08-28 19:54:07, suma postów tego autora: 5956

Hyjdla droga moja

Jak widzę wpis bez personalnej wycieczki pod moim adresem
to wpis stracony.
Dzięki temu, że pracuje w urzędzie to znam jego specyfikę i wiem na jakich nieformalnych zasadach opiera się jego funkcjonowanie. Dla tego też zdaje sobie sprawę, że działania Ciszy to zwykła hucpa tj. jego wybryki np.: przyprawiania nosa zdjęciu opisanego w artykule urzędnika to zwykła guwniarzernia która nic nie zmienia a pokazuje urzędnikom ruch lokatorski od najgorszej strony. Możesz być pewna, że po takich wyskokach każdemu lokatorowi będzie o wiele ciężej coś załatwić w urzędzie. Postać i pokrzyczeć pod urzędem miasta to potrafi każdy baran gorzej jak już trzeba coś załatwić wtedy okazuje się, że wszystkie mosty są spalone. Cisza zamiast pisać o swoich wybrykach powinien lepiej zacząć szukać sojuszników w grupie urzędników i radnych bo bez ich wsparcia nic się nie da zrobić.
Zamiast przyprawiać nos Pinokio było poszukać kogoś kto by zorganizował nieformalne spotkanie na którym obie strony przedstawiły by swoje argumenty i chociaż spróbowały osiągnąć kompromis.

autor: Cud2, data nadania: 2009-08-31 10:53:25, suma postów tego autora: 3207

Dodaj komentarz