Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

1 Września- dzień chwały, czy narodowej tragedii?

Komentarze

Dodaj komentarz

Żadna wojna nie przynosi chwały...

co najwyżej cierpienie, niedostatek i śmierć, które siłą rzeczy dotyczą zazwyczaj bezbronnej ludności cywilnej. O wojnie jako czymś chwalebnym mogli mówić co najwyżej propagandyści czy "herosi" z NKWD i SS.

autor: Crystiano, data nadania: 2009-09-06 18:21:51, suma postów tego autora: 1590

Cristiano,

"O wojnie jako czymś chwalebnym mogli mówić co najwyżej propagandyści czy "herosi" z NKWD i SS. "
- i polskie elity, od Wyborczej do Kaczyńskich... To pokazuje, kim oni tak naprawdę są, i jak gardzą własnym narodem...

autor: Luke, data nadania: 2009-09-06 18:40:29, suma postów tego autora: 1782

Pojadę po bandzie

Że też mówcom nie przyszło do głowy iż w razie gdyby ich rodzice zginęli na tej wojnie to ich by nie było, niepojęte.

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2009-09-06 18:47:23, suma postów tego autora: 1169

Wojna to mord i rabunek

Nic ponadto. Dobrze, że coraz więcej ludzi na kuli ziemskiej jest tego świadoma. Im wyższy poziom społeczeństwa, tym mniejsze przyzwolenie na tę makabrę w interesie rządzących.


autor: Bury, data nadania: 2009-09-06 22:22:13, suma postów tego autora: 5751

Rosyjska telewizja

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Rosyjska-TV-Polska-niegotowa-do-szczerej-rozmowy,wid,11465691,wiadomosc.html?ticaid=18b38&_ticrsn=3 .

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2009-09-07 01:03:17, suma postów tego autora: 1169

.

Nie słucham przemówień możnych tego świata, nie słyszałem także tych "z okazji 1 września", ale jeśli faktycznie Kaczor mówił o bohaterach, a Merkelowa o ofiarach wojny, to chyba jakoś odzwierciedla to mentalny dystans między nami a Europą.

autor: Bury, data nadania: 2009-09-07 10:17:18, suma postów tego autora: 5751

"dni chwały"

Wojna jest kontynuacją rządzenia przy pomocy innych, można powiedzieć - bardziej bezpośrednich środków.

----------------------
Podczas kampanii wrześniowej zakwitła szpiegomania, cecha notabene typowa dla kultury politycznej II RP. Jej ofiarą padło wielu niewinnych, przypadkowych ludzi. Ot, wystarczyło że ktoś z ciekawości przypatrywał się kolumnie wojska, uzbrojeniu, o coś tam spytał itp., by być posądzony o szpiegostwo i od ręki rozstrzelany przez własne, polskie wojsko. Nie było też bezpiecznie mieć przy sobie trochę więcej gotówki (zapewne pochodziła ona bowiem od wroga za szpiegowanie); delikwent trafiał pod ścianę, a portfel do kieszeni oficera.

Sceny takie opisuje np. Franciszek Kłaput w swych wspomnieniach wydanych w latach 80. (zatem niewątpliwie odpowiednio podkoloryzowanych, ale chyba też dobrze oddających rzeczywistą atmosferę tamtych - dla niektórych - dni chwały).

autor: Bury, data nadania: 2009-09-08 12:10:01, suma postów tego autora: 5751

Polecam

Magrud - http://passent.blog.polityka.pl/?p=609#comment-126141

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2009-09-27 01:10:11, suma postów tego autora: 1169

Dodaj komentarz