że Towarzysz wrócił. Lubię czytać ten blog.
Jeśli chodzi o SLD to w mojej opinii jest skazane na stanie się przystawką dla PO. I nie gra tu roli przywódca, bo podobnie jak Napieralski postępowałby Olejniczak. Jest zbyt silny nacisk betonu bardziej niż neoliberalnego PO obawiającego się chadeckiego PiS. Zresztą beton ten w wielu kwestiach ekonomicznych zgadza się z PO.
Przykre jest to, że z antyspołecznymi ustawami walczy konserwatywny prezydent a nie ludzie mieniacy się socjaldemokratami. Najgorsze jest to, że ów prezydent może w przyszłości toczyć boje również z naszą sejmową "lewicą". Wszak Olejniczak, który pewnikiem powróci do sterów władzy, chce ściągnąć SLD jeszcze bardziej ku centrum. Pytanie, czy bardziej się da?
na pewno jest wrogiem lewicy ale nie wrogiem SLD
Wyliczanki Przewodniczącego wysłuchiwałem z niesmakiem. A podobne uśmiech nawet mnie zwstydzały. Podzielam opinię autora tego wpisu.
jest żenująca. Niby mówi o "nowej polityce", partii "socjaldemokratycznej" a nie "socjalliberlanej", a co do czego i tak łasi się do PO...
Coraz mocniej wydaje mi się, że najmniejszym złem jest obecnie PiS...Krytykowane przez wszystkich jego policyjne metody stosuje (przy poklasku mediów) PO. Naganny jest oczywiście jego stosunek do różnych mniejszości, czy nacjonalizm, ale chyba ważniejsza jest kwestia gospodarcza, interesująca większość społeczeństwa, niż problemy dotyczące 1 czy 2% obywateli...
Niestety. I jeżeli chodzi o zbliżenie SLD z PiSem w sprawie mediów, tutaj go nie krytykuję (chociaż i tak poszło jak zwykle o władzę i kasę, nie idee, ech...)
Czemu SLD nie może prowadzić naprawdę samodzielnej i niezależnej polityki? :>
Kaczyński jest konserwatystą jedynie społecznym...W konserwatyzmie gospodarka jest oparta na własności prywatnej i ograniczeniu do minimum roli państwa. Myśl gospodarcza prezydenta i pisu to myśl lewicowa....
Kaczyński lewicowy? To mit , który powtarza się w mediach, przypomne co mówił o "lewicowości" PiS Tadeusz Cymański- http://lewica.pl/index.php?id=20110
Popieram ofertę G.Napieralskiego przedłożoną dla PO czy PO
z oferty skorzysta to jest inna sprawa.SLD jako ugrupowanie
Parlamentarne musi szukać sposobu na chociaż częściową
realizację swego programu, ale będąc małym ugrupowaniem
samo nie jest w sanie przeprowadzić żadnej ustawy w Sejmie
dla tego nie ma co rozpamiętywać że PO kiedyś nie dotrzymało
słowa to świadczy że są nie wiarygodni ale nie zaszkodzi
próbować może coś uda się zrobić.
W Polsce powrócił do łask manichejski sposób myślenia, który w jakimś stopniu próbowała zażegnać "gruba kreska" Mazowieckiego. Powrócił on z całą mocą za rządów Kaczyńskich, a teraz jest w nieco zmienionej formie kultywowany przez PO i Superstację. Jeśli SLD głosując przeciwko odrzuceniu wet prezydenta, ma jakąś nieformalną koalicję z PiS-em to co powie Platforma (i Superstacja) na sytuacje, gdy PO i PiS głosują razem a SLD jest przeciw? Aha, znaczy, że PO się z tego rozliczać nie musi, że wszystko co robi PO jest prawie zawsze z gruntu dobre, nawet jeśli zrywa umowy np. ta w sprawie zmian w telewizji publicznej. I Pani Eliza z Superstacji też miała pretensje do SLD, że głosowała za odrzuceniem ustawy, którą PO zaczęło samo forsować a było niezgodne z umową, którą zawarło wcześniej z SLD. No to może pani ELiza zacznie też karcić PO, za prawie zawartą z PiS-em umowę koalicyjną i wcześniejszą otwartą koalicję za rządów Millera i Belki? Nie, pani Eliza tego nie zrobi. Superstacja też nie. Dlaczego? Bo stacja ta krytykuje PiS tylko do momentu, gdy PiS doszedł do władzy reszta się nie liczy.
Lewicowość PO:
PO zrobiła się ostatnimi czasy bardzo lewicowa. Oto bowiem walczy z wielkimi koncernami farmaceutycznymi niczym jakaś partia radykalnie lewicowa, bo one oszukują ludzi. Inna sprawa, że wobec nowej grypy, szczepi się cała Europa, cały Świat i jeszcze Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Ale pani Kopacz jest mądrzejsza od całego świata, on wie, i zaczęła działać niczym pan Ziobro, który wcześniej dzięki doktorowi "G" poważnie zaszkodził polskiej kardiochirurgii. Teraz pani Kopacz straszy ludzi szczepionkami, a Superstacja się z nią zgadza i krytykuje Kochanowskiego, który w końcu powiedział coś mądrego i zaczął się o szczepienia dopytywać. Przecież to jakiś absurd. Jakiś czas temu Superstacja przekonywała, że Kopacz jest najlepszym ministrem zdrowia w Europie... bo ma najlepszy plan do zwalczania korupcji w służbie zdrowia. No to już za plany uznają kogoś za najlepszych? Supesrtacja jest na swój sposób propaguje egalitaryzm, tylko, że należałoby go nazwać egalitaryzmem odwrotnym, to znaczy, jeśli pewne grupy mają pewne przywileje,to należy je sprowadzić do poziomu grup, które ich nie mają. Jest to naprawdę majstersztyk, obrócić dążenie do egalitaryzmu polskiego społeczeństwa pod hasłami egalitaryzmu przeciwko realnemu egalitaryzmowi rozumianemu jako pewne prawa emerytalne. I wszyscy są równi wobec prawa a na płaszczyźnie realnej nierówności rosną. I tak polski liberalizm przeszedł od krytyki egalitaryzmu do jego apologii. Dobrym przykładem niech będą tutaj bezpłatne studia stacjonarne na uczelniach publicznych, które chcą ograniczyć poprzez wprowadzenie odpłatnego drugiego kierunku. A zatem miast dążyć do zrównywania studentów uczelni prywatnych i publicznych, stacjonarnych i niestacjonarnych by nie płacili za naukę, zrównamy ich w płaceniu, to jest właśnie przykład modelowy "Egalitaryzmu odwrotnego".
Crystiano:
Też myślałem podobnie do ciebie, przed dojściem PiS-u do władzy, ale przejechałem się na tym. Poza tym w najbliższym czasie i tak nasz budżet szlag trafi, trzeba będzie oszczędzać (podziękujmy "prosocjalnemu" PiS-owi, który obniżył wpływy do ZUS o 20 miliardów złotych, poprzez obniżenie składek). Zatem nieważne, kto dojdzie do władzy, jego pierwszym zadaniem będzie zmniejszenie długu publicznego. Jest to racjonalne, ale jak znam życie zapłacą za to tylko społeczne doły.
widzieć Was spowrotem, Tow. Prekiem:-)
Miało być - miło Was widzieć spowrotem, Tow. Prekiel.
Ależ PiS jest lewicowy,... mniej więcej w tym samym stopniu, co i SLD, choć niekoniecznie w identyczny sposób :-)