"charakter partii, który już dwukrotnie sprawowała władzę w Polsce, gdzie podczas rządów tej partii przepadł min. projekt legalizacji małżeństw homoseksualnych"
Czy Pan red. nie zauważył, że SLD zawsze rządziła w koalicji z PSL i same głosy SLD nie wystarczyły to przyjęcia jakiejkolwiek ustawy. Głos ludowców zawsze był decydujący i raczej wątpliwe jest by poparli oni projekt małżeństw homoseksualnych
SLD to nie Miller i Oleksy. SLD to Kalita i Arłukowicz którzy nie klękają przed klerem zresztą jak cała rzesza szeregowych członków. I lepiej by było ich dwóch w Przasnyszu niż dwóch w całym województwie co charakteryzuje większość partii "socjaldemokratycznych" w naszym kraju
Reasumując - życzę SLD powodzenia z ich progresywnym pomysłem walki o świeckość państwa.
Z SLD byłbym gotów zagłosować tylko na Senyszyn. To typowa partia władzy i aparatczyków, ale - mimo wszystko - dobrze, że jest ktoś, kto próbuje ją "ciągnąć" na lewo. Lewica powinna taka właśnie być. Odważna i bezkompromisowa. ;]
że wychodzą z takimi pomysłami teraz, kiedy nie ma absolutnie żadnych szans na ich przepchnięcie. Ale jak ma się tak żenująco niskie (w porównaniu z latami świetności) poparcie, to trzeba coś kombinować. SLD jest trochę jak przebrzmiała gwiazda estrady, która rozpaczliwie szuka nuty, dzięki której mogłaby wrócić do pierwszej ligi szołbiznesu i na rozkładówki bulwarówek. Jako że jest to partia biznesu, bogaczy, nie ma szans na żadną woltę w programie społecznym. Zostaje antyklerykalizm. Summa summarum, to jednak dobrze, że poruszyli ten temat. Dyskusja o świeckości państwa zawsze jest potrzebna, a SLD to i tak już melodia przeszłości i powrotu czerwonej burżuazji do władzy, na szczęście, nie musimy się obawiać.
Długo czekaliśmy, ale w końcu coś się ruszyło. W sytuacji gdy budżet jest w krytycznym stanie każdy zaoszczędzony grosz jest na wagę zło...tówki
Odyseusz:
Wszystkie partie są partiami władzy. Ale SLD tychi kilka lat poza władzą się faktycznie przydało.
To dobrze że SLD (prof. Senysztn) jest antyklerykalne i mówi publicznie to czego kiedyś bali się powiedzieć. Jestem przeciwny adoptowaniu dzieci przez osoby homoseksualne, jak i wielu ludzi o poglądach lewicowych co zreszto nie jest żadnym wyznacznikiem lewicowośc.
Rzeczywiście, adoptowanie dzieci nie jest wyznacznikiem lewicowości (-:
Naprawdę??? :))))
Nie piszcie już o tych degeneratach z SLD, piszcie o lewicy na lewicowym portalu.
Niech w końcu ludzie zrozumieją, że lewica to naprawdę nie jest wściekły antyklerykalizm (w stylu Senyszynowym), wychwalanie peerelowskich zbrodniarzy i czytanie skrajnie prawicowej superkapitalistycznej GW. A dopóki będzie istniał SLD niestety tak większość będzie myśleć, więć dla nas lewicowców to chyba SLD jest największym wrogiem oszukując ludzi że jest lewicą i psując nam opinię.
PS. Jak zdrowie Przemysław?
a dziękuje, coraz lepiej:)
SLD jest jakie jest. Dalekie od zasad nowoczesnej lewicy, sytuujące się w wielu kwestiach nawet na prawo od zachodnioeuropejskich socjalliberałów. Ale czasami przebijają się w tej partii lewicowe pomysły, wchodzą one tym samym pod dyskusję społeczną, poza tym jako jedyna zaskarża ona niektóre niekonstytucyjne ustawy i rozporządzenia prawicy do Trybunału Konstytucyjnego. Moim zdaniem, lepsza jest taka lewica, niż żadna. I lepiej, żeby miała te 12 % poparcia żelaznego elektoratu, niż o,7 % poparcia, czyli tyle, czym może się pochwalić lewica "Ziętkowska".
I czego ona jest, ta ofensywa? Eselde, to ja nie wiem co to jest ;)
A jeszcze lepiej byłoby, żeby uczestnicy tego portalu włączyli się w ich realizację. Samym kwękaniem niczego ku lepszemu w tym względzie nie zdziałają. Nie czekajmy lecz popędzajmy, by przyjęte plany wykonywali.