2009-12-01 10:23:01
Nie jednokrotnie majątek i przepych Kościoła Katolickiego w Polsce oburzał Polaków, którzy jednak swój antyklerykalizm przejawiali raczej na forach internetowych, niż w praktycznym działaniu. Nie w Polsce liczącej się socjaldemokracji bądź też ideowej partii liberalnej, która swój antyklerykalizm wpisywałaby na sztandarach.
Czy to może się wkrótce zmienić? Klub Parlamentarny Lewica rusza z projektem o świeckie państwo-wprowadzenie podatku od wiary, ograniczenie Funduszu Kościelnego i likwidacja Komisji Majątkowej- to główne plany Sojuszu, jakie mają pojawić się na konwencie partii.
Jak zwykle w walce o normalność walczy posłanka do PE prof. Joanna Senyszyn, która nie od dziś toczy ciężkie boje z klerem. Jest to chyba jedyny polityk tej partii, który przed potęgą biskupów nie klęka, lecz czy jedna posłanka może zmienić charakter partii, który już dwukrotnie sprawowała władzę w Polsce, gdzie podczas rządów tej partii przepadł min. projekt legalizacji małżeństw homoseksualnych autorstwa byłej senator wybranej z list SLD prof. Marii Szyszkowskiej- powód? Śmierć Jana Pawła II nie było dobrym momentem, aby wprowadzać tak „rewolucyjne” zmiany, nie zdecydował się na to ówczesny Marszałek Sejmu Włodzimierz Cimosiewicz.
Skąd tak nagłe zmiany wśród polityków SLD? Być może to perspektywa zbliżających się wyborów bądź nie najlepsze wyniki w sondażach, i jak zwykle w takich sytuacjach najlepiej było zwrócić się do haseł antyklerykalnych, które odbić się mogą dużym echem i przysporzyć większe poparcie. Historia jednak uczy, że SLD-chyba nie tylko on- swoje przedwyborcze obietnice nie traktował zbyt serio, i teraz z pewnością będzie podobnie.
Ideowość tej partii jest mocno wątpliwa, tak samo jest z antyklerykalizmem tej partii- może oprócz wspomnianej już prof. Senyszyn( choć lewica to coś więcej niż tylko antyklerykalizm)- więc powodem dlaczego to udać się nie może jest paradoksalnie…wiara w tej „lewicowej” partii.
Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski oświadczył podczas rozmowy z redaktor Moniką Olejnik, że jest przeciwny adopcji dzieci przez osoby homoseksualne-powód? Jestem katolikiem!
Tak jak za rządów Leszka Millera świetnie funkcjonowała Komisja Majątkowa, krzyże w szkołach publicznych wówczas politykom SLD nie przeszkadzały, a politycy tej partii jak były prezydent Aleksander Kwaśniewski czy były premier Józef Oleksy przez potęga kleru wręcz klękali. Pytanie tylko, czy partia z Rozbrat uważa wyborców lewicy za naiwnych i mało pamiętliwych? Sprawdzian już nie długo…
Jakim środowiskiem jest SLD najlepiej świadczą słowa byłego szefa SLD Leszka Millera- „Nie wszystkie orły schroniły się pod dachem SLD. Zgromadziło się tam różne ptactwo”.
Ja już na te umizgi się uodporniłem i po raz kolejny nabrać się nie dam!
A, że SLD się sypie niech świadczy fakt, że w moim Przasnyszu, gdzie SLD liczyło ponad 120 osób zostało ich dziś tylko dwóch! Sprawę opisywały tygodniki "NIE" oraz "Fakty i Mity" - bardzo polecam!
Czy to może się wkrótce zmienić? Klub Parlamentarny Lewica rusza z projektem o świeckie państwo-wprowadzenie podatku od wiary, ograniczenie Funduszu Kościelnego i likwidacja Komisji Majątkowej- to główne plany Sojuszu, jakie mają pojawić się na konwencie partii.
Jak zwykle w walce o normalność walczy posłanka do PE prof. Joanna Senyszyn, która nie od dziś toczy ciężkie boje z klerem. Jest to chyba jedyny polityk tej partii, który przed potęgą biskupów nie klęka, lecz czy jedna posłanka może zmienić charakter partii, który już dwukrotnie sprawowała władzę w Polsce, gdzie podczas rządów tej partii przepadł min. projekt legalizacji małżeństw homoseksualnych autorstwa byłej senator wybranej z list SLD prof. Marii Szyszkowskiej- powód? Śmierć Jana Pawła II nie było dobrym momentem, aby wprowadzać tak „rewolucyjne” zmiany, nie zdecydował się na to ówczesny Marszałek Sejmu Włodzimierz Cimosiewicz.
Skąd tak nagłe zmiany wśród polityków SLD? Być może to perspektywa zbliżających się wyborów bądź nie najlepsze wyniki w sondażach, i jak zwykle w takich sytuacjach najlepiej było zwrócić się do haseł antyklerykalnych, które odbić się mogą dużym echem i przysporzyć większe poparcie. Historia jednak uczy, że SLD-chyba nie tylko on- swoje przedwyborcze obietnice nie traktował zbyt serio, i teraz z pewnością będzie podobnie.
Ideowość tej partii jest mocno wątpliwa, tak samo jest z antyklerykalizmem tej partii- może oprócz wspomnianej już prof. Senyszyn( choć lewica to coś więcej niż tylko antyklerykalizm)- więc powodem dlaczego to udać się nie może jest paradoksalnie…wiara w tej „lewicowej” partii.
Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski oświadczył podczas rozmowy z redaktor Moniką Olejnik, że jest przeciwny adopcji dzieci przez osoby homoseksualne-powód? Jestem katolikiem!
Tak jak za rządów Leszka Millera świetnie funkcjonowała Komisja Majątkowa, krzyże w szkołach publicznych wówczas politykom SLD nie przeszkadzały, a politycy tej partii jak były prezydent Aleksander Kwaśniewski czy były premier Józef Oleksy przez potęga kleru wręcz klękali. Pytanie tylko, czy partia z Rozbrat uważa wyborców lewicy za naiwnych i mało pamiętliwych? Sprawdzian już nie długo…
Jakim środowiskiem jest SLD najlepiej świadczą słowa byłego szefa SLD Leszka Millera- „Nie wszystkie orły schroniły się pod dachem SLD. Zgromadziło się tam różne ptactwo”.
Ja już na te umizgi się uodporniłem i po raz kolejny nabrać się nie dam!
A, że SLD się sypie niech świadczy fakt, że w moim Przasnyszu, gdzie SLD liczyło ponad 120 osób zostało ich dziś tylko dwóch! Sprawę opisywały tygodniki "NIE" oraz "Fakty i Mity" - bardzo polecam!