Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
lewicowych baśni o "sile" Rosji: podobno kraj ten kupuje już broń w Niemczech i we Francji, bo produkty jego przemysłu zbrojeniowego są przestarzałe. Nadają się od biedy do III Świata.
Pamiętajmy że ZSRR to nie sama Rosja,była też Ukraina,Gruzja itd.Stalin nie był Rosjaninem,podobnie szef NKWD.Tępe powtarzanie IPNowskiej mantry że w Katyniu zabito Polaków (z pominięciem Żydów,Ukraińców,Białorusinów,Tatarów)oraz pomijanie że w Wielkiej Czystce stalinowcy wymordowali eserowców,starychbolszewików,antystalinowskich komunistów,upraszcza powody stalinowskiej czystki która nie wynikała z powodów narodowościowych.
posiada natomiast najbardziej rozwiniętą w świecie umiejętność wywoływania katastrof samolotów z prezydentami państw sąsiednich.
Obawiam się nawrotu rusofobii i plagi sterowanych "teorii spiskowych" wymierzonych w Rosje na potrzebe kampani wyborczej.Niektóre wypowiedzi duchownych,profesorów,polityków z kręgu PiS,Radio Maryja są tego potwierdzeniem,gdy podchwycą to media korporacyjne oraz TVP szopka nienawiści się zacznie kręcić od nowa.
Zapomniałeś napisać o posiadaniu przez Rosję umiejętności powodowania wybuchu wulkanów, by pył wulkaniczny uniemożliwił wielkim tego świata udział w polskich obchodach żałobnych.
przynajmniej bawiły, czemu mają służyć teraz...?
Bo na pamięć bardziej zasługuje masakra powstania warszawskiego. Psychologicznym podłożem jest prawdopodobnie to, że polskich panów uzależnił od siebie rosyjski plebs, że ich nie podziwiał, że ich nie naśladował lecz przeciwnie, wymuszał na nich wzorowanie się na sobie. Polskie pany podobnie jak rosyjskie kacapy to są odpowiednie po obu stronach zawołania. Ale myślę, że z czasem z tego wyrośniemy. Stosunki gospodarcze nas do tego zmuszą.
zarówno z Zachodu na Wschód, jak i ze Wschodu na Zachód. Polecieć więc można było naokoło.
Więc zarówno zapowiedź przyjazdu jak i jego odwołanie mają inne podłoże niż tragiczna śmierć Polaków czy wybuch wulkanu. Nie jestem pewna na 100%, ale mam w pamięci, że A.Merkel poleciała do USA tuż po tragedii smoleńskiej. Potem był ten wybuch i ponoć nie mogła wrócić.
Za to Niemcy celebrują swoich padłych w Iraku żołnierzy jak bohaterów. I wzbraniają się przed oficjalnym ogłoszeniem uczestnictwa w wojnie w Iraku. W dalszym ciągu "misjonują stabilizacyjnie".
To nie pyły spowodowały niską frekwencję leczy niechęć świata wobec zmarłego, którą spory o miejsce pochówku jeszcze zwiększyły. Po prostu Dziwisz ma pecha.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7806796,_Dear_Andrzej__what_we_can_do_together___Halicki_10.html
żeczywiście (!), carat, ktory uczestniczył w rozbiorach Polski, czyli - w Twoim języku - uzależnił od siebie "poskich panów", był ustrojem "rosyjskiego plebsu.
Z ideologii polskiej lewicy został już tylko kult Rosji. Ale czy musi on się wyrażać w aż takich absurdach?
a już na pewno nie w międzynarodowym wymiarze. Moim zdaniem to, iż na Wawelu pochowaliśmy naszego zmarłego tragicznie Prezydenta świadczy o nas jak najlepiej - zwłaszcza na zewnątrz.
Co do pyłów, to Lufthansa wysyłała próbnie pojedyncze samoloty przez chmurę pyłową i potem badali te samoloty drobiazgowo na wszelkie usterki i zanieczyszczenia. Nie były one znacząco większe, niż zazwyczaj - tak mówił w niemieckiej tv rzecznik Lufthansy. I dlatego, mimo iż wulkan jest ciągle czynny, wznowiono ruch powietrzny.
Moim zdaniem, to nie lekceważenie Dziwisza było przyczyną absencji zachodnich głów państwa, lecz brak korzyści z takiej wizyty kondolencyjnej. Jeżeli na początku chcieli, a potem już nie, to widocznie coś się w politycznej atmosferze zmieniło.
Z caratem wielu panów szło ręka w rękę. Nie zdarzało im się to w stosunkach z bolszewikami. I tych ostatnich miałem na myśli a nie carów. Pany to pany a plebs to plebs. Nie chodzi tylko o Rosjan ale głównie oni z ludem byli kojarzeni w ostatnich kilkudziesięciu latach. A teraz to się powoli zmienia. W Rosji też puchną pany.
a może przyczyna byłą bardzo prozaiczna. Dowiedzieli się, że uroczystości pogrzebowe będą wyłącznie religijne. Nie chcieli więc uczestniczyć w takim maratonie. Miedwiediew też nie wytrzymał i wyjechał wcześniej. Janukowicz chyba również. A więc z tym Dziwiszem jest coś na rzeczy.
.
http://www.radiownet.pl/radio/wpis/5201/