Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Najbardziej wkurzające hasła pierwszomajowe

Komentarze

Dodaj komentarz

medice curate te ipsum !

krytyka haseł pochodu pierwszomajowego wyszła od Ciszy z LA, który to Cisza i Lewicowa Alternatywa ODMÓWILI udziału w komitecie przygotowującym warszawski pochód (wraz z hasłami pochodu).

Bawcie się chłopaki w swej publicystycznej piaskownicy!

Internet jak papier zniesie wszystko.

autor: derwisz, data nadania: 2010-05-02 15:22:24, suma postów tego autora: 219

trzeba się uczyć internacjonalizmu

biedy Cisza nie wie, że przed wojną na pps-owskich demonstracjach potrafiono uszanować całe przemówienia w jidysz kierowane do żydowskich robotników. Polscy robotnicy stali w ciszy, nic nie rozumiejąc, lecz szanując by mniejszość mogła użyć własnego języka.

Można też pojechać na Zachód i również tam usłyszeć całe wystąpienia na lewicowych demonstracjach w językach wspólnot imigranckich.

A tu razi Ciszę KILKA nazwisk czy linijek w obcych językach.

Otóż towarzysze internacjonalizmu trzeba się UCZYĆ a wrogość do MARGINALNYCH odwołań do pieśni ruchu robotniczego doprawdy godna jest portalu prof. Miodka czy Stronnictwa Narodowego.

autor: derwisz, data nadania: 2010-05-02 15:35:41, suma postów tego autora: 219

derwisz

ilu włoskich robotników poznałeś na tegorocznym 1 maja? Wietnamczyków też jakoś nie zauważyłem ale może się za słabo rozglądałem....

autor: maciej stanczykowski, data nadania: 2010-05-02 17:43:29, suma postów tego autora: 899

Dalczego nie świętować pracy?

"1 maja to dla lewicy bardzo ważny dzień. Nie jest to jak twierdzą niektórzy "święto pracy" tylko święto ludzi pracy, ponieważ praca nie jest wartością samą w sobie."
Czy dobrze Ciebie, Piotrze Ciszewski, rozumiem, że nie należy świętować pracy? Weźmy na przykład taki portal lewica.pl. Też przecież powstał dzięki pracy, n.p. twojej. Nie mówię, że wszystko na lewica.pl jest dobre, ale to, co jest dobre, powstało dzięki pracy i tę pracę należy chyba uczcić. Czy nie wydaje Wam się, że los człowieka bez pracy jest dosyć marny? Nie mówię, jaki status powinna mieć ta praca (najemna, jednoosobowa działalność gospodarcza, czy też różnoraka działalność ludzka, która wymyka się klasyfikacjom ekonomicznym, ale jednak COŚ daje). Oczywiście, jest problem n.p. z pracą, która polega na wciskaniu ludziom niepotrzebnych im rzeczy. Ale chyba jeszcze tak źle nie jest w kapitalizmie, żeby praca jednoznacznie społecznie szkodliwa stanowiła regułę.

autor: dzierzwa, data nadania: 2010-05-02 20:17:38, suma postów tego autora: 49

Stańczyk

i tu się mylisz. Po demo spotkałem na imprezie Włocha, który obserwował przemarsz. Wprawdzie był tylko jeden i do tego nieźle mówił po polsku, ale o "mniejszości włoskiej" możemy już mówić :) Mas robotników hiszpańskojęzycznych faktycznie nie zanotowałem.

autor: Cisza_, data nadania: 2010-05-02 21:08:21, suma postów tego autora: 2083

relacja z 1-majowego z pochodu w Warszawie

http://www.youtube.com/watch?v=BBTfMpvT94U

autor: derwisz, data nadania: 2010-05-03 13:48:38, suma postów tego autora: 219

.

Hiszpański i włoski z racji swej melodyjności, a także normalnej wymowy (w odróżnieniu od francuskiego czy angielskiego), idealnie wręcz pasuje do takich rzeczy.

--
O co chodzi derwiszowi w komentarzu z 2010-05-02 15:35:41???

autor: Bury, data nadania: 2010-05-03 15:47:06, suma postów tego autora: 5751

dumni z bycia pracownikami?

to jest to jakieś wielkie osiągniecie zostać pracownikiem?

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2010-05-03 22:35:59, suma postów tego autora: 2714

DP

Ani powód do dumy, ani powód do wstydu.

autor: Bury, data nadania: 2010-05-04 10:16:42, suma postów tego autora: 5751

Bury

Z tym sie zgadzam.

Ale "dumny z bycia pracownikiem"?

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2010-05-04 10:55:38, suma postów tego autora: 2714

Off topic

No patrzcie, coś się u nas ruszyło: http://www.9maja.pl/list.php

autor: J.K, data nadania: 2010-05-04 23:20:36, suma postów tego autora: 948

Dobrodzieju

No właśnie w tym jest problem , że kiedyś fakt bycia pracownikiem/robotnikiem był powodem do dumy. Istniało coś takiego jak kultura robotnicza , która daleko wykraczała poza miejsce pracy. Obecnie chyba możemy jeszcze jakieś szczątki tego zaobserwować u górników, ale poza tym dzisiejsza siła robocza jest podzielona i skrajnie z indywidualizowana. Czy to dobrze? Z perspektywy pracodawców na pewno bo brak jest poczucia wspólnoty i solidarności , która stanowi podstawę dla samoorganizacji pracowników, ale dla nich samych chyba średnio.

autor: adv, data nadania: 2010-05-06 00:00:26, suma postów tego autora: 194

Adv,

outsorcing przynosi swoje efekty.

Szczerze mówiąc sądzę, że większe szanse dla jakiejkolwiek szerszej i głębszej zmiany społecznej czy tym bardziej rewolucji tkwią dziś w aktywizowaniu i integrowaniu konsumentów, płatników czy kredytobiorców (jak łatwo zauważyć, przynależą tu też lokatorzy).

autor: _Michal_, data nadania: 2010-05-06 09:59:17, suma postów tego autora: 4409

adv

"źe kiedyś fakt bycia pracownikiem/robotnikiem był powodem do dumy'

Serio? a ja myślałem ze dumnym powinno sie być z jakiegoś osiągnięcia. Dostanie fuchy przy przykręcaniu śrubki można oczywiście nazwać osiągnięciem, przy odpowiednio mocnym rozmyciu wartości tego słowa.

"Istniało coś takiego jak kultura robotnicza , która daleko wykraczała poza miejsce pracy. "

O, ciekawe, zechciałbyś rozwinąć?

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2010-05-06 10:23:43, suma postów tego autora: 2714

ad Dobrodziej

Dobrodzieju - ciekawe czy ty chociaż potrafisz tą śrubkę wkręcić...
Proletariusze i inni pracownicy wytwarzający wartość dodatkową mogą być dumni ze swojej pracy - w przeciwieństwie do burżujów, którzy na wyzysku tychże proletariuszy i innych ludzi pracy mogą napełniać grube portfele i paś swoje tłuste brzuchy.

autor: dnk, data nadania: 2010-05-08 02:23:05, suma postów tego autora: 329

dnk

"Dobrodzieju - ciekawe czy ty chociaż potrafisz tą śrubkę wkręcić"

A co, twierdzisz ze zostanie niewykwalifikowanym robotnikiem wymaga jakichś niesamowitych zdolności, poza umiejętnoscią wytrzeźwienia do początku zmiany?

"Proletariusze i inni pracownicy wytwarzający wartość dodatkową mogą być dumni ze swojej pracy"

Hmm, czyli ich duma opiera sie na śmiesznej, przez nikogo nie branej na poważnie filozofii ekonomii? Jakoś tego nie zazdroszcze.

PS, co jak fabryka przynosi straty? Czy robotnicy swoją pracą wytwarzają wtedy wartość ujemną?

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2010-05-10 14:20:44, suma postów tego autora: 2714

Dodaj komentarz