http://wyborcza.pl/1,75480,8015416,Lepiej_nie_grzeszyc.html , zwłaśzcza w kontekście książki prof. Tadeusza Kowalika "www.polskatransformacja.pl".
To, że jesteście "w kropce" mozemy wpisac po stronie zyskow. Nie wszyscy zdaja sobie jeszcze z tego sprawe. Nie zdaja sobie zwlaszcza sprawe jak bardzo. Sukces Napieralskiego plus kleska Zietka zmienia mape polityczna na lewicy. Ta "prawdziwa", nowoczesna, kulturowa i obyczajowa moze sie ostatecznie pozegnac z mzonkami o niezaleznosci i wysforowaniu sie na "prawdziwa socjaldemokracje" czy "nowoczesna lewice" niezalezna od SLD.
My zas nowa radykalna lewice i PPP mamy lekko mowiac z glowy, glosowanie zreszta tez.
Napieralski, jeśli chce wyjść ponad poziom NaBieralskiego, powinien przeprowadzić teraz w SLD "czystkę" i usunąć Millera, Oleksego, Kalisza czy Olejniczaka (Cimoszewicza czy Kwaśniewskiego już nie musi, bo sami odeszli)... Tyle że NaBieralski jest najprawdopodobniej "marionetką" w rękach tego towarzystwa - zwłaszcza Millera i Oleksego - i zrealizowałby ze swojego programu tyleż, co oni - w trakcie sprawowanych rządów.
A dlaczego miałby Napieralski usuwać Oleksego i Millera, którzy jako nieliczni mu w tej kampanii pomagali?
--
Co do drugiej tury - nie widzę wiele miejsca na dylematy. W kwestii służby zdrowia różnice między kandydatami są jasne, i nawet 666 wyroków sądowych tego nie zmieni. Albo zdrowie jest prawem człowieka, albo jest towarem.
A dlatego, że są odpowiedzialni za spadek notowań SLD poprzez swoją liberalną politykę. Miller to ultraliberał, który już dawno powinien działać - w najlepszym razie - w PD - demokratach.pl. Z Millerem za plecami Napieralskiego - ta partia nigdy nie zrealizuje swojego programu, rzekomo prosocjalnego (co widać było na przykładzie ostatniego poparcia dla Belki, takiego Balcerowicza-bis, wyborach na prezesa NBP). Szykuje nam się koalicja PO-SLD z "in vitro" ;-).
Ja wiem, ze poprę Kaczora. Ostatecznie przekonał mnie do tego ktoś z PO, który powiedział wprost, że trzeba poprzeć Komorowskiego, bo dzięki temu rząd będzie mógł zrealizować swoje plany. Dla mnie zabrzmiało to jak śmiertelna groźba
http://www.krytykapolityczna.pl/Wywiady/StrzepkaGlosujemynalepszygarnituranienaprogramy/menuid-1.html
Jako osoba o lewicowych poglądach apeluję do wyborców Napieralskiego o bojkot II tury! A argumentuję to w następujący sposób:
1. Co to za wybór między kiłą a rzeżączką?? Obaj kandydaci są prawicowi, brzydziłabym się popierać któregoś z nich.
2. Oddanie nawet nieważnego głosu = podwyższanie frekwencji. Więc po co iść głosować? Wygrana pana "K" lub pana "K" przy niskiej frekwencji, to niewiarygodność wybranego.
Ani Komorowski, ani Kaczyński to nie jest wybór!
między grypą (J.K.) a adidasem (B.K.).
http://www.polityka.pl/wybory/1506776,1,czego-zazada-napieralski-w-zamian-za-poparcie.read
popieram pogląd chantala.
http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/,1,3301891,aktualnosc.html
http://gadzinowski.bloog.pl/id,6074990,title,Lewica-wstala-z-kleczek,index.html?ticaid=6a637
Drodzy lewicowcy
Wytłumaczcie mi proszę jedną rzecz. Jak możecie(część z was) popierać Jarka K, radykalnego prawicowca, który o mały włos nie wprowadził ustawy karzącej zabieg in vitro więzieniem. Jak lewica może chcieć popierać człowieka, który jest maksymalnie pro-kościelny, czy chcecie żyć w "katolandzie?" proszę się nie gniewać, chcę tylko zrozumieć niektórych;)
Pozdrawiam;)
jest to wybór między przydatnym lekarstwem na choroby państwa polskiego (JarKacz) i Kostuchą (BroKom).
http://www.kartaprawpodstawowych.org.pl/karta_praw_srodki_broszura.pdf
http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/,1,3301425,aktualnosc.html
1. Mniejsze zło = Komorowski
2. Strzelić sobie samobója = Kaczyński
3. Zaufać opatrzności = pozostać w domach
No albo pójść na wybory i zjeść kartkę na oczach komisji (wężykiem, wężykiem).
to pierwszy trafny komentarz w sprawie wyborczych rozterek na lewica.pl:)
Jestem członkiem SLD i bardzo się cieszę z wyniku jaki
uzyskał G.Napieralski,na pewno wynik byłby lepszy gdyby
uzyskał poparcie wszystkich środowisk Lewicowych. Z drugiej
jednak strony G.Napieralski pokazał że bez takich pseudo
lewicowców jak mądrala Odyseusz też można wygrywać, pokazał
również że bez SLD nic nie można osiągnąć po lewej stronie
i mrzonki radykalnej lewicy że krzykiem coś zwojuje są płonne.Jeśli chodzi o czystki to myślę że G.Napieralski
dokona oceny kampanii wyborczej i wyciągnie odpowiednie
wnioski. Nie zgadzam się z opinią że L.Miller jest winien
spadkowi notowań SLD, na notowania miało wpływ wiele czynników m/innymi i to chyba najważniejsze to zdrada
M.Borowskiego, nagonka mediów w t.z aferze Rywina i wiele
innych wydarzeń jaki wtedy miały miejsce. L.Miller niejest żadnym Liberałem głosi zasadę że aby dzielić trzeba najpierw to wypracować,nie mogę również zgodzić się że w
Państwie demokratycznym a takim Państwem jest Polska
nie było miejsca dla ludzi wierzących w BOGA to jest prawo
każdego z nas.Na kogo zagłosuję jeszcze nie wiem czekam na stanowisko jakie zajmie przywódca naszej Partii.
http://wyborcza.pl/Polityka/1,103846,8053180,Kaczynski_przekombinowal___czy_straci_glosy_prawicy_.html?utm_source=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campaign=4254142