Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Pogłoski mocno przesadzone

Komentarze

Dodaj komentarz

Naprawdę

zgrabny tekst!

autor: Eponymus, data nadania: 2010-10-09 01:21:52, suma postów tego autora: 49

NIE MAMY CZEGO ZAŁOWAĆ

"Wybory nazwano 'historycznymi', gdyż po raz pierwszy w historii Szwecji socjaldemokraci przegrali dwa razy pod rząd: w roku 2006 i obecnie. Zdarzały się dotychczas rządy prawicy, ale tylko przez jedną kadencję. Wprawdzie socjaldemokraci dostali 30,66 proc. i są nadal największą partią Szwecji (moderaci dostali 28,54 proc.), ale nie zmienia to faktu, że partia Mony Sahlin uzyskała najgorszy wynik w swojej historii, a w każdym razie od roku 1914, kiedy to raczkująca dopiero socjaldemokracja dostała 30,1 proc. głosów. Przyznał to nawet pochodzący z Turcji główny sekretarz socjaldemokracji, Ibrahim Baylan."

Takie sformułowanie znaleźć można w interesującym tekście Anny Delick "Koszmar oczekiwany" zamieszczonym za "Krytyką Polityczną" przez lewicę.pl. Nawet "zgrabna" i skryta próba polemiki z tym tekstem jest raczej z góry skazana na porażkę.
Anna Delick tym oto zdaniem - "Przyczyna katastrofalnego wyniku socjaldemokracji nie leżała w kontrowersyjnej rzeczywiście osobie Mony Sahlin, ale w samej partii" - SKUTECZNIE wspiera "katastrofistów". Przy okazji ujawnia nieznane, ohydne, oblicze szwedzkiej socjaldemokracji:
"Szwedzka socjaldemokracja była najbardziej antykomunistyczną partią Europy - szczególnie obawiano się wpływów komunistów (finansowanych przez Związek Sowiecki) na robotników. Dlatego przecież - w oparciu o wywiad wojskowy i aparat związków zawodowych - zbudowali socjaldemokraci antykomunistyczny wywiad wewnętrzny IB, organizację, o której istnieniu nie wiedziała nawet większość ministrów szwedzkich rządów. Na czele IB stał osobisty przyjaciel Olofa Palme, Birger Elmér, a organizacja ta była tak dalece tajna, że badająca później działalność IB komisja parlamentarna nie potrafiła nawet ustalić, co właściwie oznacza ten skrót (w korespondencji urzędowej posługiwano się nazwą fikcyjnej firmy audytorskiej Collector). Nie było żartów: seks z komunistką czy wycieczka do NRD oznaczały często kres kariery."

autor: BB, data nadania: 2010-10-09 08:59:47, suma postów tego autora: 4605

A może Szwedzcy Socjaldemokraci

Nie zeszli na liberalny tor jak np niemiecka SPD i dlatego przegrali wybory ale wciąż sa na 1szym miejscu!


BB skoro znasz tak dobrze szwecje powiedz kto i dlaczego zabił Olofa Palme?
Czy zabił go faktycznie jakis psychol czy było to zabójstwo polityczne?

autor: Antyliberał, data nadania: 2010-10-09 11:52:36, suma postów tego autora: 1302

HEREZJE

Mówisz, że nie zeszli. Anna Delick ma chyba w tej kwestii inne zdanie. Nie przypadkiem obecna przewodnicząca szwedzkiej socjaldemokracji Mona Sahlin powszechnie porównywana jest do Blaira ("wpada w herezję blairyzmu").

autor: BB, data nadania: 2010-10-09 12:31:03, suma postów tego autora: 4605

Z relacji OPZZ

"Gøran Larsson podkreślił, że kto należy do związku zawodowego ma prawo do zasiłku dla bezrobotnych. W Szwecji odnotowuje się pogarszanie warunków pracy. Dotyczy to zwłaszcza młodzieży. Staramy się ich przyciągać do związków zawodowych. Bo to ułatwia załatwianie spraw pracowniczych."

autor: Andrzej Kotarski, data nadania: 2010-10-09 14:15:39, suma postów tego autora: 1212

P.S.

Socjaldemokraci zawsze zarzucają komunistom, że ci nie przebierali w środkach zwalczając "socjal-zdradę" i "socjal-faszyzm".
Anna Delick w zasadzie przypomniała o tym, że wzajemne pomówienia i oskarżenia nie wzięły się z nikąd, miały one swoje podłoże, dotyczyły one konkretnych historycznych sytuacji.

autor: Andrzej Kotarski, data nadania: 2010-10-09 14:39:38, suma postów tego autora: 1212

Errata

Oczywiście "znikąd".

autor: Andrzej Kotarski, data nadania: 2010-10-09 14:43:11, suma postów tego autora: 1212

Sugestia

Wprowadźcie erratę już do tekstu, by nie dodawać zbędnego komentarza.

autor: Andrzej Kotarski, data nadania: 2010-10-09 14:44:56, suma postów tego autora: 1212

BB,

1. to, że wyniki tych wyborów mogą być postrzegane jako historyczne mogę się zgodzić. Ale ''historyczność''ta nie oznacza jakiejś dramatycznej porażki socjaldemokratów ( bo niby co miałoby o tym świadczyć?) ani tym bardziej socjaldemokratycznego modelu społecznego ( znów pytam o przesłanki takiej tezy?).
2. Wnikliwa analiza Anny Delick w gruncie rzeczy dotyczy błędów zarówno personalno-taktycznych jak i głębszych, strategicznych partii socjaldemokratycznej( niż tamtego modelu polityki społecznej), ktorej jest zresztą członkiem. Może z tej perspektywy te wybory jawią się jako ''oczekiwany koszmar''. Z mojej perspektywy, czyli osoby, która chciałaby się inspirować rozwiązaniami z zakresie polityki gospodarczej i społecznej w tamtym kraju, żadna tragedia się nie wydarzyła, choć nie ukrywam, że wynik tych wyborów mnie nie cieszy.
3. Poza tym ja nie polemizowałem z tekstem Delick; jeśli już to z Baczyńskim. Delick, podobniej jak Maciej Zaremba piszą zawsze o kraju w którym zamieszkali bardzo krytycznie. Co jest może i pożyteczne poznawczo, choć z politycznego punktu widzenia nie odgrywa to większej roli, gdyż do modelu szwedzkiego żadna istotna formacja polityczna się w Polsce konsekwentnie nie odwołuje, więc ''odbrązawianie'' Szwecji jest i tak zawieszone w politycznej próżni.
pozdrawiam

autor: raff, data nadania: 2010-10-09 15:08:47, suma postów tego autora: 183

DOMINUJĄCE TENDENCJE

To prawda, że społeczno-gospodarczy model Szwecji ulega powolnej korozji. Można zatem powiedzieć, że jest względnie trwały. To jednak nie przypadek, że do modelu szwedzkiego nie odwołuje się dziś konsekwentnie żadna licząca się formacja polityczna. I to nie tylko w Polsce. Widocznie nie ma po temu warunków. Przeszkód, powiedzmy administracyjnych, na lewicy przecież nie ma. Powszechnie tępiony jest model radziecki, nie tylko w stalinowskim wydaniu.
Najwyraźniej jeden zależy od drugiego. Czyżby szwedzki, czy szerzej tzw. kontynentalny, był tylko przeciwwagą? Gdy modelu radzieckiego nie stało przestał być zwyczajnie potrzebny.
Zmieniły się oczekiwania kapitału i świata pracy.
Procesy dostosowawcze nie ominęły również szwedzkiej socjaldemokracji. Nie chodzi zatem o błędy (personalno-taktyczne i głębsze), lecz o dominujące tendencje, względnie trwałe.

autor: BB, data nadania: 2010-10-09 16:14:42, suma postów tego autora: 4605

BB

W dodatku także współczesna socjaldemokracja przyjmuje za pewnik, że model radziecki jest zawsze tożsamy z tzw. praktyką stalinowską i w końcu za "mniejsze zło" uznaje kapitalistyczne status quo, a także fasadę parlamentaryzmu w ustroju demokratyczno-liberalnym.

autor: Andrzej Kotarski, data nadania: 2010-10-09 17:04:08, suma postów tego autora: 1212

"korozje", "aktualizacje", "kompromisy"

Szwedzki czy szerzej skandynawski model socjalny był pewnym wypracowanym konsensusem wewnątrz obozu państw kapitalistycznych. Pewne wcześniejsze wydarzenia wymogły kroki, działania o charakterze systemowym, politycznym, gdyż gdyby się one powtórzyły zagroziłyby kapitalizmowi w wymiarze międzynarodowym.
Gdy jednak doszło do rozmontowania, całkowitej degradacji modelu "radzieckiego", obóz kapitalistyczny nie widział i nie widzi dalszej potrzeby utrzymywania modelu będącego pewną wizytówką powojennego ładu w krajach Europy Zachodniej.
Toteż następuje jego "korozja", próba dostosowywania się do potrzeb "Europy konkurencyjnej". Bez ruchu rewolucyjnego jego korozja będzie dalej postępować, aż w końcu okaże się, że zdobyczy socjalnych jest tyle co pies napłakał.
To trzeba sobie jasno powiedzieć, ze żyjemy w czasach dyktatury kapitału, która nie pozwoli ad hoc przywrócić tego co już odebrała robotnikom, czy szerzej ludziom pracy najemnej. Demokracja nie stanowi tutaj zresztą dla niej też żadnego problemu. Polityków reformistycznych zawsze dało się łatwo kupić.

autor: Andrzej Kotarski, data nadania: 2010-10-09 18:15:29, suma postów tego autora: 1212

BB,

w dużej mierze się zgodzę co do tych głębszych tendencji,
związanych z dostosowaniem się do nowej dynamiki
między kapitałem a pracą w globalnym wymiarze. Tyle, że uważam, że w ramach tych powszechnych tendencji jest miejsce na różne odpowiedzi na nie, w tym również na odpowiedź wyrastającą z socjaldemokratycznego podejścia.
Wiadomo, że w praktyce ten model będzie wyglądał inaczej niż dotąd, niż w epoce powojennej, bo zmieniły się zewnętrzen uwarunkowania. Nie mam wątpliwości, że socjaldemokracja XXI wieku musi wyglądać inaczej niż w XX.

Też myślę, że to nie przypadek, że się np.polska lewica nie odnosiła do skandynawi, aczkolwiek nie tłumaczyłbym tylko tego upadkiem komunizmu ale także paroma innymi przczynami.

autor: raff, data nadania: 2010-10-09 22:09:56, suma postów tego autora: 183

MODEL DOCELOWY

Upadek systemu konkurencyjnego wobec kapitalizmu (obojętne jak go nazwiemy) to oczywiście główna przyczyna zwijania się modelu kontynentalnego i szwedzkiego. Współczesna socjaldemokracja w najwyżej rozwiniętych krajach kapitalistycznych przechodzi gremialnie na pozycje socjalliberalne. Nie broni dotychczasowego modelu. To efekt konkurencji kapitalistycznej i bezwzględnej pogoni za zyskiem, na drodze której stoją dziś przede wszystkim inni kapitaliści. Nie ma obecnie takich sił, które mogłyby powstrzymać ofensywę kapitału na pozycje świata pracy. Wszystkie pakty społeczne zostały przez kapitał zerwane. Również szwedzki. Upadek modelu szwedzkiego to już tylko kwestia czasu.
Szwedzki świat pracy ma czego żałować. Protesty w obronie modelu kontynentalnego widoczne są zresztą w całej Europie. Nic jednak nie wskazuje na to by były one skuteczne, zwłaszcza w obliczu drugiej fali kryzysu.
Z punktu widzenia Polski znacznie bardziej dotkliwe było uderzenie w podstawy spożycia zbiorowego. Model uwzględniający na taką skalę spożycie zbiorowe w Szwecji był nie znany. Wydaje się, że w przyszłości to raczej on będzie godny naśladowania. Choć obecnie polski świat pracy próbuje się wpisać nieprzekonująco w wspólną obronę modelu kontynentalnego, który w mniemaniu socjaldemokratów mógłby być nawet modelem docelowym.
Dziś świat pracy nie broni już żadnego modelu - jedynie poziomu życia. Z wiadomym skutkiem.

autor: BB, data nadania: 2010-10-10 08:34:30, suma postów tego autora: 4605

Dodaj komentarz