Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Czy kapitalizm przechytrzy lewicę?

Komentarze

Dodaj komentarz

...

W naszej rzeczywistości kolektywizm jest mitem, dominuje indywidualizm, walka o czysto prywatne interesy. I nie sądzę, aby to się zmieniło.

autor: Odyseusz, data nadania: 2010-10-20 21:30:19, suma postów tego autora: 1684

Poddac demokratycznej kontroli produkcję i dystrybucję dóbr

To co zawsze wyróżniało lewicę to walka o poddanie mechanizmów rynkowych wspólnotowej, demokratycznej regulacji

Oznacza to walkę z dalszą komercjalizacją wszystkiego i o zachowanie sfery usług i świadczeń publicznych
Jak mawiał Bauman- społeczeństwo jest jak most- jest tak silne jak jego najsłabsze elementy- czyli ludzie najbardziej upośledzeni ekonomicznie


Dodajmy do tego akceptację multikulturalizmu i mamy program lewicy

Nie widzę żadnej konieczności reaktywacji Wielkiego Nieomylnego Podmiotu Historii w rodzaju Klasy Robotniczej
Walka z deregulacją i prywatyzacją i na rzecz silnej sfery publicznej leży w interesie zdecydowanej większości pracowników najemnych

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-10-20 21:47:34, suma postów tego autora: 1953

Radykalna lewica jest dla kapitalizmu tym

czym dla hitleryzmu był Herschel Grynszpan - cementuje system, jednoczy, wzmacnia go, daje oręż do walki, jest wyśmienitym wręcz narzędziem propagandowym. Nawet zwycięstwo takich radykałów, jak w ZSRR, ostatecznie i tak wychodzi na korzyść kapitalizmu - oprócz Chin, Kuby, Korei Północnej oraz satelitów sowieckich w żadnym znaczącym kraju kapitalistycznym komunizm nie wypalił. W konsekwencji czasu nawet te zwycięstwa lewicowych radykałów do dzisiaj ciążą lewicy jak kamień u szyi i szkodzą jej, a nie pomagają. Radykałowie płacząc za Stalinem czy Hodżą, robią dokładnie to, o czym marzą wszyscy kapitaliści.

autor: Crystiano, data nadania: 2010-10-20 22:02:15, suma postów tego autora: 1590

Crystiano nie przesadzaj

Radykalna lewica ma słuszne moralnie postulaty. Nie przypisuj radykałom ciągot totalitarnych, to inna bajka, bardziej pasuje do dzisiejszego kapitalizmu i mediokracji.
Błąd radykałow polega na tym, że nie nadążają za ewolucją kapitalizmu. Ja też jestem radykałem ale już od dawna nie okreslam się żanym z historycznych okresleń:socjalista, komunista itd. Jestem marksistą i to zobowiązuje mnie do stosowania metody Karola do okreslania rzeczywistości i programu zmieniania jej.

autor: red spider 666, data nadania: 2010-10-20 23:15:09, suma postów tego autora: 1549

Spider

"Jestem marksistą i to zobowiązuje mnie do stosowania metody Karola do okreslania rzeczywistości i programu zmieniania jej."

A czy metoda Karola nie należą do gatunku z tych przestarzałych i nieaktualnych ???

autor: nakama, data nadania: 2010-10-21 00:57:07, suma postów tego autora: 593

NOWY PROJEKT - NOWE SOJUSZE

Nie od dziś wiadomo, że chcecie być NOWĄ radykalną lewicą. Możecie liczyć va bank na rząd dusz. Macie już poparcie "nany":
"dlaczego ludzie mają się dostosować do jakiejś przebrzmiałej teorii? jeżeli oni nie utożsamiają się z klasą robotniczą, to co w tym złego? Dlaczego chce się ludziom odebrać ich wolność wyboru? Dlaczego mają dać się wcisnąć w jakieś schematy tylko dlatego, by się komuś poglądy zgadzały? (...)
Ludzie nie są już tacy sami jak przed stu laty. Stosowanie starych recept skazane jest na klęskę. Zwłaszcza, że to nie robotnicy 'ruszali z posad bryłę świata', lecz byli oni jedynie wykonawcami pewnych posunięć, inspirowanych przez posiadaczy kasy, czyli kapitalistów. Nie było ani jednego powstania robotników, za którym nie kryliby się ukryci głęboko w cieniu kapitaliści. Na każdą rewolucję trzeba pieniędzy, a tych przecież robotnicy nie mają. Co najwyżej pokazywany jest robotnikom jakiś figurant rzekomo reprezentujący ich interesy, ale zawsze jakoś tak w końcu wychodzi, że jest niemal dokładnie tak, jak było przedtem, z niewielkimi tylko przerwami mającymi rzekomą rewolucję robotnikom unaocznić jako ich zwycięstwo."

i "postsocjalisty", dla którego klasa robotnicza jest wcieleniem Stalina: "Nie widzę żadnej konieczności reaktywacji Wielkiego Nieomylnego Podmiotu Historii w rodzaju Klasy Robotniczej".
KAŻDY MA TAKICH SOJUSZNIKÓW NA JAKICH ZASŁUGUJE.

autor: BB, data nadania: 2010-10-21 08:43:50, suma postów tego autora: 4605

JĘZYKOWA DYREKTYWA DZIAŁANIA

Aby wznieść się w górę powinniście, Jarku, zgodnie z neoliberalną JDD (językową dyrektywą działania) śmielej sięgać po słowa-klucze, takie jak relikt i balast. Dopiero to pozwoli wyrzucić za burtę historii "balast rozwoju", czyli klasę robotniczą, zwłaszcza tą wielkoprzemysłową i - dla równowagi (by się balon gwałtownie nie przechylił) drobnotowarowe chłopstwo. W ten sposób pozbędziecie się ZSSG (zacofanych segmentów społeczeństwa globalnego), wymagających ciągłego dofinansowania. Tym sposobem włączycie się ponownie w DT (debatę transformacyjną) i MC (misję cywilizacyjną).

autor: BB, data nadania: 2010-10-21 10:22:13, suma postów tego autora: 4605

Osobiście sądzę

że radykalna lewica jest wbrew pozorom dużo łatwiejszym przeciwnikiem dla kapitalizmu. Banalnie łatwo ją ośmieszyć, wydrwić, "zaatakować" historią, zrównać z zwykłym bandytyzmem etc. Natomiast socjaldemokracja, owszem, działa na zasadach legalnych, demokratycznych, nie ma zamiaru burzyć obecnego ładu, tylko go zmieniać. Można jest to mało rewolucyjne czy jest nawet zdradą, ale ma jeden plus - władza w kraju demokratycznym nie może poradzić sobie z socjaldemokracją tak jak z radykałami, bo niszczyłaby w ten sposób filar, na którym opiera się legalność władzy i demokracja. Rozwiązaniem jest więc socjaldemokracja. Inną sprawą jest, że socjaldemokracja nie zawsze jest taka jaka być powinna. Sądzę więc, że nie należy wybierać między radykałami a socjaldemokracją, a między socjaldemokratami z nazwy i socjaldemokratami realnie dążącymi do celów i idei socjaldemokratyczny. Takie jest moje zdanie.

autor: Crystiano, data nadania: 2010-10-21 14:03:11, suma postów tego autora: 1590

:-))))))

zaklinanie rzeczywistości, której się nie rozpoznało....ale ja się nawet cieszę z komentarzy w stylu : "klasa robotnicza ?? a fe, fuj, be".... Oznacza to bowiem, że koncesjonowana i tzw. radykalna lewica już wie, że owa brzydka robotnicza brać rozliczy ich dokładnie ze swych poglądów i zaniechań, z ich udawanych permanentnych rewolucji i talmudycznych rozpraw nad LBGT. Rozliczy ich ze szczególnym pietyzmem, na który zasługują jako samozwańcy.........Cieszę się, bo owe zaklinanie, to nic innego jak skrywany strach przed robotnikami....To probierz "lewicowości"

autor: Xyan, data nadania: 2010-10-21 14:04:32, suma postów tego autora: 195

Kapitalizm już dawno przechytrzył

Lewice!

autor: Antyliberał, data nadania: 2010-10-21 14:55:03, suma postów tego autora: 1302

:-))))))

> zaklinanie rzeczywistości, której się nie rozpoznało....
I owszem, tylko obawiam się, że robotnicy nikogo już nie rozliczą, a co najwyżej zaczną tłuc w puste łby jak popadnie (brak rozpoznania :)

autor: Adrem63, data nadania: 2010-10-21 15:32:02, suma postów tego autora: 2307

Straszni ortodoksyjni marksiści, żyjący "w epoce starych sporów i uwarunkowań"

W istocie Crystiano powiela też pewne schematy "radykałów", którzy dzisiaj odcinają się od komunizmu, dlatego bo podobno nie wypalił, bo podobno marksowski, leninowski komunizm nastał od razu po przeobrażeniach społeczno-polityczny, które dokonały się w Rosji czy krajach Europy Wschodniej. Chiny to akurat przykład typowego kapitalizmu, dlatego choć "dzieli i rządzi" tam partia "komunistyczna", tzw. cywilizowany Zachód jest głuchy na wyzysk, eksploatację ekonomiczną robotników i drobnych chłopów. Dziwnym jednak trafem to właśnie w okresie istnienia ZSRR, tzw. demokracji ludowych, także socjaldemokracja mogła wprowadzać pewne mechanizmy, które choć trochę ulżyły klasie robotniczej. Oczywiście radykałom nie przeszkadza upadek tzw. realsocjalizmu, wolą podpinać się pod socjaldemokrację, "nowe ruchy społeczne" w różnych drobnomieszczańskich odmianach, tylko na zewnątrz podkreślając, że są "konsekwentnymi socjalistami" czy "marksistami".

autor: Andrzej Kotarski, data nadania: 2010-10-21 20:05:02, suma postów tego autora: 1212

...

Wprowadzenie socjalizmu (nie tylko z nazwy) nie wydaje się realne, ponieważ w każdym systemie osoby silniejsze będą chciały panować nad słabszymi, w każdym systemie będą jednostki dążące do wzbogacenia się choćby nawet kosztem innych. Człowiek ma naturę egoistyczną i indywidualistyczną, a nie kolektywistyczną (chyba, że w specyficznych, trudnych warunkach). Choć wiele z haseł socjalistycznych brzmi "pięknie", to są takie, jak "piękne" baśnie - fikcyjne.

autor: Odyseusz, data nadania: 2010-10-21 21:36:26, suma postów tego autora: 1684

Co proletariat krajów Zachodu

zawdzięcza ZSRR? Kilkadziesiąt lat zawracania głowy zbankrutowanym mirażem i tandetną propagandą. Jeszcze coś? Owszem, permanentne rozbijactwo ruchu robotniczego za pieniądze Kremla i w efekcie osłabianie jego siły nacisku na kapitalizm. Jeszcze coś? Tak, ogólnoświatową kompromitację idei lewicowych przez skojarzenie ich z bandyckim i niewydolnym "realnym socjalizmem". Gdybym był kapitalistycznym bossem lub prawicowym politykiem, całowałbym liderów ZSRR po rękach z wdzięczności.

autor: Durango 95, data nadania: 2010-10-21 22:40:47, suma postów tego autora: 3848

Odyseusz

"Człowiek ma naturę egoistyczną i indywidualistyczną, a nie kolektywistyczną (chyba, że w specyficznych, trudnych warunkach"

Przecież zbiorowe działania mogą być też realizowane z czysto egoistycznych pobudek

autor: nakama, data nadania: 2010-10-22 01:28:30, suma postów tego autora: 593

"OBYWATEL" POPIERA IKONOWICZA?

Nie wiem, durango, czy dobrze cię zrozumieliśmy. ZSRR to zapewne przykład dyktatury proletariatu, czyli popierasz Niemca i Ikonowicza?

autor: BB, data nadania: 2010-10-22 13:11:06, suma postów tego autora: 4605

NOWA WIĘKSZOŚĆ

Nie bardzo, Jarku, rozumiemy do czego ma dołączyć "twoja klasa" - do "kilkudziesięcioosobowego ruchu" (Roger)?

autor: BB, data nadania: 2010-10-22 13:23:14, suma postów tego autora: 4605

MAMY PYTANIE

Czy w związku z planowaną przez redakcję "Obywatela" projekcją filmu "Korporacja" w łódzkim kinie "Cytryna" wizytę w Łodzi zapowiedział już Piotr Ikonowicz?
Jeśli tak, to dlaczego ten fakt nie został nagłośniony? Jeśli nie, to dlaczego nie?

autor: BB, data nadania: 2010-10-22 15:24:01, suma postów tego autora: 4605

CZY

"Obywatel" weźmie udział w promocji nowej partii?

autor: BB, data nadania: 2010-10-22 15:27:32, suma postów tego autora: 4605

*O drodze socjaldemokracji nawet szkoda gadać.* (?)

Crystiano napisał coś bardzo ważnego:
*Sądzę więc, że nie należy wybierać między radykałami a socjaldemokracją, a między socjaldemokratami z nazwy i socjaldemokratami realnie dążącymi do celów i idei socjaldemokratycznych.*

Zastanawiam się, po zapoznaniu się z głosami radykalnych populistów, czy budowanie nowej lewicy ma w ogóle sens, a jeśli tak, czy droga do potrzebnych przemian skróciłaby się w ten sposób czy też wydłużyła lub zgoła wyprowadziłaby
ludzi dobrej woli na manowce.
Precedens mamy w Niemczech gdzie powstała Die Linke jako lewicowa alternatywa socjaldemokracji i wcześniej Zieloni jako partia praw człowieka i jego środowiska z dość wyraźnym skłonem lewicowym.
Die Linke przebili się do Bundestagu dzięki takim indywidualnościom jak Gregor Gysi i Oskar Lafontaine. U nas w Polsce brak takich osobowości, może Poitr Ikonowicz mógłby zagrać G. Gysiego , ale do roli Oskara L. nie widzę
odpowiedniego aktora.
Sytuacja wytworzyła się taka, że obie partie zwalczają się jak dwa wściekłe psy, szkodząc sobie nawzajem, a neoliberalny mainstream zaciera ręce i robi swoje interesy. Zwłaszcza SPD robi moim zdaniem całkiem paskudną robotę starając się zdyskredytować Die Linke jak tylko można.
Prozaiczną kością niezgody jest podział elektoratu lewicowego.
A sytuacja polityczna wymaga nieraz koalicji co powoduje, ze ci którzy przed chwilą obrzucali się gm , potem muszą kolaborować wychodząc na idiotów, albo poświecają dobro sprawy czystości ideologicznej nie wchodząc w koalicje za nic mając wolę wyborców za co płaci się stratą kolejnych wyborców.

W sumie jednak rozwój sytuacji w Niemczech można jeszcze ocenić pozytywnie (lewica dostała konkurencję z którą prędzej czy później będzie musiała się dogadać), ale w Polsce obiektywne warunki już nawet do powstania nowej lewicy parlametarnej są o wiele mniejsze.

Autor:
*Albo zareagujemy na to jako lewica, organizując podmiot zmiany społecznej, pokonując przeszkody jakie stwarza system, albo pozostaniemy...*
No tak, ale tego typu pohukiwania słyszymu już kilkanaście lat.
Więc zapytam jeszcze... kiedy ?

autor: Adrem63, data nadania: 2010-10-22 15:48:58, suma postów tego autora: 2307

Odyseusz

*Człowiek ma naturę egoistyczną i indywidualistyczną, a nie kolektywistyczną
(chyba, że w specyficznych, trudnych warunkach)*

A życie na ziemi to warunki łatwe czy trudne :)?

autor: Adrem63, data nadania: 2010-10-22 15:51:22, suma postów tego autora: 2307

Durango

Nie po raz pierwszy mijasz się z prawdą na tym portalu. Potwierdziłeś to już pod informacją o wejściu radykalnej prawicy do parlamentu w Szwecji.
Warto zacytować słowa byłego prezesa FIATA - G. Agnelliego: "baliśmy się, gdy istniał ZSRR i ustępowaliśmy na rzecz świata pracy, a dziś możemy już wrócić da "normalności".
Na twoim miejscu zaprzestałbym bredzić o rozbijactwie ruchu robotniczego, które miał od początku finansować ZSRR.
Otóż podział w ruchu robotniczym zaznaczał się już na długo przed powstaniem ZSRR, a nawet wybuchem rewolucji proletariackiej w Rosji.
Rozbrajające jest zresztą to wytykanie ZSRR, że sponsorowało czy stało za podziałami w ruchu robotniczym ze strony osoby, która z drugiej strony celowo przemilcza, iż często za wieloma podziałami w ruchu robotniczym, związkowym stały służby rządu amerykańskiego, bankierzy związani z Watykanem, czy po prostu politycy w istocie zorientowani na przetrwanie kapitalizmu z pewnymi osłonami socjalnymi, które zabezpieczały jako takie fundamenty systemu kapitalistycznego i oddalały pokusę zorganizowania i przeprowadzenia zmian o charakterze rewolucyjnym.
Gdyby to było tak oczywiste, że ZSRR skompromitowało "idee lewicowe" czy "idee komunizmu", to czemu odcinający się od ZSRR "zdroworozsądkowi socjaldemokraci", widzący w tym kraju "zaprzeczenie idei lewicowych" będący często w dodatku antykomunistami, również łagodzili swoje poglądy od lat przynajmniej 60-tych, w następnych dekadach zdobywali się na jeszcze większe ustępstwa wobec kapitalistów, aż w końcu razem z nimi zaczęli demontować tzw. model państwa socjalnego? Otóż dlatego, gdyż także w świecie kapitalistycznym podjęto decyzję o odejściu od modelu w istocie przejściowego, który miał zapobiec się rozlaniu "czerwonej zarazy" na inne kraje.
Wspomniane już przeze mnie służby maczały palce w tym, by w wielu krajach europejskich nawet dalekie od rewolucyjnych aspiracji partie przynajmniej o konsekwentnie rewolucyjnym i komunistycznym rodowodzie nie obejmowały władzy na drodze demokratycznych wyborów. Wymowne są tutaj przykłady pozostawienia sobie samym komunistów francuskich i włoskich, którzy nie mieli aż takiego wsparcia od ZSRR, na jakie mogli liczyć chadecy czy socjaldemokracji wspierani przez CIA, lub osoby sabotujące działalność związków zawodowych związanych z komunistami, robiące to za porozumieniem z CIA i jej pieniądze. Tak starano się utrudniać, torpedować działalność choćby CGT. Trudno jednak się spodziewać po Durango, by chciał przypomnieć o tych faktach.
Czego w końcu oczekiwać po osobie, która za przykładem Rorty'ego porównuje Lenina do Mussoliniego, marksizm jako "twardą tożsamość" wrzuca do jednego worka z nową lewicą, wyłącznie zajętą walką o przeobrażenia na płaszczyźnie kulturalnej.

autor: Andrzej Kotarski, data nadania: 2010-10-22 18:03:27, suma postów tego autora: 1212

Kotarski,

napisz koniecznie cos jeszcze, najlepiej dwa lub trzy razy dłuższego niż ostatnio. I żeby było dużo o CIA, o prawicy i o tym, że pieniądze z Kremla nie były złe, bo były z Kremla, a nie z Waszyngtonu. Pisz, pisz jak najwięcej - trupa komunizmu tym nie wskrzesisz, a przynajmniej zajmiesz się czymś nieszkodliwym.

autor: Durango 95, data nadania: 2010-10-22 22:11:40, suma postów tego autora: 3848

Z poczty

http://www.youtube.com/watch?v=B_aI1H-YwWA

autor: Teresa Stachurska, data nadania: 2010-10-22 22:44:36, suma postów tego autora: 1169

Durango

Lepiej uważaj, by twoja "patriotyczna socjaldemokracja" w istocie nie stała się trupem w skali europejskiej, ponieważ od lat widać, że działa na pasku finansjery, kapitalistów. Przynajmniej próbuje dotrzymywać kroku klasie panującej, razem z nią rugując "zdobycze socjalne", kwestionując już jawnie konflikt klasowy, a z oficjalną prawicą stara się komunizm (którego w marksowskim ani leninowskim wydaniu nie wprowadzono w życie) zrównać z faszyzmem i nazizmem za pomocą środków administracyjnych.
Poza tym proponuję Ci i podobnym tobie "prawdziwym patriotom" (podobno abstrahującym od kwestii kulturowych) nie reklamować np. wystaw takich jak "Rewolucja w narodowych barwach" finansowanych przez jakby nie było fundację wspieraną przez pewnego zachodniego sąsiada.
No ale "zachodni sąsiad" to nie Kreml, nie ci "parszywi ruscy" i "komuchy", zwyczajni post"komuniści" ;-)))
Pisać będę tyle, ile uważał za stosowne, jeżeli nie podobają ci się te komentarze, to już tylko i wyłącznie twój problem. Sam nie piszesz mniej w "Obywatelu", w dodatku w dość mało przejrzysty sposób.

autor: Andrzej Kotarski, data nadania: 2010-10-23 14:05:56, suma postów tego autora: 1212

Komuniści,

zwłaszcza polscy, zazwyczaj byli tępawi, toteż nie rozumieli słowa pisanego, za to produkowali bełkotliwy, tasiemcowy słowotok. Na szczęście ten nurt już prawie zdechł.

autor: Durango 95, data nadania: 2010-10-23 16:21:30, suma postów tego autora: 3848

Durango

...myślałem, że jednak jesteś mądrzejszy, przynajmniej oczekiwałem tego od kogoś, kto uważa się za lewicowca, nawet spod znaku "Obywatela".....O ja naiwny.. przecież Ty jesteś z całej tej burżuazyjnej maskarady, o której by nie można nawet powiedzieć, że cierpi na '.."dziecięcą" chorobę lewicowości..'...

autor: Xyan, data nadania: 2010-10-23 18:37:38, suma postów tego autora: 195

Xyan,

obelgi ze strony rrrrewolucyjnych prrrrrawdziwych Lewicowców przez wielkie L - są dla mnie wyłącznie komplementem.

autor: Durango 95, data nadania: 2010-10-23 20:24:49, suma postów tego autora: 3848

Durango

Cóż to była za "obelga"? ;-))) Wprost rozczulające jest, że tak bardzo cię poruszyły, wręcz wstrząsnęły tobą "obelgi" skierowane pod twoim adresem przez Xyana, tym bardziej, że wielokrotnie w rozmaity sposób starałeś się obrażać innych rozmówców z tego portalu. Jakby nie patrzeć, prawda cię zabolała. W końcu unikasz "twardych tożsamości", a nawet jako prawdziwy patriota lewicy promujesz wernisaże sponsorowane przez fundację będącą w bliskich kontaktach z post"komunistami". O jak "rewolucyjnie" i narodowo.

autor: Andrzej Kotarski, data nadania: 2010-10-24 11:46:07, suma postów tego autora: 1212

+

Lewica odchodzac od Lenina skonczyla tak samo jak skonczyl kosciol kat. ktory odszedl od Jezusa.

autor: mlm, data nadania: 2010-10-24 12:42:57, suma postów tego autora: 4284

Durango95.. Lewicowcu

Skoro na czołówce swego portalu "lewicowo" widnieje artykuł o tym, że pakt z Hitlerem z 39 roku, był paktem z "komunizmem"...skoro nie widzisz różnicy między przywłaszczeniem sobie określenia "komunistyczna/e/y" od idei komunizmu, gdy nie znasz różnicy między nazwą a jej desygnatem ...to zwyczajnie jesteś najemnikiem neoliberalnych środowisk, służącym do wykorzystywania owego pomieszania pojęć w celu zaciemniania istoty sprawy...Twoja broszka i Twojego "lewicowa/jackowa"...

autor: Xyan, data nadania: 2010-10-24 13:46:22, suma postów tego autora: 195

Xyan i Kotarski,

mówcie do mnie jeszcze w tym szczeniacko-kaznodziejskim tonie, rozliczajcie z nie dość prrrrrrrawdziwej Lewicowości. Bardzo się tym przejmuję i bardzo poważnie was traktuję. Ehe.

autor: Durango 95, data nadania: 2010-10-24 14:07:33, suma postów tego autora: 3848

:-))....przechytrzaj Durango95...

...przechytarzaj dalej...antykomuniści, zwłaszcza o prawicowej prowieniencji, przyklasną ci radośnie.... Tak nawiasem mówiąc, nie mam zwyczajnie śmiałości nazwać siebie lewicowcem czy komunistą, a tym bardziej rewolucjonistą. Jeszcze mi daleko, oj daleko..... ale staram się Durango95.... i już to wystarczyło by widzieć, gdzie jesteś....

autor: Xyan, data nadania: 2010-10-24 15:48:18, suma postów tego autora: 195

...

No, niestety, ale socjalizm w praktyce to ściema. Ludzie są z natury egoistami i dążą do jak najlepszego urządzenia się, a hasła takie jak kolektywizm czy nawet - dalej idący - altruizm należy włożyć między bajki. Jak mawia Żiżek, kapitalizm korumpuje nawet swoich przeciwników (mawia tak, kiedy pobiera tysiące euro za wygłaszane wykłady ;-))... Byt kształtuje świadomość - czasem komunistyczną, a czasem liberalną. Więc żyj wg reguł, które umożliwiają Ci przeżycie. :-) Napisał abnegat.

autor: Odyseusz, data nadania: 2010-10-24 22:33:54, suma postów tego autora: 1684

Chcieć to móc

"Ludzie są z natury egoistami i dążą do jak najlepszego urządzenia się, a hasła takie jak kolektywizm czy nawet - dalej idący - altruizm należy włożyć między bajki."

Ludzi można zmusić do tego aby byli altruistami, tak jak dziś się zmusza do tego aby byli egoistami - to kwestia wychowania i systemu gospodarczo-społecznego.

autor: mlm, data nadania: 2010-10-29 08:02:53, suma postów tego autora: 4284

Dodaj komentarz