Jestem dumna, że w pierwszych szeregach obrońców autorytarnej i rasistowskiej II RP stoi... polska 'lewica wolnościowa'.
SCHIZOFRENIA
to za polemika pod hasłem "Nie będę się rozwodził"?
Należałoby zrekonstruować argumenty Ziemkiewicza i podać argumenty swoje.
Inaczej przypomina to trochę PRL-owskie ataki na "zachodnioniemieckich odwetowców, Hupkę i Czaję".
może kochali Polske ??
To oczywiste. To z pewnością sprzymierzeńcy takiego lewicowego patrioty jak ABCD ;D
Zawsze mnie to bawiło, że Ziemkiewicz kreował się na osobę, która "walczy z salonem". Pamiętam go jeszcze z czasów, gdy był prowadzącym w "Kawie czy herbacie", obracał się w tym salonie, którego rzekomo "nie pochwala" i był jego "zaprzysięgłym wrogiem". Myślę, że ten salon dzięki Ziemkiewiczowi i jemu podobnym nie musi się bać, że jego interesy w jakiś sposób staną się zagrożone.
SCHIZOFRENIA
Nie zapominaj, że to "mniejsze zło". Inaczej "ruscy by wkroczyli" i znieśli "świętość własności prywatnej"...
POLSKI ANARCHISTA, WALCZĄCY NIEUSTANNIE Z BOLSZEWIĄ I JEGO POPŁUCZYNAMI
Nie tylko "ruscy", ale i również "żydokomuna" z krwiożerczymi - Leninem i Trockim (z ich polskimi pomagierami) na czele chciała wzniecić w Polsce niepokoje społeczne, które zniszczyłyby fundament państwa burżuazyjnego czyli świętą własność prywatną.
Hupkę i Czaję zastąpiła Steinbach, a zamiast komunistów mamy Kaczyńskiego i Arciszewską - Mielewczyk. To chyba powinno Ci się podobać, o ile oczywiście nie wyznajesz filozofii Kalego, w co ufam.
mylisz pojęcia i problemy.
Polska powinna pilnować swoich interesow państwowych. W stosunkach z Niemcami, oznacza to w dalszym ciągu troskę o nienaruszalność naszej granicy zachodniej (chociaż dziś na plan pierwszy wysuwa się raczej obrona interesów ekonomicznych Polski). Mamy też prawo demaskować przejawy antypolskiego szowinizmu i rasizmu, które - niestety - ujawniają się w Niemczech. Nie wolno nam wreszcie dopuścić do relatywizacji odpowiedzialności Niemiec za II wojnę światową.
Tego wszystkiego chce JarKacz.
Co innego natomiast absurdalne manipulacje propagandy PRL, których anegdotyczną wręcz ilustracją był "dyskurs" o Hupce i Czai.