Niech umiera z głodu, byle po katolicku, w rodzinie.
POLITYK PRORODZINNY
o tym modelu katolickim. I polskim. I obowiązującym. Bo to aż ciarki przechodzą: żadni geje nie będą dzieci adoptować, żadne dzieciate małżeństwa niech się nie rozwodzą. Bo rodzina, i to taka 2+ minimum 2, to jest jedyny akceptowalny model. Brrrrrr.
No i niby co w tym złego? Ach.. boli bo po katolicku a lepiej, żeby było po śfffiecku i tak nowocześnie? :)
ty wogóle czytasz posty które komentujesz?
bo głupio.
skoro tak niechlujnie zredagowany? Może tak więcej szacunku dla czytelników i staranniejsze pisanie, a nie skrobanie na kolanie?
.
Coraz więcej tu śfffirniętych prawaków, kurde...
.
to fakt. Interpunkcja, składnia- masakra!
do walki o poprawę swojej sytuacji materialnej. Po co się szarpać skoro i tak będzie kasa z MOPSu...a tego co jest za darmo ludzie nie szanują.
Nie ma takiego "obowiązującego modelu", jeśli ktoś sobie go sam nie narzuci.
równie dobrze można powiedzieć, iż szkodliwe są ułatwienia dla niepełnosprawnych, gdyż to zachęca ich do bycia niepełnosprawnymi.