...język nieliteracki, łopatologicznie wyższy pedagogiczny (dobrze pamiętam, red_spider ??), niosący takie przesłanie, spowodował, że jednak muszę się teraz napić...i to jest zupełnie nietranscendetne...
weź Ikonę i browary... i przyjedź do nas pogadać.
KORONA Z GŁOWY NIE SPADNIE?
zabrał ostatni wojownik z plemienia Ikonów.
Kiedyś Adorno, Heidegger, Faulkner, Wagner i ambitne (nie pseudoambitne) kino.
Teraz poziom forum złonetu, wyzywanie ludzi od "lewaków", nieśmieszne żarty powtarzane po miliard razy.
A poza tym najeżdżanie na, co prawda kogoś kogo popieram, więc niekoniecznie jestem obiektywny, ale porównaj sobie reżimowych, mejnstrimowych, przybitych do koryta krawaciarzy z Ikonowiczem. Nigdy nie widziałem na żywo P.I., ale jeśli chodzi o poziom moralny, intelektualny, zaangażowanie, ilość starania robienia się czegoś dobrego i uczciwość to chyba nie ma wątpliwości kto "wygrywa" (nawet jesli porównasz go z tymi, których lubisz obecnie).
PS. Uprzedzając, nie mam żadnego interesu w chwaleniu P.I., musicie się postarać zrozumieć że po prostu mogę bezinteresownie popierać poglądy inicjatyw, które mi się podobają.
To nie będzie takie proste. Tutaj projekcja ma się w najlepsze.
zmianie świata przez filozofów to chyba jednak Marks powiedział? Poza tym niech żyje plemie Ikonów. Siostra nie dyskfalifikuje
No, popatrz, popatrz - ilu się stawiło tu rycerzy Ikona.
Nie boicie się, że A.N. weźmie szmatę (może być brudno-czerwona) i was pogoni?
Spoko, nie musicie - jesteście przecież rrrewolucjoniści z łaski Ikona i jego laski.
akurat działalność i tworczość programową Ikonowicza znam doskonale.
To powtarzanie w kółko sloganów o bogatych i biednych bez cienia refleksji i analizy sytuacji społecznej i gospodarczej. To zakładanie ugrupowań, których nikt nie popiera. I zniszczenie PPS w zamian za miejsce w Sejmie z list Leszka Millera.
Nie warto ulegać fascynacji takimi ludźmi tylko dlatego, że mają lewicowe slogany na ustach. Kaczyńscy takich sloganów nie używali. Ale tylko oni w ciagu ostatnich dwudziestu lat realnie bronili ludzi przed neoliberalizmem.
UIm szybciej się to zrozumie, tym lepiej.
Odpowiem ci, Wilkinsonie, słowami red spidera:
Spisane będą czyny i rozmowy. Zadaniem lewicy jest rozliczenie tych, którzy skrzywdzili 'człowieka prostego' - z kiszczakami i jaaruzelami włącznie.
Getzz i Bury się pewnie z tym zgadzają. Hyjdla oczywiście też.
Resztę opinii mam w dupie
autor: red spider 666, data nadania: 2011-06-03 03:04:48
Obawiam się, ze wpisy na tym blogu nie zainteresują nikogo poza trzema czy czterema osobami do których są skierowane. Czy nie lepiej olać sekciarzy, skoro są zjawiskiem marginalnym, i pisać do mas, które potencjalnie mogą to czytać? A jeśli nie czytają, to chyba warto się starać o to, żeby czytały. Powinien zniknąć ten tajemniczy wewnątrzśrodowiskowy ton tych wpisów, wtedy więcej ludzi będzie chciało to czytać. Przecież to jest publiczny blog! A wpisy na tym blogu są dyskusją z jakimiś komentarzami, których większość normalnych ludzi nie zna bo nie ma ich gdzie przeczytać, bo nie są publikowane nigdzie poza miejscem na komentarze na tym portalu - czyli nikt ich nie zna i nie wie o co tu chodzi. Po co się do nich odnosić na blogu? Czy to nie jest właśnie ta strata czasu opisywana w tych wpisach?
Taaa..., potencjalnie to Jarosław Niemiec mógłby olać dyskusję, ale tak się nieszczęśliwie składa, że potencjalne masy całkiem niepotencjalnie olewają Jarosława Niemca, a nawet Piotra Ikonowicza, ba, nawet posttrockistów z ich centralami-matkami. Ponadto, skoro realnie, a nie potencjalnie, takie dyskusje czytają jednak potencjalni zwolennicy KSS, jak potencjalny demokrata, to J.N. nie może sobie pozwolić na impotencję. Bo nie ten potencjał.
Ad ABCD.. nie ma sensu porównywanie Piotra Ikonowicza z guru PIS J.Kaczyńskim. P.I. nie "robił " szmalu na państwowych i sprywatyzowanych "geszeftach",kryjąc sie pod różnymi spółkami ,matkami,córkami i zmienianymi nazwami. Jeśli błędem było w.g Ciebie przystąpienie do sojuszu z SDRP, to za przeproszeniem z kim miał stworzyć silną lewice? z Krzaklewskim ,królikiem z kapelusza sztukmistrzów z AWS. Rozumiem frustrację ABCD, bo lansowanie Kaczyńskiego nie jest łatwe, ale trochę realizmu nie zaszkodzi. To przecież PIS zawłaszczył większość lewicowej ideologii,która w realnym świecie całkowicie wyklucza zależność od K.K. i łaski darczyńców zamiast strukturalnej pomocy państwa mniej zaradnym obywatelom. P.I nie zmieniał swoich poglądów i przynależności do wielu partii w zależności od koniunktury, jak to robili przedstawiciele prawicy. Zanim PIS zaczął sie tak nazywać ile miał nazw ? kto policzy??? a ile programów ? i ile spółek?
To takie więcej nie będe tracił czasu na jałowe teksty do nikogo. To tylko tak w nerwach. Ale musiałem se ulzyć.
było Porozumienie Centrum, potem powstał PiS.
Zaledwie 2 partie na wiele lat działalności Kaczyńskich.
Oczywista, żadnych "lewych spółek" też nie było.
To twór bajkopisarza Koszałka Urbanka.
że serce masz po lewej stronie.
Tymczasem my mamy je w ręku.