Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Rewolucja rodzi się w umyśle, a nie na ulicy

Komentarze

Dodaj komentarz

W Polsce

tworzy się autentyczna elita, odwołująca się m.in. do patriotyzmu (i solidaryzmu społecznego).
Jest partia, która proponuje zasadniczą zmianę systemową: od Polski oligarchicznej, skorumpowanej i zależnej do Polski egalitarno-demokratycznej, ucZciwej i suwerennej.
To - oczywiście - PiS i wspierające go ruchy społeczne. Plus związek zawodowy Solidarność.

autor: ABCD, data nadania: 2011-07-21 14:57:52, suma postów tego autora: 20871

POlicja

na pewno nie zbroi się przeciw eksposłom SLD, uczestnikom blokad Blumsztajna i organizatorom imprez pierwszomajowych pod hasłem: postępowa elita przeciw klerykalnemu ciemongrodowi, obchodzącemu beatyfikację JPII.

autor: ABCD, data nadania: 2011-07-21 15:07:32, suma postów tego autora: 20871

...

Wpadałoby lepiej formatować tekst.
CZYTELNICY

autor: Marek, data nadania: 2011-07-21 15:59:57, suma postów tego autora: 1715

...

Biedni o których pisze były poseł, jeśli chcą poprawić swój los powinni głosować na PiS.

autor: Marek, data nadania: 2011-07-21 17:02:16, suma postów tego autora: 1715

...

POlicja zabrała swoją nową zabawkę na dni "gniewu", PO co?

autor: Marek, data nadania: 2011-07-21 17:04:32, suma postów tego autora: 1715

...

Czy zwolennikami egalitarnego i demokratycZnego społeczeństwa są Ziemkiewicz i Korwin-Mikke, których były poseł wraz z Blumsztajnem blokował? A może są nimi działacze NOP wZnoszący modlitwy za "niewiernych" Żydów?

autor: Marek, data nadania: 2011-07-21 17:33:48, suma postów tego autora: 1715

Naturalne

@Jak jednak wyjaśnić dość powszechny konserwatyzm wśród ludzi ze społecznych nizin,

Pisałem o tym w innym wątku ale tutaj szczegołnie warto powtórzyć. Kapitalizm dysponuje ogromną przewagą nad swoimi przeciwnikami, jako że stosunki społeczne w jakich ludzie są dzień po dniu stawiani potwierdzają i umacniają wspierającą kapitalizm odmianę zdrowego rozsądku wśród tychże ludzi. Kapitalizm takie zjawiska jak żebractwo, bieda, nierówności społeczne, podziały na biednych i bogatych otacza aurą naturalności i odwieczności.
Aby wyjść z tego zaklętego kręgu należy odejść od kapitalizmu.

autor: mlm, data nadania: 2011-07-21 18:25:50, suma postów tego autora: 4284

Marek,

Gazeta Wyborcza nie ma prawa blokować niczyich demonstracji. Nie możemy bronić przed nią tylko ludzi, ktorzy się nam podobają.
Rozumiem, że Olejniczak, Biedroń i inni SLD-owcy, z którymi pewien były poseł z list tego ugrupowania blokował marsz patriotyczny, są egalitarnymi demokratami?

autor: ABCD, data nadania: 2011-07-21 19:27:28, suma postów tego autora: 20871

Dużo prawdy jest w tym tekście, bardzo dużo.

Dwadzieścia lat temu razem z autorem uwierzyli, że staną się właścicielami, gdy nomenklaturę pozbawią tej funkcji. Potem nawet uwierzyli, że wystarczy postawić łóżko na ulicy, by chwycić buławę kapitalisty. A teraz po prostu wstyd im się przyznać, że dali się nabrać. Na wszystko więc zobojętnieli. Nikomu nie wierzą. Nawet kartek do skrzynek nie chce im się wrzucać. Pewnie musi dorosnąć nowe pokolenie, by chciało znów wierzyć, że sprawiedliwość społeczna jest możliwa. Ale trzeba najpierw jej warunki określić. A tego - jak dotąd - nikt nie robi. Niestety, także autor.

autor: steff, data nadania: 2011-07-21 21:12:08, suma postów tego autora: 6626

ABCD

"W Polsce tworzy się autentyczna elita"

Ależ ta elita, zwana inaczej establishmentem już od dawna istnieje. Jedna jest PO-wska, druga PiS-owska. Obydwie dysponują ogromnymi środkami finansowymi, mają usłużne media i wiernych sponsorów.

autor: Pikos, data nadania: 2011-07-22 11:26:45, suma postów tego autora: 876

A

SLD - to prześladowani obrońcy uciśnionych?

autor: ABCD, data nadania: 2011-07-22 12:45:52, suma postów tego autora: 20871

Pikos,

a co z SLDowskim extablishmentem?:P

autor: A.Warzecha, data nadania: 2011-07-22 13:09:31, suma postów tego autora: 2743

A. Warzecha

A czy SLD kiedykolwiek przedstawiało się jako partia antyestablishmentowa, rewolucyjna etc.? Nie, choć w porównaniu z PiS i PO ma dużo mniejsze wsparcie mediów i znaczniie mniej funduszy. Za to PiS przy każdej okazji robi z siebie ofiarę, choć jest pupilem establishmentu. I to jest właśnie ten fałsz. Jeżeli ktoś jest/był u władzy, to siedzi w establishmencie i niech nie udaje, że jest inaczej.

autor: Pikos, data nadania: 2011-07-22 15:24:52, suma postów tego autora: 876

A

jak przeciwstawiać się skutecznie szkodliwym społecznie ośrodkom establishmentowym? Ja wiem, że SLD marzyłby o tym, żeby przeciwnicy rozkradania majątku narodowego przez nomenklaturę i służby specjalne mogli tylko ponarzekać sobie pokątnie na ulicy.
A tak, Miller i spółka ciągle muszą się bać, że kiedyś w Polsce będzie taka władza, która wróci do afer FOZZ, Rywina, Orlenu i je wyjaśni.

autor: ABCD, data nadania: 2011-07-23 09:48:38, suma postów tego autora: 20871

OD ENTUZJAZMU DO PESYMISTYCZNYCH PROGNOZ

Wydaje się, że rozumowanie Piotra Ikonowicza jest obarczone błędem, który prowadzi go od nieuzasadnionego entuzjazmu do pesymistycznych prognoz.
Ideologia klas panujących pozostaje ideologią klas podporządkowanych, dopóki nie pojawi się myśl zdolna ją zastąpić i zneutralizować skutki permanentnej indoktrynacji. Myśl ta najlepiej trafia do tych grup społecznych, które nie mogą liczyć na to, że w ramach normalnych procesów społecznych zdołają pokonać szczeble drabiny dzielącej ich od wszelkiej maści kierowników, naczelników i decydentów. Gdy nie liczą już, źe z szarości wyrwie ich program "Mam talent".
Dopóki będzie się stawiało kwestię wyłącznie w kategoriach problemu jednostki dotkniętej konkretną biedą, chociaż powielonej w masowej skali, dopóty rozwiązanie problemu postawionego przez P. Ikonowicza będzie przypominało kwadraturę koła. A szczytem radykalizmu będzie zamiana miejscami. Nie chodzi mu chyba o takie rozwiązanie?
Ikonowicz wskazuje wszak na znaczenie zrzeszania się. Słusznie. Nie od dziś wiadomo, że najlepsze warunki dla zrzeszania się do walki ekonomicznej i politycznej powstają w miejscu pracy. Dodatkowo w takim miejscu pracy, w którym nie są realizowane indywidualne ambicje zatrudnionych, ich pasje, jak to się dzieje w środowiskach np. twórczych, ale tam, gdzie zarabia się na życie i niewiele więcej łączy się z tym ambicji. Ambicje są możliwe do zaspokojenia jedynie przy zmianie systemu, jako awans grupowy, nie jednostkowy. Jednak system prawny państwa działający dla ochrony interesów właścicieli środków produkcji potrafi wykorzystywać narzucany powszechnie indywidualizm dla rozbicia solidarności zrzeszających się. Niemniej, w tych właśnie środowiskach hasło zrzeszania się i solidarności trwających ponad czas trwania jednorazowej akcji, trafia na najpodatniejszy grunt. W tych środowiskach warto prowadzić pracę polityczną mimo znanych, np. z walk o przerwanie procesów prywatyzacyjnych w wielkich przedsiębiorstwach, jak kopalnie czy koleje, problemów.
Większość związkowców i działaczy politycznych nie potrafi (a może nie chce?) przeciwstawić się sankcjonowanym przez władze indywidualistycznym celom protestów sprowadzających się w masowej świadomości załóg do żądań natury czysto ekonomicznej. Ba, w swej oportunistycznej bierności przyjmują oni stan świadomości będącej odbiciem ideologii panującej jako wygodny pretekst do sabotowania ewentualnych celów politycznych. Tłumaczą się "niską świadomością", którą sami... podtrzymują ze wszystkich sił.
Jeżeli lewica nie potrafi przezwyciężać tych znanych wszakże z historii przejawów biurokratycznego marazmu, przekładać potencjału niezadowolenia załóg, spontanicznie wyrażającego się w ograniczonych żądaniach natury ekonomicznej, na żądania polityczne w tych środowiskach, to z całą pewnością nie budzi żadnej nadziei na to, że skutecznie wysunie cele polityczne w środowiskach, w których nie ma nawet naturalnego podłoża dla solidarnego sposobu myślenia, ponieważ z istoty są zindywidualizowane i oczekują doraźnych rozwiązań.

autor: EB, data nadania: 2011-07-23 18:10:23, suma postów tego autora: 856

PT UBCD zestawił w ciagu logicznym słowa "autentyczna elita" oraz "partia"

I jak na PZPRowca przystało, wyszedł mu w ten sposób oksymoron roku (z naciskiem na "moron").

autor: szczupak, data nadania: 2011-07-24 13:04:28, suma postów tego autora: 3747

PT UBCD - zgadzam się: FOZZ trzeba wyjaśnić

Podobnie jak ART-B, Spółkę Srebrna, Ciech i Cargo Modlin. Niech prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość - sprawiedliwość.

autor: szczupak, data nadania: 2011-07-24 13:06:44, suma postów tego autora: 3747

A swpją drogą, czy Ikon w swych słusznych słowach nie wzorował się

czasem na starym utworze T. Love? Tym otwierającym płytę "Pocisk miłości"?

autor: szczupak, data nadania: 2011-07-24 13:08:12, suma postów tego autora: 3747

Rewolucja rodzi się w umyśle, a nie na ulicy

Jeszcze nie jest tragicznie, więc większość "zdołowanych"jakoś to znosi..ale jeszcze trochę przykręcania śrubki i nie wystarczy mega intelektualny program TV "mam talent do tańca z celebrytami" i wszystko sie posypie ...Nie ma znaczenia kto wygra wybory,bo i tak krach finansowy nas czeka w niedalekiej przyszłości. największym problemem "wybrańców narodu"jest ,kto i ile zdoła zachachmęcić na ciężkie czasy....

autor: bambosz0, data nadania: 2011-07-24 22:55:21, suma postów tego autora: 1835

ABCD

Czas na męską decyzję: albo PiS jest pupilkiem establishmentu i kontroluje sporą część mediów albo jest na aucie, nie ma żadnych środków przekazu i swoje idee rozpowszechnia poprzez ulotki drukowane na powielaczu.
To jak jest?

autor: Pikos, data nadania: 2011-07-25 01:23:30, suma postów tego autora: 876

PiS

jest partią reprezentowaną w parlamencie, bo w Polsce (jeszcze?) istnieją formalnoprawne struktury demokracji.
W krajach cywilizowanych nie ma natomiast aż takiego przechyłu komercyjnych mediów wysokonakładowych w stronę obozu rządowego. Nie ma też wyeliminowania opozycji z mediów publicznych. Nie ma wreszcie antyopozycyjnej kampanii nienawiści, której semantyka i retoryka każą poszukiwać dla niej wzorców w Voelkischer Beobachter.

autor: ABCD, data nadania: 2011-07-25 13:46:39, suma postów tego autora: 20871

ABCD

Jest w Polsce taka partia, która ma swoją telewizję, swoje radio, co najmniej dwa ogólnopolskie tygodniki, dwa dzienniki i parę dalszych czasopism. Tą partią nie jest SLD, nie jest nią też PSL, PPP, PJN. Ten opis pasuje do dwóch ugrupowań.

autor: Pikos, data nadania: 2011-07-25 14:21:37, suma postów tego autora: 876

PT Pikosie - w przypadku PISuaru możliwe jest jedno i drugie

jak to u schizofreników w najcięższym stadium (patrz PT UBCD).

autor: szczupak, data nadania: 2011-07-25 10:28:48, suma postów tego autora: 3747

Marginalny

SLD w pełni kontroluje telewizję i radiofonię publiczną.
W jakim kraju cywilizowanym możliwe byłoby takie kuriozum?

autor: ABCD, data nadania: 2011-07-26 08:50:43, suma postów tego autora: 20871

ABCD

Jasne, dużo bardziej normalne byłoby, gdyby kontrolę nad nimi miał marginalny PiS. Ale przecież PiS i tak ma telewizję, radio, a do tego jeszcze parę gazet i czasopism, więc publicznego mu nie trzeba.

autor: Pikos, data nadania: 2011-07-28 18:42:33, suma postów tego autora: 876

Dodaj komentarz