Dla wielu polityków i tzw. niezależnych ekspertów XIX wiek to ideał ładu gospodarczego, często politycznego. Wtedy jeszcze dało się "lewaków trzymać za mordę", grozić im państwowymi represjami. Zawieruchy rewolucyjne, częste bunty robotników, siła zorganizowanego ruchu robotniczego te "całe piękno życia" konserwatywnego burżuja i kołtuna zniosła, przynajmniej na pewien moment...