Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
I to najlepszy dowód, na to, ze tzw. lewica antyautorytarno-superwolnościowo-NATrOckistowska to tylko pajacyki burżuayjnego establiszmentu.
Gratulacje!
Bardzo dobry tekst. Napisany z klasowej perspektywy. Polecam!
Jeśli jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle?
Dlaczego? Bo ludzi podpisujących się pod tezami wyrażonymi w tekście można policzyć na palcach dwóch rąk, a panów takich jak Anka Leu, Crystiano, Durango95, CHerwona Wolność, nakama itp, itd jest nad Wisłą niestety całe mrowie.
a ty czytales ten test? bo on jest wlasnie o tym, ze "nad wisla" jest odwrotnie niz piszesz.
yona, czy Ty za dużo nie wymagasz od emelemka? Żeby coś czytał? :)
Pod tekstem Jana Mencwla "Odwagi!" nasz emelemek napisał co następuje:
>pan Mencwel podobnych tekstów nie pisał w czasach PRL, wtedy pisał odwrotnie<
Jakoś umknęło naszemu bobaskowi, że Jan M. urodził się w 1983 r. i w PRL mógł najwyżej napisać "Ala ma kota". Imiona się pomyliły emelemkowi, Jan z Andrzejem konkretnie. :)))
Nasz emelemek to jest skrajny (i przez to zabawny) przypadek typowego polaczkowstwa. Otóż typowy polaczek musi się czuć lepszym od otoczenia. Popularność Korwina bazuje na tym, że jego przeciętny przygłupi fan czuje się lepszym od "roszczeniowego motłochu". Niestety, na lewicy często występuje zbliżona postawa wyrażająca się w wyższości wobec "ciemnogrodu". A emelemek poszedł jeszcze dalej: on chce się czuć lepszym także od całej lewicy, dlatego prezentuje doprowadzone tyleż do absurdu co do śmieszności poglądy pseudostalinowskie. Dzięki temu czuje się kimś naprawdę super-ultra-mega-wyjątkowym: "jedyny prawdziwy lewicowiec w Polsce". To jest jazda! :)
I dlatego emelemek nikomu nie pozwoli odebrać sobie tej wyjątkowości. Tylko ona nadaje sens jego nieudanemu życiu wyalienowanego nieudacznika.
@Angka Leu Z pożytkiem dla całego forum będzie zdecydowanie lepiej jeśli zamiast bełkotać lewicowopapieskopatriotyczne psychoanalityczne elaboraty ad personam, zaczniesz pisać ad rem.
I nie dotyczy to tylko tego wątku.
Ptaszki ćwierkają i pytają czy ktoś kto swego czasu chwalił się swoim członkostwem w KKK ma prawo do ganienia innych? Jak myślicie kolego J.T.?
dlaczego dobre teksty są na blogach, a gorsze w dziale "publicystyka"? :)