słuszny tekst
czasie powstania, jak i przed 1939 r., polscy żołnierze używali hasła "Honor i ojczyzna".
"Bóg, honor, ojczyzna" było zawołaniem części oddziałów Wehrmachtu.
Proponuje nie stawac, gdy w Warszawie centralnie kierowane syreny zawyja o 17.oo. To malo, ale bedzie zauwazalną demonstracja naszej niezgody na glupote i indoktrynacje.
Tak jest, Czarku! Bojkotujmy rocznicę antynazistowskiego powstania!
skąd wiesz, że kierowcy, którzy nie staną, zrobią to na twój apel?
Stawanie przez lewicowca na barykadach w Warszawie sierpniu roku 1944 nie miało żadnego sensu, gdyż:
Powstanie było wywołane ze 100% cynicznych powodów politycznych, a wymierzone przeciwko najważniejszemu wówczas z aliantów. Chodziło o wymuszenie na Sowietach jak najwięcej władzy w Polsce, nie dla ludzi lewicy, tylko dla ludzi z tzw. rządu londyńskiego.
wezwać warszawiaków, żeby zatrzymali się w najbliższą rocznicę urodzin Jacka Żakowskiego.
Będzie to bardziej przydatne narzędzie pomiaru wpływów radykalnej lewicy.
W zeszłym roku - nie zauważyłem.
rozpoczęto coroczne endeckie popierdywanie spod znaku "realizmu politycznego" i wywodów w stylu "źli szaleńcy walczyli z przeważającymi siłami wroga zamiast siedzieć cicho i czekać, aż pozwoli nam wyczyścić sobie buty".
Przedwczoraj Jędrzej Giertych, wczoraj Maciej Giertych, dzisiaj Prekiel.
się coś (np. zatrzymywanie się samochodów o godzinie W) zauważa, czy nie - to zwykle ma związek z preferencjami ideologicznymi.
Natomiast jest faktem, że na rocznicowych uroczystościach Powstania pojawia się spora, z roku na rok większa i bynajmniej nie tylko i nie glównie "moherowa" publiczność.
Oczywiście, pewna część społeczeństwa zupelnie tę rocznicę olewa. Ona jednak (ważna uwaga dla lewicowych ortodoksów) bynajmniej nie popiera PRL, rewolucyjnej Kuby, regionalnego mocarstwa antyimperialistycznego Federacja Rosyjska, Hamasu, Chaveza, Assada, reform Kim Dżong Una, drugiej fali rewolucji arabskich, ruchu oburzonych, Syrizy, Hollande`a ani Cohn-Bendita. Po prostu nie interesuje się sprawami publicznymi.
Żeromski widział to trochę inaczej, a ścieki w rynsztokach fiołkami nie pachniały... Poza tym OK.
zapomniałem powitać cię i pozdrowić po tak długiej przerwie, zatem niniejszym to czynię.
@Sygne a kim są ci pojawiający się na rocznicowych uroczystościach. Gro tego towarzystwa to bezideowa młodzież spędzona ze szkół, ofiary prawicowej polityki historycznej z harcerstwa, dziadki i babcie kombatanci, których przybywa wprost proporcjonalnie do lat mijających od rzeczonych wydarzeń, reżimowe elity centralne i samorządowe oraz dziennikarze. Ludzi więc raczej dalecy od lewicowych ideałów.