Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Młodzi Socjaliści. Nic z tego nie będzie...

Komentarze

Dodaj komentarz

Pitu pitu

"Okręg, który powstał po tym jak wstąpiłem wraz z grupą przyjaciół do organizacji był okręgiem szczególnym… okręgiem zaznajomionym z podstawami marksizmu".

Podstawy marksizmu mówią, że nie sposób stworzyć socjalizmu w kraju słabo rozwiniętym gospodarczo, ergo: syf o nazwie PRL socjalizmem nie był, bo być nie mógł.

Więc niech się ten ex-okręg i domorośli znawcy marksizmu faktycznie zapoznają z podstawami owego marksizmu, bo będzie z tego więcej pożytku niż z długaśnych elaboratów o strasznej krzywdzie, jakiej doznał młodociany pogrobowiec PRL-u wskutek zamachu na jego pseudomarksizm.

autor: Durango 95, data nadania: 2012-08-04 00:55:36, suma postów tego autora: 3848

Brawa dla MS!!!!!!!!!

Komunista płacze, bo mu kilkoro ludzi, którzy szanują normalne lewicowe tradycje powiedziało, że jak chce czcić stalinowskie święta to nie u nich i nie pod ich sztandarem. Dogmatyk komunista musiał się wypłakać na łamach portalu. MS-iaki często się z wami fundamentalnie nie zgadzam, ale szacun, że tego gościa pogoniliście.

autor: Bartosz Oszczepalski, data nadania: 2012-08-04 00:59:42, suma postów tego autora: 235

No to jak za takie ulotki wyrzucają....

hehehehe...to młodzi może...ale jacy socjaliści! :)
Ale pewnie mają 100 000 członków, to im tak kilka sztuk w te albo w tamte małe piwo!
A na serio...to żarcie się lewicy na wszelkie sposoby o historię jest potworne! Różnica między Trockim a Leninem...Leninem a Różą... a dyskutanci siedzą w knajpie i piją piwo!
Ale...ale...z tego wynika , że jak ja nigdy nie lubiłam "Solidarności" - to by mnie też wyrzucili! Matkaboska klapowa też obowiązkowa!?? Komedia!

autor: Tekla, data nadania: 2012-08-04 01:05:30, suma postów tego autora: 151

Cóż, Młodzi Socjaliści

to po prostu antysocjaliści, kanapa żyjąca sobie z grantów unijnych o 'demokracji', takie osoby i dzieci nie chcą mieć po prostu do czynienia z jakimkolwiek socjalizmem, zwłaszcza że już tych msiaków w ogóle prawie nie ma, zostały jakieś grupy towarzyskie, dziecięca partyjka przyjaciół piwa...

autor: Giskard, data nadania: 2012-08-04 01:12:32, suma postów tego autora: 303

_

Tymoteusz Kochan zabawił się w donosiciela i jakiegoś "świadka koronnego" i naskarżył na byłą organizację, że ośmiela się nie lubić Moczara, Kiszczaka i Siwaka.
Zamiast napisać ogólnie o słabej kondycji ideowej lewicy w Polsce, to pisze na blogu jakiś donosik i ubolewa, że organizacja odwołująca się do takich, a nie innych tradycji lewicowych (czytałeś ich program, itd. jak tam wstepowałeś?) nie czci "bohaterów z UB".
Nie mam nic wspólnego z MS, ale pisanie takich tekstów ośmiesza tylko autora.

autor: Getzz, data nadania: 2012-08-04 12:06:11, suma postów tego autora: 3554

McCarthyzm

na "lewicy" święci triumfy, jak widać

autor: wojtek_orowiecki, data nadania: 2012-08-04 12:24:20, suma postów tego autora: 152

Getzz, rozumiem że w tym przypadku owym "bohaterem z UB"

okazał się być Osóbka-Morawski? :-)

autor: west, data nadania: 2012-08-04 13:32:12, suma postów tego autora: 6717

MS - hipokryci i kolaboranci systemu

Młodzi Socjaliści z jakimkolwiek socjalizmem mają tyle wspólnego, co piranie ze złotymi rybkami, słusznie Tymoteusz Kochan demaskuje ich hipokryzję. Pozwolę sobie tylko zauważyć, że nie trzeba wielkiej politycznej przenikliwości, by prawdziwą naturę Młodych Socjalfaszystów dostrzec. Nie ma możliwości zmiany systemu, czy choćby jego zreformowania, przy jednoczesnej akceptacji jego założeń: liberalnej polityki gospodarczej, wyzysku, bezczelności wielkiego kapitału i międzynarodowej finansjery, wysługiwania się przez Polskę amerykańskiemu imperializmowi - co robią wszystkie rządy od 1989 r.
Dodam, że w Polsce istnieje młodzieżówka rzeczywiście socjalistyczna - Komunistyczna Młodzież Polski. Tow. Kochana pozdrawiam.

autor: mateuszbirkut, data nadania: 2012-08-04 13:55:49, suma postów tego autora: 94

MS - demokratyczny socjalizm?

Jestem tym sekretarzem okręgowym, którego wykluczono wraz z Tymoteuszem Kochanem. Tymoteusz w zasadzie już wszystko napisał, dodam tylko parę słów od siebie odnośnie szczegółów wykluczenia. Zapraszam do zapoznania się w celu wyrobienia sobie opinii nie tyle o samym święcie 22 lipca, ale o postępowaniu władz stowarzyszenia.

Cała akcja ulotkowa była tylko pretekstem do wyrzucenia nas. Dobitnie świadczy o tym następujące fakty. Wyrzucono mnie i Tymoteusza, choć ja osobiście w akcji ulotkowej udziału brać nie mogłem, przebywałem w tym czasie w innym mieście. Ograniczyłem się tylko do ustawienia zdjęcia w tle na profilu MS Szczecin na twarzoksiążce nawiązującego do 22 lipca. Wszak ustawienie zdjęcia w tle to wciąż nie obchody. Potem za pośrednictwem strony jeden z członków Prezydium RK (obeznany w sprawach administracyjnych stowarzyszenia) przysłał wiadomość, w której stwierdził że samo zdjęcie w tle nie łamie uchwały "o nieobchodzeniu świąt jednoznacznie kojarzonych z okresem rządów PPR i PZPR 1944-1989". Stwierdził również, że jeżeli ten obrazek powisi trochę dłużej, to trzeba będzie zmienić tę uchwałę.

Co ciekawe, z MS nie wykluczono osób bezpośrednio zaangażowanych w akcję, rozdających ulotki. Kto się bardziej przyczynił do akcji ulotkowej - ja ustawiając zdjęcie w profilu MS Szczecin czy osoby rozdające ulotki? Świadczy to tylko o tym, że szukano pretekstu do wyrzucenia konkretnych osób, wyrażających otwarcie i merytorycznie swoje poglądy.

Potem była cała szopka już po przeprowadzeniu akcji. Tylko jedna osoba wstrzymała się od komentarza nt. naszej akcji do czasu poznania treści ulotki. Reszta krytykowała naszą akcję nawet nie znając treści ulotki (!), którą dopiero po pewnym czasie wrzuciliśmy na forum. Oczywiście dla władz MS taka krytyka jest ważniejsza od faktu, że odzew "ulicy" na naszą akcję był bardzo pozytywny.

Młodzi Socjaliści to organizacja odwołująca się do demokratycznego socjalizmu. Mnie wyrzucono decyzją administracyjną Sekretariatu Krajowego, a nie przez orzeczenie Krajowego Sądu Koleżeńskiego. Wyrzucono mnie bez możliwości złożenia wyjaśnień, odwołania się, naginając statut, zabierając dostęp do forum zamkniętego i grupy na twarzoksiążce w kilka minut. Czy to są standardy demokracji?
Stwierdzono, że moje dotychczasowe wypowiedzi na forum są dla nich wystarczającymi wyjaśnieniami, choć w uzasadnieniu wykluczenia jest sporo niejasności, niedomówień, przekłamań.
Statut MS stwierdza, że "Sekretariat Krajowy - Zarząd podejmuje uchwałę o wykluczeniu wyłącznie w sprawach niecierpiących zwłoki." Czy była to sprawa niecierpiąca zwłoki? Ktoś stwierdził, że tak, bo nie wiadomo jakie święto przyjdzie nam do głowy. Oczywiście myli się. Jako sekretarz okręgowy ds. informacyjnych składałem szczegółowe sprawozdania z odbytych zebrań i posiedzeń, gdzie z dużym wyprzedzeniem było wiadome, co planujemy robić. To właśnie z moich sprawozdań wyczytano, że planujemy akcję 22 lipca. Ponadto sama akcja stała pod znakiem zapytania niemal do końca, ze względu na okres wakacyjny i rozjazdy członków przynależnych do okręgu (z tego samego powodu nie włączyliśmy się w akcję z Kulczykiem, jakby ktoś chciał nam to zarzucić).

Wyrzucono mnie pod byle pretekstem, choć wcześniej angażowałem się na tyle, ile mogłem w akcje MS. Wręcz utożsamiałem się z tym stowarzyszeniem. Nie zalegałem ze składkami członkowskimi, a nawet wykonałem sporą nadpłatę, czego teraz żałuję. To smutne dla mnie, kiedy przestaję był członkiem stowarzyszenia w taki sposób. Z drugiej strony o takim stowarzyszeniu nie można myśleć poważnie.

A co do samych Młodych Solidarnościowców... o przepraszam, Socjalistów, to chyba nie są oni w najlepszej kondycji. Przykładowo, są tam osoby miłujące tzw. kapitalizm z ludzką twarzą. Holandia, Szwecja, nawet Niemcy są dla nich ostoją opieki socjalnej państwa. Szkoda tylko że ich ustrój nie ma nich wspólnego z socjalizmem. Wobec takich osób nie szuka się pretekstów do wyrzucenia.
Ciekawym jest też przypadek jednego z sekretarzy krajowych, który stwierdził, że nie wchodzi na Władzę Rad, bo przeszkadza mu sierp i młot w nagłówku tego portalu. Dziwne, że nie przeszkadza mu ani czerwona gwiazda (stylizowana na sylwetkę człowieka) w logo MS, ani zapis w deklaracji ideowej o "społecznej własności środków produkcji".

To prawda, że nie ma w Polsce bardziej zorganizowanych politycznych struktur młodzieżowych. MS wykorzystuje to i odcina się od współpracy z o wiele mniejszymi, lecz bardziej radykalnymi grupami. Ale kiedyś się to w końcu skończy, nie można tak postępować w nieskończoność. Oby jak najszybciej.

autor: Mariusz W., data nadania: 2012-08-04 15:22:46, suma postów tego autora: 22

Ja wstąpiłem nie tak dawno...

i nie wiedziałem nawet, że facet z lewica.pl, którego czasem czytam to członek Młodych Socjalistów. Podczas spotkania z towarzyszem z mojego regionu omówiłem sprawę wspomnianego przez tow. Kochana punktu w Deklaracji Ideowej dotyczącego własności środków produkcji i stwierdziłem, że nie akceptuję go (socjalizm funkcjonalny w Szwecji to dla mnie szczyt tego co jest możliwe do osiągnięcia; nie uważam, że nacjonalizacja i posiadanie przez państwo np. kolei czy kopalń jest czymś złym). Zapytam o całą sprawę na Letnim Obozie Demokracji Społecznej, jednak uważam, że punkt Deklaracji Ideowej, o którym mowa powinien być zmieniony, aby nie odstraszać potencjalnych członków. Towarzysz Kochan wie dobrze, że to nie pierwszy przypadek kiedy z organizacją jest coś nie tak (zna pewnie sprawę dotyczącą malwersacji finansowych pewnego członka). Nie jestem pewien czy MS wciąż współpracuje z niemiecką fundacją, która ma w nazwie Różę Luksemburg, ale jeżeli już nie, to tylko mnie cieszy. Gorliwość ideowa i troska o czystość myśli Marksa będącego u towarzysza pieczęcią proroków (tak to wygląda) jest interesująca u człowieka, który ma 22 lata i ojca profesora o określonych sympatiach politycznych.
Ogólnie tylko przyglądam się MSowi i jestem ciekaw jak to wygląda od środka. Sposób wykluczenia był paskudny, ale nie sądzę, że mógłbym być w organiacji, która uważa, że PRL był najlepszym co mogło Polskę spotkać w jej dziejowym rozwoju (chociaż biorąc pod uwagę historię XX wieku to najlepsze co mogło Polskę spotkać, ale to tylko pozorna sprzeczność).
No cóż! Jeżeli Tymoteusz Kochan jest tak bardzo oddany sprawie socjalizmu to niech przyłączy się do tych, do których mu najbliżej. Ja tak postąpię, bo wybieram się tylko na obóz MSu, nie jestem jego członkiem i przystąpie do organizacji jeżeli będzie mi odpowiadać.

autor: Samael, data nadania: 2012-08-04 17:37:54, suma postów tego autora: 103

...

". Przykładowo, są tam osoby miłujące tzw. kapitalizm z ludzką twarzą. Holandia, Szwecja, nawet Niemcy są dla nich ostoją opieki socjalnej państwa. Szkoda tylko że ich ustrój nie ma nich wspólnego z socjalizmem"

Ma więcej wspólnego niż PRL czy ZSRR ;-) A fakt faktem jest że Skandynawia jest socjalna i to znacznie bardziej od ZSRR

autor: Fred_BB, data nadania: 2012-08-04 22:10:14, suma postów tego autora: 676

śmiech i żenada

Tymoteusz Kochan i inni epigoni PRL najeżdżają na MS, że ich stamtąd wykluczono. O! Zdrajcy socjalizmu, miłośnicy liberalizmu, wielkiej finansjery i sojuszu z USA. Faktycznie, MS to socjalzdrajcy.

Tymoteuszu - wchodząc do MS znakomicie wiedziałeś gdzie wchodzisz. Jeśli nie czytałeś deklaracji ideowej, nie zapoznałeś się z działaniami MS - Twoja sprawa i gapiostwo. Teraz wylewasz żal na lewicy.pl, że nie udało Ci się przejąć tej grupy i zmienić jej wedle swoich własnych poglądów. Następnym razem po prostu zastanów się czy faktycznie chcesz być członkiem organizacji, która się z Tobą nie zgadza.

Aha, co do kwestii formalnych - najzwyczajniej w świecie złamaliście uchwałę Rady Krajowej i zadziałaliście (w myśl linii MS) na szkodę stowarzyszenia. Słusznie was wyrzucono.

Były członek MS.

autor: Bloom, data nadania: 2012-08-04 22:27:29, suma postów tego autora: 306

uczczenie marionetek stalina

i sprzeciwienie się demokratycznie podjętej decyzji o zakazie czczenia rocznicy publikacji tekstu stalina
-Tymek, stwórz sobie organizację stalinowską i działaj, tyle że z większością z nas - nie jestem z ms - będziesz miał kosę
i wmawiaj ludziom, że policyjny system monopolistycznego tayloryzmu czyli kapitalizm państwowy z fasadą demokracji to wolność
jeśli tak dobrze znasz marksa powinieneś wiedzieć że stosunek do memorandów wszelakich i drobnych działań wśród nieprzygotowanych do tego ludzi był zawsze negatywny -
zaś mieć wyobraźnię i mówić o pozytywach prl-u to nie to samo co czcić jego głupie świątki - ważniejsze z historycznego punktu widzenia są odbudowa miast w tym warszawy, wyjście z analfabetyzmu etc.
schowaj to swoje vanguardystyczne ego bo nic nie zrobisz yo

autor: sZ, data nadania: 2012-08-05 12:21:36, suma postów tego autora: 45

Te wypowiedzi w komentarzach

"na rzecz MS" są chyba jeszcze bardziej kompromitujące od treści tekstu... powinniście faktycznie zmienić sobie nazwę na Młodzi Solidarnościowcy czy tam Demokraci i iść do Platformy Obywatelskiej, oni też są zwolennikami reformowania kapitalizmu. A już ta mania prześladowcza odnośnie Stalina i Kiszczaka co poniektórych to każe się chyba zastanowić, czy nie czas na wizytę kontrolną u psychiatry... popatrzcie na treść ulotki i na to co jest napisane, wyjdźcie ze świata fantazji, w którym każdy nie czczący Pierwszej S to miłośnik Stalina... bo już się naprawdę niedobrze robi od tego rynsztokowego poziomu jaki tu parę osób reprezentuje...

autor: Giskard, data nadania: 2012-08-05 14:49:30, suma postów tego autora: 303

Cholera,

przez takich idiotów, czczących PRL, wstyd się na "dzielni" przyznać do poglądów socjalistycznych - oczywiście, w swoim przypadku mam na myśli wolnościowy socjalizm w wydaniu np. Edwarda Abramowskiego.
Nie dosyć bowiem, że socjalizm kojarzy się przeciętnemu dresiarzowi z biedą i szarością, to jeszcze termin ten w Polsce próbują zawłaszczać komuniści. Może więc załóżcie sobie w tym Szczecinie stowarzyszenie "Młodych Komunistów" i dajcie wszystkim spokój?
Osobiście nie sympatyzuję specjalnie z Młodymi Socjalistami, choć cieszy mnie, że organizacja ta odcina się od wszelkich praktyk antydemokratycznych.

autor: Wojownik, data nadania: 2012-08-05 16:08:53, suma postów tego autora: 357

Bardzo ładnie to

Kochanie opisałeś (bez żadnych dwuznaczności, choć Twego nazwiska chyba lepiej nie odmieniać;-).
Też uważam, że jedną z najważniejszych rzeczy dla lewicy jest uczciwe rozliczenie okresu PRL. Aktywna czy milcząca zgoda na potępienie całego tego okresu w czambuł, jest jedną z ważniejszych przyczyn niemożliwości zbudowania w Polsce lewicowej formacji. A nawet krzewienia w tym naszym kraju lewicowej mysli. Sam nieraz o tym w komentarzach pisałem...
A jeśli chodzi o Młodych socjalistów... nic mnie nie dziwi. Są tacy sami jak wszystkie inne lewicowe organizacje, antydemokratyczne i autorytarne.
Mówienie o potrzebie stworzenia jakiejś prawdziwie lewicowej organizacji jest oczywiście truizmem. Wszyscy o tym mówią, a powstają tylko jakieś efemerydy lub grupki interesu, które coś tam sobie ugrywaja. Wszystkie je łaczy nienawiść do demokracji, a często i wolności słowa.
Taka organizacja Tymoteuszu raczej nie powstanie. Nie wiem czy to Polska specyfika, ale u nas oddolnie nigdy w warunkach spokoju i pokoju, zadna liczaca się postępowa organizacja nie powstaje.
Ale problem z tymi antydemokratycznymi sektami jest poważny. To problem przyszłości. Gdy dojdzie do buntu, a dojśc w końcu musi, mimo że to organizacje bez żadnej przyszłosci i znaczenia, bez żadnych szans na rozwój i powiekszanie swej bazy, w momencie niepokoju wypływaja na wierzch. Jest to bardzo niebezpieczne, bo własnie te antydemokratyczne organizacje w czasach niepokojów mają duże szanse wpłynąc czy zawłaszczyć jakiś rodzący się ruch. Tak było w 1980, gdy autentyczne oddolne robotnicze bunty zawłaszczyli ludzie (kilkanascie osób) z nic nie znaczacej organizacji o nazwie KOR. I dziś takie KOR-y czekają na swoją kolej. Dziś beznadziejne i niezdolne do jakichkolwiek działań, w momencie rewolty mają duże szanse... dlaczego, skoro uważam, że są taki beznadziejne? Ano dlatego, ze są!!! To w takich momentach wystarczy, by z dnia na dzień stały się znaczące. Ale czy przyniosa ze soba i wolnośc i socjalizm? A w życiu Warszawy! ędą takimi samymi autorytarnymi grupami jakimi sa teraz. Historia lubi sie powtarzać... dlatego potrzebna nam organizacja nie tylko socjalistyczna, ale i prawdziwie demokratyczna. Co to znaczy prawdziwie? Może juz do tego dojrzeliśmy? No chyba zgodnie ze wzorcem, z którym współczesna demokracja nie ma nic wspólonego. Czyli wzorcem greckim, gdzie nie ma wyborów, gdzie nadambitni i żądni władzy nie znajdą mozliwości rozwoju... bo zamiast wyborów - losowanie. To wybory są tym co wypaczają demokrację. One jej tak naprawdę przeczą. Jej esencją nie jest wybieranie rządców, ale współdecydowanie przez wszystkich członków danej grupy. Ze wzgledów praktycznych zaś tworzy się różne jej elementy wykonawcze. Gdy pochodza z "wyborów" zawsze wkrada się manipulacja, i w krótkim czasie okazuje się, ze to nie członkowie decyduja i rządzą, ale sa rządzeni. Kiedy tak się okazuje? Zawsze!
Coraz bardziej rozumiem i doceniam myśl Greków, z którą współczesna pseudodemokracja nie ma nic wspólnego.
Słowem pozostaje nam być czujnym gdy wybuch nastąpi, bo rózni Młodzi i Starzy Socjaliści sie wtedy bardzo mocno uaktywnią. Jeśli znow pozwolimy komus przejąc bunt... to znów przegramy.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2012-08-05 16:21:10, suma postów tego autora: 6205

hmmm

"i wmawiaj ludziom, że policyjny system monopolistycznego tayloryzmu czyli kapitalizm państwowy z fasadą demokracji to wolność"

hmmm a kapitalizm prywatny z fasada demokracji to właśnie wolność?
Fasada nie jest teraz mniejsza. Tylko z formalnego punktu widzenia same wybory (najmniej ważna część demokracji) są mniej fasadowe. Przede wszystkim dlatego, ze to tylko medialny cyrk i zawsze wygrywa tra sama banda. Z formalnego też dlatego, ponieważ system wymyslił sobie np. jakieś wyborcze progi, które części społeczeństwa (od kilku do kilkunastu procent) odmawia nawet tej fasadowej reprezentacji co przecież z samej zasady jest strasznie antydemokratyczne.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2012-08-05 16:34:46, suma postów tego autora: 6205

Kościoły pod wezwaniem...

[Taka organizacja Tymoteuszu raczej nie powstanie. Nie wiem czy to Polska specyfika, ale u nas oddolnie nigdy w warunkach spokoju i pokoju, zadna liczaca się postępowa organizacja nie powstaje]

To, że nieco ponad 20 lat nie powstała, dowodzi tylko, że przestrzeń lewicową zapełniły grupki wzajemnej adoracji, obierające błędną taktykę na licytowanie się w formułach odcięć zamiast przewartościowań przeszłości i w hasłowej demokracji, przy równocześnie sekciarskim, hermetycznie zamkniętym i w istocie skrajnie antydemokratycznym charakterze. Ja to nazywam kościoły pod wezwaniem... obojętnie czy Trockiego, czy Mao czy innego proroka, które w obrębie swoich reformowanych grup tworzą własne religie niekiedy odrzucające także jakąś część pierwotnej spuścizny patrona, do którego się odwołują, także nie na zasadzie przemyśleń i przewartościowań, tylko parareligijnej wiary. Mamy tak piękną historię walk klasowych i rewolucyjnych w XIX i XX stuleciu, a także walk za wolność waszą i naszą, że nie wolno się temu poddać, tylko trzeba wyjść z tego grajdołka.

autor: rewolucjoner, data nadania: 2012-08-05 18:36:11, suma postów tego autora: 490

Autokorekta

Oczywiście chodziło mi, że obok socjaldemokratycznych reformistycznych grup, podobną taktykę obierają np socjaliści odwołujący się do trockizmu, podzieleni między sobą także prześcigający się w odcięciach od złego, totalitarnego ich zdaniem komunizmu.

autor: rewolucjoner, data nadania: 2012-08-05 18:40:30, suma postów tego autora: 490

Kierunek słuszny, wykonanie skandaliczne

Za PRL nie ma co tęsknić, to było może i najlepsze, co nam się trafiło w XX wieku, ale na pewno były lepsze alternatywy. "Demokratyczny socjalizm" to z pewnością nie "demokracja liberalna", ale też nie tzw. "demokracja ludowa". A "społeczna kontrola środków produkcji" co najmniej niekoniecznie musi oznaczać nacjonalizację w ramach takiego ustroju. Przyjmując takie założenia, dobrze, że Tymoteusz Kochan i inni musieli opuścić Młodych Socjalistów.

Skandaliczny jest natomiast sposób, w jaki się to odbyło i nie dziwię się, że w tym wpisie zostało to wypunktowane. Nie wiem, czy koniecznie sprawa musiała trafić przed sąd koleżeński, ale w każdym razie każdemu należy się uzasadnienie, dlaczego został usunięty. To, co MS zrobił w tej sprawie jest po prostu niepoważne. Nie tak powinny wyglądać ideowe spory. Od średniowiecznych walk z heretykami różni się to tylko tym, że nie poleciały głowy. A tu jest nawet gorzej, bo nie znaleźli się franciszkanie, którzy próbowaliby z "bluźniercami" wdać się w meytoryczny spór.

autor: Aeth, data nadania: 2012-08-05 20:16:36, suma postów tego autora: 75

...

Tak się składa, że Tymoteusz Kochan i pozostali zostali poinformowani zarówno o sprzeciwie pozostałych członków/członkiń odnośnie organizacji obchodów 22 lipca, jak również o powodach wykluczenia z MSu. Również bardzo aktywnie uczestniczyli w dyskusji na ten temat, w której próbowaliśmy rozwiać wątpliwości dotyczące tej sprawy.
Jeśli czegoś nie zrozumieli - trudno. Nie mamy wszyscy wspólnego mózgu.

autor: yadire, data nadania: 2012-08-06 11:42:57, suma postów tego autora: 4

I

właśnie dlatego, "rewolucjonerze", uczestniczysz w konferencjach bodaj najbardziej egzotycznego związku wyznaniowego, czyli polskich "trzecioświatowych" maoistów?

autor: Wojownik, data nadania: 2012-08-06 12:20:54, suma postów tego autora: 357

Brawo MS!

Wypowiadający się tutaj komuniści już nigdy więcej nie uzyskają jakiegokolwiek wpływu na rzeczywistość w tym kraju, wy natomiast macie taką szansę, ale odcięcie się od pseudosocjalistycznych dyktatur to warunek sine qua non. Popracujcie jeszcze nad stosunkiem do zbrodniarza Che Guevary i zmieńcie logo na inne niż stylizowana na ludzika czerwona gwiazda - wtedy wasz antyautorytarny i demokratyczny przekaz będzie w pełni spójny.

Pozdrawiam,
Były członek MS

autor: Dominik Kaczmarski, data nadania: 2012-08-06 14:55:06, suma postów tego autora: 62

i po co te kpiny ?

Wojownik, z trzecioświatowymi maoistami można się zgadzać, można nie, ale kiedy występują oni z propozycją jakiegoś planu działania i dyskusji, zapraszając do tej rozmowie o filozofii działania dosłownie każdy lewicowy podmiot, łącznie z najmniejszymi, to oczywiście można odmówić, a można przyjąć to wyzwanie. Przede wszystkim trzeba zjawisko najpierw poznać. Celem tej konferencji była dyskusja o różnych aspektach imperializmu. Są z niej materiały w necie. Zachęcam do zapoznania się. Ja poznałem wiele sekt. Mogę się mylić, ale przynajmniej próbuję poznać temat. Obecnie jednak trzecioświatowi maoiści stworzyli nowy światopogląd, rewolucyjny interkomunalizm, który zamierza być filozofią nie odrzucającą dorobek trzecioświatowego maoizmu, ale iść dalej niż on. Rask Hetmański planuje napisać książkę na ten temat, zorganizować realną akcję zbierania darów na pomoc humanitarną w Trzecim Świecie, by zwrócić uwagę na jego tragiczną sytuację. Zobaczymy - może to coś da - kto wie ?

autor: rewolucjoner, data nadania: 2012-08-06 15:40:22, suma postów tego autora: 490

Odp. ... (yadire)

"Tak się składa, że Tymoteusz Kochan i pozostali zostali poinformowani zarówno o sprzeciwie pozostałych członków/członkiń odnośnie organizacji obchodów 22 lipca, jak również o powodach wykluczenia z MSu. Również bardzo aktywnie uczestniczyli w dyskusji na ten temat, w której próbowaliśmy rozwiać wątpliwości dotyczące tej sprawy."

Piszesz o sprzeciwie tych, którzy nie potrafią podważyć naszych argumentów i tych którzy dopuścili się krytyki jeszcze zanim upubliczniliśmy treść ulotki?

Uzasadnienie wykluczenia otrzymałem, owszem. Ale zawiera ona liczne niejasności lub wręcz przekłamania.

Dyskusja nie była na temat wykluczenia. Cała sprawa wykluczenia nie była ujawniana na forum. Wchodziłem na forum około godziny 23 w przeddzień wykluczenia i nie było żadnej dyskusji na temat wykluczenia. O całej sprawie wykluczenia dowiedziałem się, kiedy zostałem wykluczony, czyli już po fakcie.
Dyskusja była na temat akcji, a nie wykluczenia. I wątpliwości wcale nie rozwialiście, naszym wykluczeniem wręcz je zwiększyliście. Jaka to była "sprawa niecierpiąca zwłoki", żeby nas wykluczyć przez Sekretariat Krajowy? Jakie to były "obchody", skoro słownik języka polskiego definiuje to słowo inaczej niż akcja, którą zorganizowaliśmy? Rozwialiście te wątpliwości? Nie, nie rozwialiście.

autor: Mariusz W., data nadania: 2012-08-06 16:59:09, suma postów tego autora: 22

a propos wielkiego halo o "skandalicznym trybie"

Ze statutu MS:
"W przypadku wykluczenia przez Sekretariat Krajowy - Zarząd wymagane jest potwierdzenie tej uchwały orzeczeniem Krajowego Sądu Koleżeńskiego, które musi nastąpić w terminie przewidzianym regulaminem działania Krajowego Sądu Koleżeńskiego."

autor: Dominik Kaczmarski, data nadania: 2012-08-06 18:42:19, suma postów tego autora: 62

DORASTANIE

Z Młodymi Socjalistami nic nas nie łączy. W przeciwieństwie do was nigdy byśmy nie wstąpili do takiej organizacji. Wydawałoby się również, że i autorowi niniejszego blogu bliżej byłoby do młodzieżówki komunistycznej. Niemniej były zapewne jakieś powody dlaczego nie wstąpił on do niej. Teraz z racji doświadczeń i aspiracji szuka miejsca w świecie dorosłych. Czemu nie w KPP(bis)?
Może dlatego, że nie ma tam marksistów? A może są? Bóg raczy wiedzieć... o co tu chodzi.
Domyślamy się, że chodzi o szerokie pole działania, które pozwoli rozwinąć autorowi skrzydła.
Aniołem to ty, chłopie, nie jesteś.
Więc ZAPRASZAMY DO PIEKŁA.
Na wstępie jak w czyśćcu możemy pogadać.
Każdy temat ujdzie - możemy wróć nawet do dyskusji o PRL, niekoniecznie jednak o PRL(bis).
Do tego też trzeba dorosnąć.
Czujesz na tyle dojrzały?

autor: BB, data nadania: 2012-08-06 20:00:44, suma postów tego autora: 4605

w obronie dzieci....

Teraz dojrzały autor będzie mógł powołać dorosłą organizacje, która dumnie będzie maszerować z czerwonym sztandarem i obchodzić dojrzałe rocznice jak 22 lipca, czy rewolucja październikowa. Dojrzała organizacja będzie mogła uchwalać odezwy i wzywać do czynu rewolucyjnego. Dojrzali działacze będą czytać Lenina, Stalina i Mao i będą się do niego dojrzale ustosunkowywać.
A dzieci z młodych socjalistów? Będą się zajmować takimi niepoważnymi sprawami jak eksmisje, prawa pracownicze, zafałszowywanie danych przez GUS, blokadą marszu faszystów na 11 listopada, czy taką błahostką jak prawa kobiet czy LGBTQ.
Co to jest wobec ogromu rewolucji? Opanowane IPNowskim duchem dzieci zamiast obchodzić rocznice chcą walczyć o godność ludzką. Jak to inaczej nazwać jak nie dziecinną chorobą lewicowości?
Autor tego bloga jest fascynującym przykładem stalinowskiego ZTMPowca, którego główną obelgą dla wszystkich co go nie słuchają jest zarzut, że są dziecinni. Powiedźmy sobie wprost: Poważny socjalizm to to co autor napisze na blogu i kropka i jasno to wynika z dzieł Marksa i Engelsa. Wiec niech dzieci siedzą cicho.

autor: Dylan, data nadania: 2012-08-06 22:56:13, suma postów tego autora: 91

Odp.: a propos wielkiego halo o "skandalicznym trybie"

Tyle, że nas wykluczono w trybie przewidzianych dla "spraw niecierpiących zwłoki". Sekretariat Krajowy - Zarząd podjął uchwałę, KSK w takim przypadku jej nie podejmuje (zatwierdza).

autor: Mariusz W., data nadania: 2012-08-06 23:07:19, suma postów tego autora: 22

Widzę bardzo wiele komentarzy, co mnie niezmiernie cieszy.

Wypada więc odpisać co poniektórym i dodać to i owo.

Zmartwię zainteresowanych, lecz nie będzie żadnego wykładu, ani też polemiki z tropicielami Kiszczaka i innych substytutów Szatana, nie będzie też dyskusji z osobami, których zachowanie jest mi miłe dość, by tej miłości sobie grzecznie i z wrodzonej wstrzemięźliwości odmówić.


Krótko i do rzeczy.

Mamy koledzy i koleżanki, towarzysze i towarzyszki spory problem.

Ten problem dotyczy spraw elementarnych, mianowicie celów i środków. Co jest celem młodych socjalistów, jakie środki do ich realizacji powinny zostać wykorzystane? Na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Dla mnie, jako młodego socjalisty, celem rzecz jasna jest transformacja kapitalizmu w stronę socjalizmu. Środki ku temu mogą być różnorodne. Podstawowym środkiem jest jednak współdziałanie w szerokiej, masowej, energicznej lewicowej organizacji.

Prawdopodobnie każdy dostatecznie inteligentny wie już do czego zmierzam. Musimy sobie zadać pytanie, JAK stworzyć szeroką, masową, energiczną, lewicową organizację?

Czy stworzy ją grupka antykomunistów, ścigających demony przeszłości? Wątpię.

Czy stworzy ją grupa, dla której socjalizm to bogaty kapitalizm i która silniej zwalcza historyczne przejawy prób budowania socjalizmu niż obecną, kapitalistyczną rzeczywistość wraz z jej przejawami, których już nawet nie dostrzega? Wątpię.

Czy utworzy ją któraś z archaicznych sekt, odwołujących się wyłącznie do Trockiego/Lenina lub ich nowoczesnych, hipsterskich substytutów takich jak Negri/Zizek? Wątpię.

Wątpić w ten sposób można długo...

Jaka organizacja ma szanse, jaka grupa może działać wewnętrznie i umożliwić skuteczne działania na zewnątrz?


Musi to być grupa zorientowana na CEL.


Grupa szeroka, o wielu skrzydłach i nastawiona na - przyszłość - . Grupa krytyczna wobec samej siebie i grupa postępowa.


Tego postępu, tej nutki wizjonerstwa większości z nas, jak na razie brakuje. Być może niektórym żyje się dostatecznie dobrze, by nie zastanawiać się nad niczym innym, tylko pielęgnowaniem swojej genealogii, swojego ideologicznego tła o dowolnym, historycznym odcieniu? Być może, a niektórym nawet na pewno...

Ta zaściankowość: zaściankowość dawno wygasłych sporów, zaściankowość myśli i postępowania, zaściankowość która każe zamknąć się w swojej (niekiedy dziecięcej) sekcie i pielęgnować bezużyteczny status quo musi zostać przekroczona...

Jeśli wyjdziemy ze swoich zaryglowanych leśniczówek na wspólne spotkanie, okaże się, że leśniczówek było w lesie więcej, niż można było przypuszczać. A wielu drwali, wyciąć może nawet cały las.


Tego nam wszystkim życzę.

Pozdrawiam

autor: TymoteuszKochan, data nadania: 2012-08-07 01:05:05, suma postów tego autora: 13

KOLEJNY BŁAZEN OD "SZEROKICH I MASOWYCH"?

Taki to i do przedwojennej KPP by nie wstąpił. Byłaby dla chatką na kurzych nóżkach, w jego slangu - leśniczówką. Nie mógłby w niej nawet rozwinąć skrzydeł.
Leć, chłopcze, do KPCH!
I zrozum wreszcie, że w tych "szerokich i masowych", a la Młodzi Socjaliści czy PLAnkton, nie ma miejsca dla takich jak my. Boją się nas - będziemy im przecież "przeszkadzać" (to cytat z Ikonowicza").
Jeszcze nie załapałeś?
Pozostaje ci SLD.

autor: BB, data nadania: 2012-08-07 07:51:02, suma postów tego autora: 4605

co za komedia

Tymek, nawet twoje posty brzmią jak przemówienie jakiegoś powiatowego sekretarza PZPR, zdecydownie urodziłeś się w złej epoce.
Podpisano
Hipster od Negriego i Zizka

autor: kordy, data nadania: 2012-08-07 18:33:09, suma postów tego autora: 1

Cool i jazzy

@Cholera, przez takich idiotów, czczących PRL, wstyd się na "dzielni" przyznać do poglądów socjalistycznych.

To juz wiemy dlaczego lewicowo-wolnosciowe pokolenie Wojewodzkiego i Figurskiego ma antykomunistyczna fobie, PRL nie jest cool i jazzy.

autor: mlm, data nadania: 2012-08-07 21:24:12, suma postów tego autora: 4284

...

@Tymoteusz

Wyjątkowo muszę się zgodzić z BB-uszami w ich krytyce twojego planu.

Stworzenie szerokiej, masowej, energicznej organizacji, a w dodatkowo realizującej tak jednoznaczny cel, jak wskazany, jest NIEMOŻLIWE. Kiedyś trochę starszy od ciebie kolega, również student, Michał Nowicki chciał stworzyć organizację złożoną z samych komunistów, ale reprezentujących różne opcje i tradycje i to również się nie udało. Jeśli myślisz o działaniu w podmiocie dążącym do zmiany systemowej, będziesz zawsze w mniejszości, i to w bardzo dużej mniejszości.

Niektórzy zasugerowali ci członkostwo w organizacji komunistycznej, jednak twoja odpowiedź świadczy, że nie przeszedłeś jeszcze dostatecznej ewolucji w tym kierunku i że bliżej ci niestety do socjaldemokratów.

Napisałeś, że interesuje cię "grupa zorientowana na cel", a jest nim "transformacja kapitalizmu w stronę socjalizmu". I tutaj właśnie tkwi różnica pomiędzy komunistami a wszystkimi innymi prosystemowymi organizacjami lewicowymi, ponieważ dla tych pierwszych nie istnieje żaden algorytm, cudowny gotowiec, którego realizacja doprowadziłaby do takowego przeobrażenia. Czynnikiem decydującym o powstaniu takiego ustroju są okoliczności zewnętrzne, do których komuniści dostosowują swoje działania i strategie, by jak najbardziej uprawdopodobnić wystąpienie tego oczekiwanego zdarzenia, a raczej szeregu zdarzeń, procesu. Socjalizmu po prostu nie można sobie zaplanować, zrealizować jak przepisu na upieczenie ciasta (wedle myślenia postfaktycznego - kiedyś udzieliłem już takiej odpowiedzi jednemu z komunizujących komentatorów).

Jeśli chcesz dokonać zaplanowanych wcześniej zmian społecznych poprzez działalność w oficjalnych, prosystemowych organizacjach, to powinieneś przeprosić się z zarządem MS. To oni niestety mają rację uznając za takie tylko udogodnienia socjalne w ramach kapitalizmu. Do żadnych innych zmian drogą wdrażania projektów, przy równoczesnym zachowaniu głównych jego reguł funkcjonowania, dojść nie można. "Socjaliści" to znaczny tutaj "socjaldemokraci", a użycie tego synonimu było chwytem marketingowym, mającym odróżnić organizację od młodzieżówki SLD. To wszystko należało uprzednio wiedzieć. Powinieneś wówczas złożyć stosowne wyjaśnienia, że źle rozumiałeś ów cel i nazwę, pełną samokrytykę, wypełnić bez szemrania wszystkie polecenia starszych kolegów i z pokorą oczekiwać na ostateczną decyzję.

Jeśli jednak twoje rozejście się dróg z socjaldemokratami jest trwałe, może faktycznie powinieneś zacząć współpracę z jakimś bardziej zaawansowanym teoretycznie portalem lewicowym, choćby dyktatura.info, zająć się samokształceniem, tłumaczeniami wielu ważnych tekstów, których brakuje, przemyśleć i wyrobić swój profil polityczny (masz pewne zadatki na dobre pisarstwo polityczne).

Działalność komunistów w ramach partii (zwłaszcza uczestniczącej w wyborach) lub jej młodzieżówce w warunkach stabilności państwa kapitalistycznego i bardzo niskiego społecznego poparcia uważam za nieskuteczną, nie jestem tego zwolennikiem i nie polecam członkostwa w tych obecnie funkcjonujących organizacjach.

autor: RR, data nadania: 2012-08-07 22:44:12, suma postów tego autora: 151

Sezon polowania na byłych członków MS Szczecin uważam za otwarty!

Jak w temacie. Teraz każdy będzie chciał Was "przechwycić". Nie będę ukrywał, iż PMP także z wielką chęcią widziałaby Was w naszej organizacji :-)

A co? Zaprzeczać oczywistym umizgom? Szkoda czasu :-)

Robotnicze i rewolucyjne pozdro dla byłych członków MS Szczecin, którzy (mam nadzieję) otworzyli już oczy na "socjalizm w wydaniu M$"!

autor: tow_Lion, data nadania: 2012-08-07 23:39:17, suma postów tego autora: 24

Polowanie...

@Luk - Są teraz jak panna na wydaniu więc nie muszą się śpieszyć tylko się przyglądać, cóż za słodkie zaproszenia dostaną. Chociaż z drugiej strony konkurencja nie jest wielka, chyba wiekszosc lewacicowych org. juz jest martwa - z org. trockistowskich istnieja juz chyba tylko PD i AS co do pozostałych to - sadzac po lekturze forum kmp i wynurzeń ich głównych pożal się "ideologów:)))" to nikt przy zdrowych zmysłach nie wytrzyma tam miesiąca. A i wasza PMP jest troche wirtualna - bez urazy ale skladac kwiaty i publikowac oswiadczenia moze nawet nieśmiertelny duet BB :)))
@RR - kolega MN chcial stworzyc org skladajacych sie z samych komunistów ? No chyba nie do końca - po różnych przetasowaniach w historyji lbc przestawał się lubić z odrobinę doświadczonymi przebywaniem na left side kolegami i powołał organizację składającą się ze świeżych kolegów śr. wieku ok. 14-17lat którzy malowali kredkami plakaty z leninem :)))):>)
@Wojownik - pomijając to, że dresy na rewirze są dla ciebie jakimś odnośnikiem nt. socjalizmu....myślę że nie zdobędziesz fejmu na dzielni opowiadając np. o spółdzielczości = bo to się zara skojarzy z SM i interwencjami po skargach społeczniaków z klatury ^^

autor: Saint_Just, data nadania: 2012-08-08 01:24:39, suma postów tego autora: 201

.....

RR, każdy człowiek który ma komunistyczne poglądy powinien wstąpić do komunistycznej organizacji lub partii aby ją zasilić, pomóc jej wygrzebać się z podstawówki. Myślę ze TK nie jest komunistą, zaś nie ma co tam się pchać, ale ludzie traktując komunizm poważnie powinni pracować aby zbudować silna komunistyczna partie i młodzieżówkę w Polsce. A, jak piszesz, ze jest niskie społeczne poparcie, stabilność kapitalizmu itp. to tylko wymówki, aby nie angażować się, co jest takie widoczne i żałosne u wielu Polaków. Fakt, trzeba mieć zdrowe nerwy i psychikę aby się angażować i współpracować z naszymi lewakami i komunistami bo wielu z nich to, szczerze mówiąc, samoluby, nie umiejąc współpracować z innymi, z wygórowaną ambicją, aroganckim stosunku do innych itp. Ale, teoretycznie, czym większa organizacja, tym szybciej się rozpływają złe nawyki kilka nierozsądnych guru.

autor: Margo, data nadania: 2012-08-08 11:29:46, suma postów tego autora: 627

Gloryfikowanie niektorych

elementów PRL przy jednoczesnym deklarowaniu demokratycznej drogi do ustroju socjalistycznego to stary odgrzewany kotlet w polskich warunkach w stylu ZKP "Proletariat" albo 6-ty garnitur działaczy SLD którzy karierę partyjną zaczynali w PZPR ok. 1968.

Inna sprawa że stow. Młodzi Socjaliści wielokrotnie usuwali ludzi którzy im nie odpowiadali.

Co do uchwały RK MS odnośnie zakazu świętowania rzeczy związanych z PPR i PZPR to sama strona MS to łamie odwołując się do postaci szefa Armii Ludowej w WWA w kontekście Powstania Warszawskiego.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2012-08-08 13:04:04, suma postów tego autora: 2743

Margo,

Ty chyba jesteś nie stąd.

autor: BB, data nadania: 2012-08-08 13:05:42, suma postów tego autora: 4605

Panowie-towarzysze

Oferty składajcie w imieniu własnym.

autor: BB, data nadania: 2012-08-08 13:06:29, suma postów tego autora: 4605

BB

Jestem stąd jak najbardziej, tylko ze nie wszyscy mają zaszczyt uczyć się w Polskich szkołach.

Pozdrawiam

autor: Margo, data nadania: 2012-08-08 15:25:31, suma postów tego autora: 627

Do Mariusza W.

Zacytuję cały przepis statutu:
"W przypadku wykluczenia przez Sekretariat Krajowy - Zarząd wymagane jest potwierdzenie tej uchwały orzeczeniem Krajowego Sądu Koleżeńskiego, które musi nastąpić w terminie przewidzianym regulaminem działania Krajowego Sądu Koleżeńskiego. Sekretariat Krajowy - Zarząd podejmuje uchwałę o wykluczeniu wyłącznie w sprawach niecierpiących zwłoki."

Jak widzisz potwierdzenie uchwały orzeczeniem KSK dotyczy właśnie trybu, w jakim was wykluczono.

autor: Dominik Kaczmarski, data nadania: 2012-08-08 16:22:27, suma postów tego autora: 62

Odp.: Do Mariusza W.

Znam statut, zapoznałem się z nim przed wstąpieniem i nie musisz mi go cytować.

Źle interpretujesz ten zapis. Z tego, a także z innych zapisów (głównie art. 13. ust. 1. pkt 1)) statutu wynika co innego. SK podejmuje uchwałę (podejmuje czyli uchwala i wykonuje) o wykluczeniu wyłącznie w sprawach niecierpiących zwłoki. W sprawach nie niecierpiących zwłoki SK uchwala uchwałę o wykluczeniu, ale wykonuje ją dopiero po zatwierdzeniu przez orzeczenie KSK.
Uchwały SK o wykluczeniu w sprawach niecierpiących zwłoki nie można zaskarżyć do KSK.

W naszym przypadku wykluczono nas natychmiast po głosowaniu ws. uchwały o wykluczeniu nas. KSK nie zatwierdzał tej uchwały.

autor: Mariusz W., data nadania: 2012-08-08 16:49:58, suma postów tego autora: 22

Uzupełnienia ...

@Saint_Just
Nie znam działalności MN w realu, mogę mówić tylko o tym, co ukazywało się na jego portalu. A pojawił się tam projekt powołania organizacji komunistów (być może młodzieżowej), którzy uznają wypunktowane postulaty (wśród nich było tam m.in. uznanie nieuchronności wystąpienia rewolucji proletariackiej, z czym w takim prostym sformułowaniu się nie zgadzałem - dzięki czemu to zapamiętałem). Z publikacji w ostatnim okresie wynika, że w redakcji LBC obok trockistów byli również staliniści i maoiści (w ostatnim okresie nawet zdeklarowani), pod koniec występowały pomiędzy nimi konflikty, a nawet chwilowy rozpad redakcji.
@Margo
Może trochę przesadziłem. Jeśli są osoby, które odnajdują się w formach działania tych organizacji, bądź owe mogą faktycznie spożytkować ich energię w kierunku realnej działalności, to niech do nich przystępują. Są tacy, którzy odmawiają, ponieważ nie widzą osobistej korzyści czy prostych efektów swoich funkcji, ale są również którzy preferują bardziej aktywne formy działania, które nie mieszczą się w ramach takich organizacji, działających w określonym reżimie prawnym.

autor: RR, data nadania: 2012-08-08 18:35:06, suma postów tego autora: 151

Droga czerwona czy różowa Młodzierzy

...... przykro to stwierdzić, ale wasze posty są potwierdzeniem

przepraszam z określenie buredeliku w :

a) w Waszych głowach
b) w Waszych organizacjach
c) w Waszej znajomości historii
d) w Waszej znajomości polityki

Przykro mi też stwierdzić, ale młody człowiek o sercu z lewej strony, jeśli zapozna się z nimi tzn. z waszymi postami to zohydzi sobie lewicę w RP.

Wybaczy mi prawicowy koziołek matołek Dzeus czy Zeus komentujący na lewica.pl, że użyję jego określenia ......

TFU! TFU ..... z taką lewicą.

Pozdrawiam.

jacekx marksista stary belfer

autor: jacekx, data nadania: 2012-08-08 21:16:31, suma postów tego autora: 3088

Pisząc o Młodzierzy ......

nie mam na myśli Tymoteusza bo on doznał już inicjacji na dorosłego będąc w MS.


Pozdrawiam Tymoteusza choć z receptą na wyjscie lewicy po lewej stronie SLD z politycznego dołka się nie zgadzam ......

jacekx marksista

autor: jacekx, data nadania: 2012-08-08 21:26:22, suma postów tego autora: 3088

...

@TK

BB: "Panowie-towarzysze
Oferty składajcie w imieniu własnym."

No cóż, musisz jednak zrezygnować z dyktatura.info

autor: RR, data nadania: 2012-08-08 21:33:22, suma postów tego autora: 151

Ach,

tak - trockiści to mogą co najwyżej na forum podgryzać, bo gdy ujawnią się ze swymi przekonaniami na dzielni, to byle crew (także ten 161%) spuści im sążny oklep.

autor: Wojownik, data nadania: 2012-08-08 23:55:00, suma postów tego autora: 357

Margo,

skoro już jesteś STĄD, to rozumiemy, że w myśl twoich deklaracji jesteś członkiem KPP(bis) i pomagasz swojej partii wygrzebać się z podstawówki, z wiadomym rezultatem.
PROPONUJEMY INNĄ DROGĘ.

autor: BB, data nadania: 2012-08-09 12:08:39, suma postów tego autora: 4605

BB

Proponować możesz wiele, jak wielu wielu na tej stronie. Nie jestem członkiem KPP, ale komunizm jest mi chyba najbliżej serca, ale, niestety, jestem zbyt mało stanowcza, bojowa, bardziej mnie zależy na współprace miedzy wszystkimi myśląco po lewacku, alter globalistycznie. Taka jestem, ale człowiek się zmienia, może na stare lata będę mniej łagodna, więcej stanowcza, kto wie.

autor: Margo, data nadania: 2012-08-09 14:22:10, suma postów tego autora: 627

PRZEPRASZAM

To czym Ty się różnisz od młodego Kochana? Podobnie jak on wygłaszasz deklaracje bez pokrycia i jesteś równie "alter" - "szeroka i masowa".

autor: BB, data nadania: 2012-08-09 14:42:47, suma postów tego autora: 4605

BB

No właśnie, i nie pcham się do KPP, ale jeśli ktoś jest stanowczy, ma dosyć tej niby demokracji, to niech zasila szeregi KPP i podobnych (np. moja córka). Ja, jako już nie zbyt młoda osoba, jeszcze jako tako trzymam się "alter" - "szeroka i masowa" ale, szczerze mówiąc, zaczyna mnie to już gdzież wychodzić. Możliwe ze i przyjdzie czas na mnie.

autor: Margo, data nadania: 2012-08-09 15:32:33, suma postów tego autora: 627

TAK TYLKO CI SIĘ ZDAJE

Nie bardzo, Margo, wiesz o czym mówisz. Widocznie długo nie było cię w kraju. Zdaje ci się tylko, że popłuczyny po PZPR i Związku Komunistów Polskich "Proletariat" mogą spełnić twoje nadzieje.
Wybierz się na ich zebranie, to zobaczysz w czym problem.

autor: BB, data nadania: 2012-08-09 18:28:37, suma postów tego autora: 4605

Tak sobie pomyślałam...

że, aby wymachiwać Stalinem w roku 2012 nad głową dwudziestolatka, to trzeba być chyba bękartem IPNu ... i upaść na główkę!
I to na dodatek najbardziej chyba popularnego pisarza na lewicy.pl...biorąc pod uwagę gorące dyskusje pod każdym wpisem na blogu, recenzje i teksty inne.

Za całą polityką stoi pewnie kompleks "niemot" i zazdrość wobec polotu i kompetencji "małolata", bodaj studenta pierwszego roku... Jak śpiewał Młynarski: "przyjdzie walec i wyrówna"...

autor: Tekla, data nadania: 2012-08-09 18:41:44, suma postów tego autora: 151

BB

Możliwe, ponad 30 lat to naprawdę może trochę mało. Jeśli chodzi o komunistyczne partie/organizacja w Polsce i inne lewicowe partie/yjki, to owszem, nie raz chce się ze wstydu schować, z przeróżnych powodów, ale cholera, to nie może trwać wiecznie, nic nie trwa wiecznie.

autor: Margo, data nadania: 2012-08-09 19:27:38, suma postów tego autora: 627

BB

Nie tylko Polska lewica ale i Polska prawica i liberalizm to parodia tej na zachodzie.

autor: Margo, data nadania: 2012-08-09 19:50:46, suma postów tego autora: 627

Uczyć się, uczyć się, uczyć

@Podstawy marksizmu mówią, że nie sposób stworzyć socjalizmu w kraju słabo rozwiniętym gospodarczo, ergo: syf o nazwie PRL socjalizmem nie był, bo być nie mógł.

Nasz niezawodnie niedouczony lewicowypatriota nie słyszał nigdy o liście Karola Marksa do Wiery Zasulicz.

autor: mlm, data nadania: 2012-08-09 22:45:52, suma postów tego autora: 4284

Tak by dolać oliwy do ognia ......

Tak znałem MS a nawet z nimi współpracowałem :) ...... :(

Pamiętam ich jako grupę młodych ludzi marzących o szybkiej karierze politycznej ...... miotających się w kuluarach lewicy RP
egocentryków a nawet momentami ocierających się o bufonadę polityczną .....

Pozdrawiam.

jacekx marksista

autor: jacekx, data nadania: 2012-08-09 22:58:51, suma postów tego autora: 3088

Nasz niedouczony kinder-komunista

nie zaznajomił się z kluczowymi pracami Marksa, dlatego w ślad za ruskimi puczystami z szajki Lenina musi się podpierać trzeciorzędnym świstkiem papieru.

autor: Durango 95, data nadania: 2012-08-10 00:09:33, suma postów tego autora: 3848

Durangizm

Standard, kiedy fakty nie pasują do lewicowopatriotycznych bajdurzeń tym gorzej dla faktów, sorry, świstków.

autor: mlm, data nadania: 2012-08-10 18:33:12, suma postów tego autora: 4284

Niestety,

standardem jest to, że komuniści to załgane cwaniactwo lub ignoranckie nieuctwo albo synteza tych dwóch postaw. W dodatku bez grama przyzwoitości. Skutkuje to tym, że od dawien dawna bierzecie z tego Marksa, po jego śmierci, czyli gdy nie może się bronić, to, co wam pasuje, wycieracie sobie tym buzie i hałaśliwie obnosicie się z takim "marksizmem", a resztę przemilczacie. To nie jest żaden marksizm, lecz owego Marksa lekceważenie, traktowanie jego dorobku instrumentalnie i cwaniacko. Teza, że socjalizm jest możliwy w kraju rozwiniętym gospodarczo, to jedna z kluczowych tez dorobku Marksa, powtarzana przez niego wiele razy w głównych tekstach doktrynalnych, pisanych w pełni sił. List do Zasulicz to stroniczka napisana przez człowieka schorowanego dwa lata przed śmiercią, zawierająca w kwestii perspektyw socjalizmu w Rosji bardzo mglisty i nic de facto nie mówiący fragmencik o treści: "wspólnota ta [wiejska] jest punktem oparcia
dla odrodzenia społecznego Rosji; żeby mogła ona jednak spełniać taką rolę, trzeba by było najpierw wyeliminować owe zgubne wpływy, na jakie jest zewsząd narażona, a następnie zapewnić jej normalne warunki swobodnego rozwoju".

Bolszewiccy puczyści uchwycili się kurczowo tego liściku, bo nic innego nie mieli na obronę i uzasadnienie swego feudalno-strupieszało-żołdackiego "socjalizmu". Nieważne w tym momencie, czy Marks miał rację, czy jej nie miał - ważne, że owego Marksa traktujecie jak popychadło, bo to właśnie wiele mówi o mentalności bolszewików i tym, że od "starego świata" burżuazyjnych politykierów, propagandystów i wykidajłów nie różnią się oni absolutnie niczym.

autor: Durango 95, data nadania: 2012-08-10 20:30:56, suma postów tego autora: 3848

Kapitalizm, socjalizm, durangizm

Po pierwsze "bolszewiccy puczyści" nic nie wiedzieli o liście Marksa do Zasulicz (opublikowano go dopiero w 1924), po drugie, teza, że formacje społeczno-ekonomiczne upadają najpierw tam gdzie wyczerpują swe możliwości rozwojowe była w ujęciu Marksa formułą klasycznego modelu rozwoju a nie schematycznym dogmatem, który musi się sprawdzać w wypadku każdego kraju niezależnie od konkretnych warunków, po trzecie Wiera Zasulicz konkretnie zapytywała Marksa: "czy wszystkie kraje świata muszą – na mocy konieczności historycznej – przejść przez wszystkie fazy produkcji kapitalistycznej" na co Marks nie mniej konkretnie odpowiadał: "'historyczna nieuchronność' tego ruchu jest wyraźnie ograniczona do krajów Europy zachodniej."
Po czwarte wreszcie, kolejny już raz pokazaliście, że jesteście zupełnym ignorantem.

autor: mlm, data nadania: 2012-08-10 23:48:09, suma postów tego autora: 4284

Bolszewiccy puczyści

zrobili oczywiście pucz bez tego czy innego tekstu w dłoni, nikt nie twierdził inaczej. Za to później ów jednostronicowy i mało konkretny tekst eksploatowali do bólu przy każdej okazji - gdybyś oprócz internetu miał choć PRL-owską biblioteczkę pod ręką, wiedziałbyś to doskonale. Jak zresztą widać, do dzisiaj niczego innego z kilkudziesięcioletniego i wielostronicowego dorobku Marksa nie macie na poparcie tezy, że socjalizm można stworzyć byle gdzie. A lewica to nie kościółek, tu wiara nie czyni cudów.

autor: Durango 95, data nadania: 2012-08-11 01:01:58, suma postów tego autora: 3848

Durangizm

W kwestii formalnej też jesteście nieoduczeni. Pucz tym się różni od rewolucji, że przeprowadzają go osoby z elit władzy i tym, że puczystów w przeciwieństwie do rewolucjonistów interesuje tylko usunięcie ludzi aktualnie sprawujących władzę a nie budowanie nowego ustroju.
Modelowy przykład tego, jak antykomunizm strasznie drenuje lewicowopatriotyczne szare komórki.

autor: mlm, data nadania: 2012-08-11 02:32:38, suma postów tego autora: 4284

No i jeszcze jedno:

w liście Marksa nie ma w ogóle mowy o zakwestionowaniu tezy, że socjalizm można stworzyć tylko w kraju rozwiniętym gospodarczo. Jest mowa tylko o tym, że kraj zacofany gospodarczo nie musi przebyć dokładnie takich samych stadiów rozwojowych kapitalizmu, jak kraje zachodnie. Czyli że możliwa jest "droga na skróty" do rozwoju gospodarczego, że w oparciu o rosyjską "wspólnotę wiejską" można osiągnąć w sprzyjających warunkach tenże rozwój. W mocy natomiast pozostaje - to znaczy nie zostaje w owym liście nigdzie zakwestionowana (ani nawet wzmiankowana) - teza, od której dyskusja się zaczęła: że zaawansowany rozwój gospodarczy jest konieczny do zaistnienia socjalizmu. Więc wymachujesz emelemku listem do Zasulicz jak pałką, tyle że nie trafiasz do celu, bo nie zrozumiałeś, o czym dyskutujemy: nie o tym, że każdy kraj musi naśladować Zachód (bo nie musi), lecz o tym, że musi mieć dobrobyt i rozwój cywilizacyjny, aby porywać się na stworzenie socjalizmu.

A PRL? Zanim osiągnął wysokie stadium rozwoju, raczył był zdechnąć. Kraj, który po kilku dekadach "socjalistycznej" "drogi na skróty" nie potrafi zaradzić brakom papieru toaletowego i kilku innych prostych produktów, a później ucieka przed bankructwem do restytucji dzikiego kapitalizmu, trudno uznać za kraj rozwinięty gospodarczo, ergo: mogący być podstawą ustroju socjalistycznego. Ta "droga na skróty" zaprowadziła donikąd.

autor: Durango 95, data nadania: 2012-08-11 02:37:53, suma postów tego autora: 3848

Kapitalizm, socjalizm, durangizm

To prawda, że Polska kapitalistyczna była krajem zacofanym gospodarczo z zacofanym społeczeństwem, to prawda, że zaawansowany rozwój gospodarczy jest konieczny do zaistnienia socjalizmu, tyle, że ZSRR czy PRL były krajami rozwiniętymi gospodarczo. Za PRL mieliśmy gospodarkę w czołówce swiatowej (dane, rok 1970).
http://en.wikipedia.org/wiki/Historical_list_of_ten_largest_countries_by_GDP#Twenty_Largest_Economies_by_Nominal_GDP_at_Given_Years

Dziś, gdzie jest polska gospodarka? Jest to najlepszy dowód na to, że komuniści potrafili w opóźnionych gospodarczo krajach nadrobić zacofanie (wręcz do pionierstwa lotów człowieka w kosmos), którego nie była, nie jest i nie będzie w stanie nadrobić burżuazja, ze względu na swa peryferyjność czy uzależnienie od kapitału potęg imperialistycznych.

A to, że Polska Ludowa już nie istnieje nie jest żadnym dowodem na to, że nie była krajem rozwiniętym gospodarczo. Istnieje wiele krajów o wiele niższym stopniu rozwoju i nie upadają, istniały też państwa rozwinięte gospodarczo, które upadły (patrz: Republika Weimarska). Nie macie pojęcia o czynniku politycznym, ludzkim, w procesie dziejowego rozwoju. A powinniście mieć, bo przecież w latach 80 ekipa rządząca w PRL ugięła się przed waszym antykomunizmem, waszym 'demokratycznym' Zachodem i waszymi sponsorami z USA. Zresztą w ogóle jesteście zupełnym igorantem jeśli chodzi o politykę; idźcie lepiej na spacer, albo do kościołka pomodlić się, zamiast marnować czas swój i forumowiczów na powierzchowne analizy zjawisk, których istoty nie jesteście w stanie pojąć.

ps. w Japonii (ale i coraz częściej na Zachodzie), kraju wysokiego stadium rozwoju ekonomiczno-cywilizacyjnego, podmywa się zamiast pocierać. Wam też radzę się tego nauczyć. Zdrowsze to i tańsze.

autor: mlm, data nadania: 2012-08-11 12:39:54, suma postów tego autora: 4284

Różne na tym portalu

są dziwactwa, ale w ścisłej czołówce jest emelemek, któremu mylą się podstawowe nazwiska, fakty, daty, który nie potrafi przeczytać ze zrozumieniem prostej wypowiedzi lub listu na jedną stronę, który "wiedzę" ma z wikipedii, a opinie na poziomie sloganów 16-latka, a który produkuje wywody w stylu "Zresztą w ogóle jesteście zupełnym igorantem jeśli chodzi o politykę; idźcie lepiej na spacer, albo do kościołka pomodlić się, zamiast marnować czas swój i forumowiczów na powierzchowne analizy zjawisk, których istoty nie jesteście w stanie pojąć". Żebyś ty chociaż był balonikiem nadętym, to bym go przebił - niestety jesteś sflaczałym.

A co do meritum, to nikt tu nie negował pewnych osiągnięć gospodarczych PRL czy ZSRR - forsowna industrializacja przy pomocy państwowego centralizmu-zamordyzmu owszem przynosi efekty. Tyle że docelowo są one strupieszałe, a w dodatku krótkotrwałe i dlatego nie ma już śladu po tym "socjalizmie", żadne spiski CIA i "solidaruchów" za tym nie stały, lecz procesy gospodarcze, nasz domorosły "marksisto", który stawiasz marksizm na głowie. Jak dokonywać rozwoju własną drogą z poziomu zacofania do poziomu światowej ścisłej czołówki i uczynić to na trwałe - lepiej pokazują przykłady Finlandii czy Korei Południowej niż ZSRR i PRL. Ale tam nie było "socjalizmu" w wykonaniu puczystów i wykidajłów.

autor: Durango 95, data nadania: 2012-08-11 15:16:50, suma postów tego autora: 3848

ZSRR, PRL, Korea Płd., Finlandia

Strupieszała to jest obecna RP, która 'funkcjonuje' tylko dla bogatych, tylko dzięki sprzedaży majątku wypracowanego przy pomocy "państwowego centralizmu-zamordyzmu" (mundrych lewicowychpatriotów stać tylko na kopiowanie języczka Korwina-Mikke), była nią też sanacyjna RP oraz I RP od mniej więcej polowy XVII wieku do jej nieuniknionego upadku (co czeka oczywiście też i obecną RP). A na polskiej transformacji najbardziej stracił ten, który ja zaczął, czyli polski robotnik.
Co do procesów gospodarczych to własnie USA była największą potęgą gospodarczą i militarną więc mogła sobie powoływać i niszczyć rządy gdzie chciała. W jednym kraju finansowali talibów, w innych CONTRAS i UNITA, w innym 'związkowców' (patrz: solidaruchy) , którzy mieli tyle wspólnego ze związkiem zawodowym co krzesło elektryczne z krzesłem. To, że ZSRR istniał prawie 70 lat to i tak wielki sukces.

I na koniec wielka kupa śmiechu. Korea Południowa to kraj rządzony przez amerykańskie marionetki, okupowany przez US Army, na dodatek prawie do lat 90 miała tam miejsce opresyjna prawicowa dyktatura wojskowa, ale nie przeszkadza to wcale naszemu fałszywemu miłośnikowi "niepodległości i lewicy", przedstawiać ją za wzór. Komiczne. Nie wspomnę, że kraj ten jak każdy inny dotyka liberalizacja gospodarki i zrzucanie kosztów kapitalistycznego kryzysu na ludzi pracy.
Finlandia? Skrajna prawica od Prawdziwych Finow została 3 siłą polityczną, bezrobocie wynosi prawie 8%, a niedawo Nokia podała że do końca 2013 zwolni pracowników i zamknie ostatnią fabrykę w Finlandii. Nasi fińscy "socjaliści" postanowili skorzystać z taniej siły roboczej w Azji.
Trwałe sukcesy, koń by się uśmiał.

autor: mlm, data nadania: 2012-08-11 20:12:50, suma postów tego autora: 4284

Dyskusje z ludźmi

pozbawionymi dyscypliny intelektualnej kończą się właśnie tak. Ja o poziomie i trwałości rozwoju gospodarczego kraju A, emelemek o US Army i dyktaturze, i jeszcze o jakimś "stawianiu za wzór". Ja o tym samym w kraju B, emelemek o "prawdziwych Finach" i sile roboczej z Azji, i jeszcze o jakichś "socjalistach". Ja o realiach 1945-1989 i o ich smutnym finale, emelemek o "obecnej RP" i jej wadach, tak jakby ktoś je tu kwestionował. I tak można oczywiście długo, tylko po co, strata czasu.

autor: Durango 95, data nadania: 2012-08-11 21:40:29, suma postów tego autora: 3848

Durango 95

A Ty wulgarnie napiszę milcz ...... !!!
Ty razem z Solidarnością przes..liście sprawę autonomicznej Polski i nie ma gorszej winy ......


Przeczytaj 21 Waszych postulatów i zamilcz

21 postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego z 17 sierpnia 1980

Żądania strajkujących załóg reprezentowanych przez Międzyzakładowy Komitet Strajkowy są następujące:

1. Akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnych związków zawodowych, wynikająca z ratyfikowanej przez PRL Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej wolności związkowych.

2. Zagwarantowanie prawa do strajku oraz bezpieczeństwa strajkującym i osobom wspomagającym.

3. Przestrzegać zagwarantowaną w Konstytucji PRL wolność słowa, druku, publikacji, a tym samym nie represjonować niezależnych wydawnictw oraz udostępnić środki masowego przekazu dla przedstawicieli wszystkich wyznań.

4. a) przywrócić do poprzednich praw: – ludzi zwolnionych z pracy po strajkach w 1970 i 1976 r., – studentów wydalonych z uczelni za przekonania, b) zwolnić wszystkich więźniów politycznych (w tym Edmunda Zadrożyńskiego, Jana Kozłowskiego, Marka Kozłowskiego), c) znieść represje za przekonania.

5. Podać w środkach masowego przekazu informację o utworzeniu Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego oraz publikować jego żądania.

6. Podjąć realne działania mające na celu wyprowadzenie kraju z sytuacji kryzysowej poprzez:

a) podawanie do publicznej wiadomości pełnej informacji o sytuacji społeczno-gospodarczej,

b) umożliwienie wszystkim środowiskom i warstwom społecznym uczestniczenie w dyskusji nad programem reform.

7. Wypłacić wszystkim pracownikom biorącym udział w strajku wynagrodzenie za okres strajku jak za urlop wypoczynkowy z funduszu CRZZ.

8. Podnieść wynagrodzenie zasadnicze każdego pracownika o 2000 zł na miesiąc jako rekompensatę dotychczasowego wzrostu cen.

9. Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza.

10. Realizować pełne zaopatrzenie rynku wewnętrznego w artykuły żywnościowe, a eksportować tylko i wyłącznie nadwyżki.

11. Wprowadzić na mięso i przetwory kartki – bony żywnościowe (do czasu opanowania sytuacji na rynku).

12. Znieść ceny komercyjne i sprzedaż za dewizy w tzw. eksporcie wewnętrznym.

13. Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej, oraz znieść przywileje MO, SB i aparatu partyjnego poprzez: zrównanie zasiłków rodzinnych, zlikwidowanie specjalnej sprzedaży itp.

14. Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55 lub [zaliczyć] przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek.

15. Zrównać renty i emerytury starego portfela do poziomu aktualnie wypłacanych.

16. Poprawić warunki pracy służby zdrowia, co zapewni pełną opiekę medyczną osobom pracującym.

17. Zapewnić odpowiednią ilość miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci kobiet pracujących.

18. Wprowadzić urlop macierzyński płatny przez okres trzech lat na wychowanie dziecka.

19. Skrócić czas oczekiwania na mieszkanie.

20. Podnieść diety z 40 zł do 100 zł i dodatek za rozłąkę.

21. Wprowadzić wszystkie soboty wolne od pracy. Pracownikom w ruchu ciągłym i systemie 4-brygadowym – brak wolnych sobót zrekompensować zwiększonym wymiarem urlopu wypoczynkowego lub innymi płatnymi dniami wolnymi od pracy.


gdzież one są ..... tzn. ich realizacja :(

jacekx marksista

autor: jacekx, data nadania: 2012-08-12 22:14:40, suma postów tego autora: 3088

Fakt część postulatów się zdezaktualizowała .....

ale wybiorę te aktualne ......


2. Zagwarantowanie prawa do strajku oraz bezpieczeństwa strajkującym i osobom wspomagającym.


3. Przestrzegać zagwarantowaną w Konstytucji PRL wolność słowa, druku, publikacji, a tym samym nie represjonować niezależnych wydawnictw oraz udostępnić środki masowego przekazu dla przedstawicieli wszystkich wyznań.


6. Podjąć realne działania mające na celu wyprowadzenie kraju z sytuacji kryzysowej poprzez:
a) podawanie do publicznej wiadomości pełnej informacji o sytuacji społeczno-gospodarczej,
b) umożliwienie wszystkim środowiskom i warstwom społecznym uczestniczenie w dyskusji nad programem reform.


9. Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza.


12. Znieść ceny komercyjne .........


13. Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej ......


14. Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55 lub [zaliczyć] przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek.


15. Zrównać renty i emerytury starego portfela do poziomu aktualnie wypłacanych.


16. Poprawić warunki pracy służby zdrowia, co zapewni pełną opiekę medyczną osobom pracującym.


17. Zapewnić odpowiednią ilość miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci kobiet pracujących.


18. Wprowadzić urlop macierzyński płatny przez okres trzech lat na wychowanie dziecka.


19. Skrócić czas oczekiwania na mieszkanie.


21. Wprowadzić wszystkie soboty wolne od pracy. Pracownikom w ruchu ciągłym i systemie 4-brygadowym ; brak wolnych sobót zrekompensować zwiększonym wymiarem urlopu wypoczynkowego lub innymi płatnymi dniami wolnymi od pracy.

Pozdrawiam.


jacekx marksista


autor: jacekx, data nadania: 2012-08-12 22:50:08, suma postów tego autora: 3088

o mamo

a wy tu dalej? tymek kochan przemawia do 'mas'? wiera zasulicz - really? a szkice listu? - ech. jezu popatrzcie normalnie... ms to organizacja przyłączająca się do wszystkich działań anarchistów. anarchistyczna i nieświadoma tego (to źle... - że nieświadoma! - co to za w ogóle pomysł z b e z p a r t y j n ą młodzieżówką socjalistyczną?), ale już i tak martwą choć o strukturach prężnych, mimo że niesamodzielnych (centralizm, uświadomiony?)) i totalnie uśpionych. no więc co za pomysł?

większość na demach i interwencjach stanowią anarchiści. nie jacyś tam stirnerowcy hard-core-punka a la '90s, nie jacyś anarchokapitaliści podzielający paplanine korwina, ale w najgorszym wypadku eklektyczni bezprzymiotnikowcy, a w najczęstszym: anarchokolektywiści, anarchokomuniści, anarchosyndykaliści.

nie ma żadnej "lewicy".
bazę lokalową ma wykastrowany i sprzedany kry.pol., nieogarnięte ms-y i - zgadnijcie kto...? prześledźcie niusy z polski (niech będzie: tu) o realnych, niewirtualnych wystąpieniach - z czym się łączy najczęściej ruch lokatorski, hm? nie ma przecież też w polsce neutralnego politycznie ruchu skłoterskiego. i nie ma innych w nim opcji niż anarchistyczna.
ale wy wierzycie, że - cholera jasna: znikąd! - wyłoni się opcja którą poprą ludzie pracy (nie wiedzący że nimi są)? że to wy jesteście tą opcją? weźcie oddech.

jaką możliwość rozwoju ruchu widzicie? - pamiętam tę paplaninę o 'fetyszu masowości 'na lewicy'' (i uwaga: przyznaję, dałem się na to złapać, może taki był czas, że było gorzej niż teraz, a teraz i tak nie jest niestety nawet 'perspektywicznie'). -:
?ruchy miejskie? (burżuazja oldtajmerów hipsterstwa - ustawieni, nie mający nic do stracenia i nie wiedzący co mają do 'zyskania'!)
?budżety partycypacyjne jako ich postulat? (używane j u ż przez partię prezydentów miast - wyrwana zabawka z dłoni fejsbuktywistów tfu!, w okresie kryzysu śmiech na sali, a nie przyszły gwar demokracji partycypacyjnej....)
?związki partnerskie? ... szkoda tu pici-palikocić nawet...
jaką jeszcze przegraną sprawę-motor trzeba tu przytoczyć by zobaczyć, że nieistniejąca, wirtualna "lewica"(.pl) nie istnieje? że jest projektem dys-informacji portali takiej jak ta ogólnej idei, że nie mającej żadnego denotatu?! (co łączy sld-owca i anarchistę? trockistę z maoistą dnia siódmego?)

albo na wasz 'czerwony' założycie 'kir', albo nie ma was i nie o to chodzi, by na dzielni było się wstyd przyznać do kolegów trzeciodrogowców od tony'ego blaira (to wstyd w ch... - piszę 3kropki bo nie wiem czy tu nadal nie wolno mówić jak się mówi), trzecioświatowców od rewolucji złudnej jak każda religia (w liczbie 1,5 = 3 półgłówków), "intelektualistów-komunistów" wyliczających tendencję malejącej stopy itd. - nie o to chodzi, że to najbardziej aktywni """lewicowcy""". chodzi o klapki, także intelektualne. wasze.

ruch jaki jest każdy widzi.

pozwólcie, że wyrażę życzenie. i do cholery z całym, ekonomizmem - zatrzymajmy się na postulatach politycznych. chciałbym mianowicie zobaczyć tych wszystkich leninistów (abstrahuję od tego jak ktoś łączy luksemburgizm z leninizmem i nie zrzucam tego broń marksie na karb młodego wieku), maoistów, socjalszowinistów, socjal"demokratów", jak mówią wprost: jesteśmy za hierarchiczną władzą "awangardy", jesteśmy za przymusową kolektywizacją, jesteśmy za państwem i walką ekonomiczną z innymi państwami, jesteśmy za kapitalizmem sterowanym przez nasz aparat - mniam? kto ma odwagę to głosić? pomijam trzecioświatowych onanistów, ale całą resztę w wypowiedzeniu tego z czym się zgadzają chciałbym zobaczyć. to znaczy te góra (to i tak przeszacowane pewnie) 250 osób.

tych których rozbawiłem pozdrawiam, resztę przepraszam za stratę czasu. buziaczki, dobranoc.

autor: sZ, data nadania: 2012-08-14 02:56:12, suma postów tego autora: 45

Coś taki wkurzony sZ ......

Uważam , że na dzień dzisiejszy możliwa byłaby w RP budowa od podstaw kapitalizmu zrównoważonego rozwoju, ale ...... z jaką partią?

Ja poszedłem w tym celu do SLD ...... ale czy będzie to możliwe
nie wiem, bo VIPY SLD patrzą na nas członków z góry i wytworzyły taką swoistą skorupę pod sobą ......


Na razie jestem za ten krok opluwany przez niszową lewicę czy jak kto woli ultralewicę piszącą na lewica.pl

Pozdrawiam.

jacekx marksista

autor: jacekx, data nadania: 2012-08-14 14:27:14, suma postów tego autora: 3088

przywrócenie członkostwa

Decyzja Zgromadzenia Ogólnego KSK z 15.09.2012: 1) W sprawie zatwierdzenia decyzji SK o wykluczeniu z Młodych Socjalistów Tymoteusza Kochana KSK postanawia unieważnić decyzję SK. 2) W sprawie zatwierdzenia decyzji SK o wykluczeniu z Młodych Socjalistów Mariusza Wasilewskiego KSK postanawia unieważnić decyzję SK. Tym samym Tymoteusz Kochan i Mariusz Wasilewski wracają w skład członków Młodych Socjalistów. Uzasadnienie: Zdaniem ZO KSK decyzje o wykluczeniu ww. członków były zbyt pochopne i kierowane emocjami chwili. KSK uznaje, że nie były to sprawy niecierpiące zwłoki jak mówi ust. 2a art. 13 Statutu MS. „Sekretariat Krajowy - Zarząd podejmuje uchwałę o wykluczeniu wyłącznie w sprawach niecierpiących zwłoki.” KSK dostrzega potrzebę wnikliwego rozpatrzenia tej sprawy, jednakże ze względu na złożoność sytuacji, sprzeciwia się nieprzemyślanym i autokratycznym decyzjom Sekretariatu Krajowego. KSK zaleca rozpatrzenie ww. spraw w normalnym trybie. Członkowie ZO KSK wyrażają również swoje niezadowolenie i zaniepokojenie faktem zagarniania kompetencji Krajowego Sądu Koleżeńskiego, tzn. rozstrzygania konfliktów wewnątrzorganizacyjnych, przez Sekretariat Krajowy, który jest w tym zakresie jedynie ciałem pomocniczym, działającym w nadzwyczajnych sytuacjach. Niestety w ostatnim czasie SK stwierdzał, że prawie wszystkie wnioski są „nadzwyczajne i niecierpiące zwłoki”.

autor: Relek, data nadania: 2012-09-23 13:51:09, suma postów tego autora: 123

sZ

O planktonie, śmiać się czy płakać?

autor: sZ, data nadania: 2012-09-25 19:09:23, suma postów tego autora: 45

Dodaj komentarz