Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Apel

Komentarze

Dodaj komentarz

Jacy ubodzy księża Przemku?

...

autor: Samael, data nadania: 2012-10-11 20:17:29, suma postów tego autora: 103

Brawo

!

autor: Wojownik, data nadania: 2012-10-11 21:30:37, suma postów tego autora: 357

+

Samaelu, jak myślisz, ile może wyciągnąć proboszcz na poPGRowskiej wsi? Choćby był nie wiem jakim krwiopijcą to "z próżnego i Salomon nie naleje". Zdaje się, ze nawet Wyborcza publikowała niedawno jakieś zestawienie na temat rozpiętości dochodów u księży.

autor: Angka Leu, data nadania: 2012-10-11 21:48:09, suma postów tego autora: 3102

Angka Leu

GW publikowała też w latach mojej wczesnej młodości (która już się kończy)wywiad z księdzem, chyba wzorowym w mniemaniu redakcji, narzekającym, że błędem było budować bloki na wsi i umieszczać ludzi w takich miejscach, bo teraz nie mają żródła utrzymania. Żadnej refleksji nt. dlaczego nie mają z czego żyć, dlaczego tak się stało(a la Tadeusz Kowalik)? Religia jak pisał Marks to opium dla ludu, uśmierzająca tak jak opium czy alkohol smutki tego świata.

autor: Samael, data nadania: 2012-10-13 09:35:42, suma postów tego autora: 103

Dobry tekst

bardzo dobry tekst, co ciekawe np w RFN czy Wielkiej Brytani kościół krytykował np interwencję w Iraku czy cięcia socjalne

autor: Fred_BB, data nadania: 2012-10-13 09:54:06, suma postów tego autora: 676

podobnie jak autor

jestem bezrobotnym desperatem, ale jednak nie szukałbym pomocy u kleru. w niemczech czy w anglii księża moze i stają po stronie społeczeństwa. tu jest polska i kler nie ma w tym interesu, by się nami przejmować. wojtyła gadał dużo i od rzeczy. co innego propagował i tego się trzymajmy, szanowny autorze.

autor: deadbastard, data nadania: 2012-10-14 02:54:56, suma postów tego autora: 500

nie martw się kolego Prekiel

- już kilka lat temu nakręcono niezły film o pokoleniu JP2. Nazywa się "Galerianki".

autor: altstettiner, data nadania: 2012-10-14 11:00:50, suma postów tego autora: 1512

++

Samael, ja o wozie ty o kozie. Pytałeś czy są biedni księża - pokazałem, że są. To ty rzucasz chaotyczną wiązanką wrażeń ze swoich lektur. Tak, księża na ogół nie mają krytycznej refleksji nad kapitalizmem (jak olbrzymia większość społeczeństwa) ani nie są rewolucjonistami. Ale to nie znaczy, że każdy jest beneficjentem tego systemu na miarę Urbana czy Palikota.

autor: Angka Leu, data nadania: 2012-10-14 18:05:16, suma postów tego autora: 3102

...

To był proboszcz z poPGR-owskiej wsi czego jednak ze szkodą dla opinii o mnie (ludzi którzy mnie najmniej obchodzą) nie dopisałem.

autor: Samael, data nadania: 2012-10-14 21:19:32, suma postów tego autora: 103

Przemku,

Również popieram twój apel.
Oczywiście, że antyklerykał to nie musi byc ktoś przeciwny religii czy Kościołowi w każdej postaci, to raczej ktoś sprzeciwiający się uprzywilejowaniu i różnego rodzaju nieprawościom kleru.
Niestety, jest jeden problem w związku z którym obawiam się o skutecznośc tego apelu - nie jestem do końca przekonany, czy twojego bloga czytują jacyś biskupi...

autor: Tasunka-uitko, data nadania: 2012-10-15 14:38:51, suma postów tego autora: 37

Popieram Twój apel.

Mam jednak spore zastrzeżenia:

1. Adresaci nie należą do nazbyt wrażliwych w kwestiach społecznych takich jak bieda czy bezrobocie. Ich obchodzi bardziej kwestia nienarodzonych niż tego,co stanie się z tymi, którzy już się na tym świecie pojawili. Mają, jak to na codzień widać, również spore poczucie własnego interesu, o czym świadczy nierozerwalny mimo różnych mniejszych lub większych tarć sojusz "ołtarza i tronu". Widać, bliższa ciału koszula..

2. Twój tekst dotyczy losów ludzi młodych. I tylko młodych. Co zaś z tymi, którzy pierwszą młodość mają już za sobą? Których na margines wypchnęły sprawy takie jak wiek czy ciężka choroba? Którzy za śmieciowe wypłaty (nawet się może nie spodziewasz jak śmieciowe i jak często się to zdarza) muszą utrzymać dom, coś jeść i jeszcze często pomóc uczącym się czy bezrobotnym dzieciom lub wnukom?...

W tym miejscu coś o mnie.
Mam ponad 55 lat, wyższe wykształcenie (jestem geologiem po Uniwersytecie Wrocławskim). Zdecydowanie za młody aby pójść na emeryturę, zdecydowanie za stary, aby normalnie pracować. W dodatku w 2007 roku stwierdzono u mnie raka (dość rzadki przypadek nowotworu w obrębie migdałka). W wyuczonym zawodzie nie pracowałem od dość dawna, w momencie gdy stwierdzono nowotwór byłem grafikiem komputerowym i specjalistą od DTP w prywatnej firmie. Terapia trwała rok i zostawiła ślady, m. in. niedosłuch. W tamtym czasie widziałem jak dzień po dniu byłem coraz mniej potrzebny. Co z tego, że z choroby wyszedłem, że nastąpiła w zsadzie trwała remisja? Byłem kłopotem, bo zwolnienie lekarskie, bo mniejsza siła i mniejsza produktywność itd, itp. Wreszcie zostałem pod byle pozorem przesunięty na stanowisko, z którego sam odszedłem. Od tej pory minęły cztery lata. Ani razu nie miałem ŻADNEJ normalnej umowy o pracę. Dlatego też doskonale wiem, co to jest umowa śmieciowa (pracuję na 2/5 etatu za.... 950 PLN). Mogę mówić o szczęściu, bo employer płaci mi ZUS. Gdyby nie pensja żony (jest nauczycielką) domyślasz się chyba jak wyglądałoby nasze życie. Córka ma 20 lat, studiuje i od czasu do czasu ZDARZA SIĘ jej dostać jakąś pracę, oczywiście bez ubezpieczenia, często bez umowy. Kilkukrotnie zdarzały się przypadki, że albo jej employer nie zapłacił w ogóle, albo znacznie mniej niż się jej należało. Przeżyła też absurdalny koszmar tzw okresu próbnego (wiecie o czym mówię)... Takich osób jak ja jest mnóstwo, właśnie nie tylko młdych...

autor: ANTAL, data nadania: 2012-10-16 13:10:54, suma postów tego autora: 140

Chyba trochę więcej niż 2/5...

Skoro mam brutto 950, to musi być więcej.... Ale i tak to nie jest pełny etat...

autor: ANTAL, data nadania: 2012-10-16 15:03:43, suma postów tego autora: 140

tak

Masz rację. Ten problem nie dotyczy tylko młodych ludzi. Ale chciałem zwrócić uwagę właśnie na nich, bo mnie to dotyczy osobiście. Starsi natomiast mają to, o czym marzy moje pokolenie- doświadczenie, którego nijak nie można zdobyć...

Ps: Już spotkałem się z odezwą, min. swojego ks. proboszcza. Dodam tylko, że to pozytywny sygnał, za którym pójdą czyny.

autor: prekiel, data nadania: 2012-10-16 15:32:43, suma postów tego autora: 5

szanuj się prekiel

Ciekawe co też każe naszemu Prekielowi tak uparcie identyfikować się z młodymi wykształconymi, jednym z elektoratów wyborczych PO? Tj. zniżać do ich poziomu.

Nie tak wcale już młodzi, najczęściej koło 30. lub po, na ogół bardzo marnie wykształceni, zwykle jakaś ekonomia, zarządzanie, marketing itp., i przeważnie pochodzący z miejscowości, przy których, choć pewnie ciężko ci w to uwierzyć, twój 15-20.tysięczny Przasnysz to niemal metropolia.

A propos ekonomii (częstych, jeśli nie najczęstszych studiów młodych wykształconych). Ja osobiście tego rodzaju studiów w ogóle za wykształcenie nie uważam. Tak się składa, że znam stosunkowo sporo absolwentów ekonomii (kto takowych dziś nie zna?) i bez względu czy to swoje pseudowykształcenie uzyskali na SGH, czy w jakiejś prywatnej szkółce, są to najczęściej osoby naprawdę NIEBYWALE głupie. Puste, płaskie, przyziemne, o skrajnie zmaterializowanej świadomości, bez żadnych zainteresowań, bez własnego zdania na jakikolwiek temat, w żadnej kwestii nie potrafiące się wypowiedzieć, w najlepszym układzie skłonne jedynie powtarzać opinie zasłyszane w mediach. Wiek czy pokolenie nie znajdują tu zastosowania. Wśród znanych mi ekonomów są roczniki od 1950 tak gdzieś po twój, a pustota umysłowa (wraz z jakimś rodzajem specyficznej tępoty), jak również, że tak powiem, nie najwyższe kwalifikacje moralne - z grubsza te same.

Z tego co wiem ty Prekiel studiowałeś polonistykę i jaka by ta polonistyka nie była (nie, nie mam nic przeciwko PWSZ, bo co i dlaczego miałbym mieć, chodzi raczej ogólnie o dzisiejsze studia), i tak jest stokroć wartościowszym wykształceniem niż różne zarządzania.

autor: Bury, data nadania: 2012-10-18 12:19:43, suma postów tego autora: 5751

Dodaj komentarz