Kiedyś GPW miała siedzibę w ex domu partii i ja to rozumiem tj. komuna upadła, partia się rozwiązała, sztandar wyniesiona powstała próżnia i w nią wniknęło jądro współczesnego kapitalizmu finansowego czyli Giełda (mityczny rynek finansowy)
Obecnie Giełda ta po mimo zapaści wyznawanej przez siebie ideologi mieści się w super nowoczesnym biurowcu w jednej z najlepszych lokalizacji w stolicy (bezpośrednie okolice pl. 3 + i tyłu muzeum narodowego i wojska polskiego:
Pytania:
1) Kto jest właścicielem tego biurowca?
tj. Naród? Partia? Kapitał? Ten Sobolewski?
2) Skąd ta GPW miała kasę na taki biurowiec w samym centrum?
No ba jak pożyczyła od banku to może w zamian za dogodne warunki spłaty windować ceny akcji tego banku lub obniżać ceny jego konkurencji.