Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Wyleniałej polskiej lewicy nie wiele potrzeba by poprawić swoje samopoczucie, wystarczy piknikowy przemarsz żółtych "związków zawodowych", z których jeden to niedawny taran kapitalistycznej kontrrewolucji.
No i ile lat za pobicie i wybicie szyby dostanie odsadki? Chyba nie warto. Zgadzam się, te protesty nic nie dają, czy to w Polsce czy w Grecji itp., ogólny strajk na pewno by był skuteczniejszy. Ale oba kraje wybierają tych samych dupków co parę lat i tu tkwi problem, społeczeństwa dalej jest pod wpływem ostrej kapitalistycznej propagandy, i tylko niektórym udaję się z tego wyrwać. Jeszcze chyba daleka droga. Na pewno wojna czy ekonomiczna lub ekologiczna katastrofa by przyspieszyła zmiany, ale nie zawsze na lepsze.
czy ów człowiek swoje pieniądze odzyskał? I czy nie straci ich na "papugę"?
Zgodzę się z komentarzami, że droga do jakiejkolwiek radykalnej zmiany jest tak daleka, że nie widać oznak jej końca. Nasilające się w niektórych miejscach nieskuteczne protesty są tylko potwierdzeniem trwałości systemu. Potrzebna jest zmiana sposobu myślenia przynajmniej liczącej się części społeczeństwa, a to nastąpi wyłącznie w przypadku skrajnego pogorszenia się sytuacji bytowej, a narody peryferiów są wyjątkowo zahartowane i odporne, dzięki życiu w permanentnym kryzysie. Nie wiem, czy nawet 1 proc. społeczeństwa ma rzeczywiste poglądy socjalistyczne, bo wokół mnie nikt, powtarzam, NIKT takich poglądów nie ma. Jest za to dużo bardziej podatny grunt pod skrajny nacjonalizm (ponownie za wszystkie nieszczęścia obwiniani są żydzi, a Arabowie stanowią dla Europy największe zagrożenie, jak ciągle donoszą komentarze internautów, a amatorscy, domowi intelektualiści się z tym w pełni zgadzają). Jeśli więc historia powtórzy się i przyniesie radykalną zmianę, to będzie to zmiana na gorsze.
Ostatnio słuchałam wywiad z starszym policjantem z Ameryki który dołączył się do protestujących Occupy Wall Street w swoim mundurze. Naturalnie miał wiele nieprzyjemności i gróźb od swoich władnych i nawet związku. Mówił ze dziś jeden najważniejszych testów kiedy się przyjmuje nowych policjantów do pracy to test na empatie, czym mniej, tym lepiej, i właśnie przez te nowe kryteria policja zawsze będzie trzymać się razem z rządzącymi.