Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Dziecko z matką w zestawie

Komentarze

Dodaj komentarz

Ja bym zwróciłm uwagę na co innego

Dziś dziecko jest centrum wszechświata. Rodzice wedle obowiązującej wykładni mają podporządkoważ życie dziecku, bo inaczej nie będą dobrymi rodzicami. W czasach gdy byłem dzieckiem jakoś żyliśmy bez ciągłego wydzwaniania rodziców na komórkę, śledzenia naszych ruchów za pośrednictwem namierzania komórki, bez ciągłej kontroli i chuchania-dmuchania. Wracało się po szkole, nawet w podstawówce, z kluczem na szyi, wychodziło z kolegami na boisko czy pobiegać gdzieś po osiedlu, mówiąc tylko kiedy się wróci. Nikomu nie przyszło do głowy, że to "patologia". Dziś dzieciak ganaiający samopas, nawet w ciągu dnia po lekcjach jest już uznawany za wyraz co najmniej rodzicielskiej nieporadności rodziców. Dziś maja oni rzucić wszystko, swoje plany, pracę, zainteresowania i każdą wolną chwilę poświęcać maluchowi, nawet gdy przestaje być takim maluchem.

autor: Cisza_, data nadania: 2013-12-08 21:01:55, suma postów tego autora: 2083

Cisza_ Wielki Pokłon za....

... to zrobiłeś w sali zabaw Kolorado.

Te Mikołajki z pizzą&sokiem&mikołajem&salą zabaw to więcej niż robią dla kobiet&dzieci wszystkie gazeto wyborcze feministki razem wzięte.

Jak oglądałem zdjęcia na fb to normalnie miałem łzy w oczach ze wzruszenia. Serio

A i na zdjęciach wyszedłeś mega przystojnie jak przyszły Prezydent !!! mgr Stoltzman w Twoim wieku był już ministrem sportu !!!

Powodzenia&oby tak dalej !!!

autor: Cud2, data nadania: 2013-12-09 10:59:15, suma postów tego autora: 3207

Kryzys demograficzny czyli koniec lewicy

Myślicie, że ten kryzys, który teraz mamy to ostatnia odsłona dramatu Europy?

Nic bardziej mylnego. przed Nami Kryzys demograficzny tj.

coraz mniejsza liczba pracujących będzie miała do utrzymania coraz większą liczbę emerytów.

Niby banalne bo wszędzie tak mówią więc nikt nie wnika głębiej.

Spirala śmierci:

Im więcej emerytów do utrzymania tym wyższe koszty pracy tj. pracujący ponoszą ciężar utrzymania coraz większej liczby emerytów. Przekłada to się na pozapłacowe koszty typu ZUS jak i podatki oraz ze względy na to pierwsze coraz wyższe bezpośrednie koszty pracy co za tym idzie mniejszą konkurencyjność tj. w koszta każdego produktu&usługi jest wliczany haracz na emerytów co sprawia, że te produkty są droższe i przez to sprzedaje się ich mniej. Mniejsza sprzedaż coraz droższych produktów powoduje coraz mniejsze zatrudnienie, które powoduje, że jeszcze mniej pracujących utrzymuje jeszcze większą ilość nie pracujących i tak w kółko.

Weźmy prosty przykład:

W Bangladeszu na 1 emeryta przypada 4 pracujących więc jego utrzymanie jest dzielone przez 4 co daje 1/4 kosztów emerytury na każdego pracującego co się przekłada na 1/4 wzrostu cen danego produktu.

Oczywiście jest to przykład szacunkowy i nie chodzi tu o realne ceny tylko o rząd wielkości.

W Polsce sytuacja jest odwrotna. Na 4 emerytów przypada 1 pracujący a więc nie ma na kogo rozkładać kosztów więc w cenie jednego produktu jest koszt 4 emerytów tj. (pisze w przenośni) jest od 4 razy droższy od sytuacji kiedy na 1 emeryta przypada 1 pracujący.

Reasumując:

Na globalnym rynku spotykają się 2 produktu Bangladeski z 1/4 emeryta oraz Polski z 16/4 emeryta. Który wygra globalną konkurencję?

autor: Cud2, data nadania: 2013-12-09 11:11:12, suma postów tego autora: 3207

Depopulacja chili humanitarny holokaust

W południowej Europie przy milczeniu lewicy odbywa się humanitarny holokaust tj. według danych eurostatu na katolickim południu (Grecja, Włochy, Hiszpania, Portugalia) bezrobocie w grupie do 25 roku życia (ogólnie młodych czyli reprodukcyjnych) sięga około 50 %. W Grecji jest to (cytuje z pamięci) 61 % !!! we Włoszech trochę mniej niż 50 % a we Hiszpanii i Portugalii ponad 50 %. Jak myślicie jak wpłynie to na dzietności w tych krajach? Ile lat DEKAD !!! wzrostu gospodarczego potrzeba aby 61 % młodych Greków znalazło pracę. W Hiszpanii jest około 9 mln bezrobotnych. Ile fabryk zakładów pracy trzeba wybudować aby dać im pracę? I kto za to zapłaci&jaką cenę?

A najważniejsze co ma im do zaproponowania lewica?

Idą ciekawe czasy. Połowa moich UMIARKOWANYCH (na prawdę umiarkowanych znajomych) mówi otwarcie, że woli Hitlera niż Grodzką, Palikota, Hartmana i Biedronia.

Zastanawialiście się dla czego Hitler w sposób demokratyczny doszedł do władzy?

Dla czego w sposób demokratyczny (mówią o tym zarówno wewnętrzne dokumenty III jak i historycy współcześni) wygrał III referenda?

1) w sprawie przekazania mu pełnej władzy. (około 80 % za)
2) w sprawie militaryzacji Westfalii i Nadrenii (około 90)
3) o anszlusie Austrii (blisko 98 % za)

Poczytajcie Main Kamf (posiadanie i czytanie jest legalne nie można tylko do 2014 roku wydawać legalnie bo prawa autorskie należą do Bawarii)

Program społeczny Hitlera wyprzedza o lata świetlne a nawet i całe galaktyki program społeczny obecnych socjaldemokratów.

Dokładnie tak samo było w III Rzeszy. Socjaldemokracja nie miała nic do zaoferowania po za dalszą petryfikacją zastanego systemu.

Co ma dzisiaj do zaproponowanie 61 % bezrobotnych młodych Greków obecna socjaldemokracja (lewica)?

ABSOLUTNIE NIC.

autor: Cud2, data nadania: 2013-12-09 11:25:00, suma postów tego autora: 3207

I na zakończenie ....

Co trzeba dać ludziom aby masowo zaczęli uczestniczyć/żądać zmiany?

Cel większy niż oni sami.

W Polsce całe pokolenia oddawały życie za Bóg Honor Ojczyzna.

Podejrzewam, że żadna gazeto wyborcza nie złamała nawet paznokcia dla sprawy kobiet. Co najwyżej zakrztusiła się kawą czytając Terlikowskiego. Wielka sprawa wymaga wielkich wyrzeczeń ;-))))))))

autor: Cud2, data nadania: 2013-12-09 11:27:43, suma postów tego autora: 3207

Aby nie być gołosołownym w sprawie Hitlera

Za 10-15 lat, jeśli narodowa formacja zagospodarowująca wściekłość wygra wybory, to niechybnie skończy się na deportacjach Romów czy muzułmanów.

http://wyborcza.pl/magazyn/1,126715,15090389.html?fb_action_ids=585538741500057&fb_action_types=og.likes&fb_source=aggregation&fb_aggregation_id=288381481237582

Oby skończyło się tylko na deportacjach. Bo historia lubi się powtarzać i przy skali nowej tragedii to właśnie holokaust może okazać się farsą a nadchodząca współczesność tragedią.

autor: Cud2, data nadania: 2013-12-09 11:50:25, suma postów tego autora: 3207

Podstawowy błąd i jawne kłamstwo

Robisz Cud2 podstawowy błąd, powtarzając bez refleksji neoliberalną bzdurę. Nie jest ważne, ilu ludzi pracuje, ale jaką wytwarzają wartość. Twoje wyliczenia nie biorą pod uwagę zwiększenia wydajności pracy przez rozwój technologii. Patrz: zwiększający się ciągle produkt narodowy. Więc będą środki na emerytury (chyba że zatrzymamy się w rozwoju, biorąc przykład z Bangladeszu, czy jaki tam przykład dajesz). Po drugie nie bierzesz pod uwagę czynnika migracji. Oczywiście niektórym nie mieści się w głowie, że w Polsce pracować mogą imigranci, ale taka jest prawdopodobna przyszłość. O ile więc będziemy w stanie wytworzyć nowe miejsca pracy łatwo je będzie obsadzić.

autor: TomHilde, data nadania: 2013-12-09 19:53:52, suma postów tego autora: 14

częściowo racja Cisza, ale kawałek racji bywa całym zafałszowaniem

Owszem, tak było: dzieci nie były tak kontrolowane. Ale jeśli chcesz przez to powiedzieć, że tu nie ma żadnego seksizmu, to jest to po prostu wielka reakcyjna bzdura (za polskim tłumaczeniem "backlashu" jako "reakcji").
Czy chcesz powiedzieć, że mężczyźni - w kulturze i w rzeczywistości - równie często jak kobiety przedstawiani są jako dodatki do dzieci? Czy mężczyzna nieposiadający dzieci uznawany jest za dziwo i spekuluje się, jakie destrukcyjne konsekwencje będzie to miało dla jego zdrowia psychicznego? Czy chcesz powiedzieć, że płeć tutaj nie ma znaczenia? To czysty przypadek, że w opisanych scenkach występują kobiety, bo równie często w serialach można w takich rolach obejrzeć mężczyzn? Mężczyźni częściej niż kobiety stosują przemoc domową - ale jeśli facet zakatuje dziecko, nie trafia na czołówki gazet. itd itp.

W tej kulturze wciąż obowiązuje de facto partenogeneza: http://codziennikfeministyczny.pl/kubrynska-ojca-nie-ma-dziecko-jest/

PS. gratuluję wielbiciela! :P

autor: malgorzata_anna, data nadania: 2013-12-09 20:17:14, suma postów tego autora: 76

malgorzata anna,

za to mężczyźni częściej niż kobiety popadają w depresję, choroby psychiczne i społeczne i uzależnienia, częściej popełniają samobójstwa, częściej są bezdomni, ciężej radzić im sobie z problemami. Częściej są ofiarami przemocy (nie tej "domowej"). Zwykle zdecydowanie o wiele trudniej znoszą rozstanie i rozpad związku.
Ogólnie więcej się od mężczyzn wymaga, jeśli nie spełniają tych wymagań traktowani są jak nieudacznicy.
40 letnia samotna kobieta jest nowoczesna, przebojowa robiąca karierę, walcząca z patriarchatem, 40 letni samotny mężczyzna jest traktowany jako dziwoląg, którego żadna nie chciała.
Mnie to wszystko aż tak bardzo nie przeszkadza, ani nawet za bardzo nie obchodzi ani nie dotyczy, tylko szkoda, że w tych waszych feminocodziennikach nie zauważacie, że nie tylko jedna płeć ma problemy, ale obie.

autor: Gayetsky, data nadania: 2013-12-10 03:43:12, suma postów tego autora: 181

@Cisza

>W czasach gdy byłem dzieckiem jakoś żyliśmy bez ciągłego wydzwaniania rodziców na komórkę, śledzenia naszych ruchów za pośrednictwem namierzania komórki, bez ciągłej kontroli i chuchania-dmuchania.

Pomijając fakt że takie coś było niemożliwe, to jednak było troche inaczej kiedyś- na ulicach była 1/10 samochodów w porównaniu z tym co jest teraz, inna sprawa że media miały zupełnie inny profil i zamiast nagłasniać każdą chorą zbrodnie to je wyciszały- to powoduje inną percepcję rodziców.

> Dziś dzieciak ganaiający samopas, nawet w ciągu dnia po lekcjach jest już uznawany za wyraz co najmniej rodzicielskiej nieporadności rodziców

eee, przesadzasz, u mnie na wiosne i lato po osiedlu biegały watahy gówniarzy

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2013-12-10 17:54:29, suma postów tego autora: 2714

@Gayetsky

Podpisuję się pod tym, co napisałeś w całej rozciągłości. Dodałbym tylko, że choć wszystko co zawarłeś w swoim poście jest prawdą, to nawet mówić o tym nie wolno. Dlaczego? Bo faceci NIE MAJĄ PRAWA narzekać! Po prostu nie wolno im mówić, że czują się pokrzywdzeni czy dyskryminowani, bo od raz otrzymują etykietę niedojdy i nieudacznika! Ileż to razy słyszeliśmy te seksistowskie teksty: "Nie bądź baba - nie maż się!". Siedź cicho i znoś swój los. Zagryź zęby i zapieprzaj od świtu do nocy pozwalając się traktować babom jak bankomat. Nie skarż się, bo PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA (ulubiona fraza używana przez baby do terroryzowania mężczyzn) się nie skarży.

autor: fancom, data nadania: 2013-12-12 02:53:26, suma postów tego autora: 1424

ależ "nie bądź baba" to tekst patriarchalny!

I to jeden z tych powodów, dla których feminizm i równość są też w interesie mężczyzn. To przecież nie feministki lubią mężczyzn macho, którzy nigdy nie płaczą, a jak naprawdę mają powód, to raczej komuś dla rozładowania emocji wp...dolą, albo uchlają się do nieprzytomności. I to właśnie stąd są problemy mężczyzn wynikające z nakazu ciągłej rywalizacji - sugestia, że to feministki ich do tego zmuszają jest naprawdę śmieszna!

Chociaż inna sprawa, że drugą stroną tego twardego macho jest to, że na poziomie emocjonalnym jest straszliwie miętki i ciągle się domaga, żeby się o niego troszczyć - taki mafioso, który nie istnieje bez mamma mia :P Wielu mężczyzn jest wychowywanych w poczuciu, że są pępkiem świata i jak ich paluszek boli, to kobiety muszą lecieć i chuchać - nawet jak same mają dużo większe problemy. Których oczywiście "dzielni rycerze" nawet nie zauważą, bo oni są od tego, żeby się o nich troszczono, a przecież nie na odwrót!

I taką mentalność mamy w tych wpisach. Mężczyźni częściej niż kobiety padają ofiarą przemocy? No może i tak - jeśli nie uznamy za przemoc molestowania i gwałtów, które jakby ktoś nie wiedział często są tak brutalne, że kobieta nie przeżywa, albo do końca życia jest inwalidką. Co więcej, za rozbój są wyższe kary niż za gwałt - właśnie z tego powodu, że jak coś dotyka częściej mężczyzn, to jest ważne i boli, a jak kobiet, to drobiazg i zasadniczo nie istnieje.

Mężczyźni trudniej znoszą rozpad związku??? Śmiech na sali! Zwłaszcza, jak kobieta zostaje z dziećmi, on nie płaci alimentów (bo dzieci ma kobieta, a nie on przecież), a ona wcześniej nie pracowała zawodowo, więc szanse na rynku pracy ma bliskie zeru...

"40 letnia samotna kobieta jest nowoczesna, przebojowa robiąca karierę, walcząca z patriarchatem, 40 letni samotny mężczyzna jest traktowany jako dziwoląg, którego żadna nie chciała."
HA-HA-HA. Jeśli chodzi o 40-latki, to akurat częsty problem jest taki, że wtedy kobieta zostaje z dziećmi, a mąż (wciąż jary przecież!) odchodzi do młodszej o 10 lub 20 lat. Znam sporo takich przypadków.

A jeśli chodzi o uzależnienia - zwykle prowadzą do współuzależnienia kobiet, a także dzieci. Oraz do traumy, depresji, nerwic itd. wynikających z bycia ofiarą przemocy domowej owego uzależnionego biedaka.

Myślę, że do tych lamentów można jeszcze dodać coś o tym, jak bardzo mężczyźni cierpią z tego powodu, że zarabiają średnio na tym samym stanowisku 10-30% więcej, a do tych najlepiej płatnych, do władzy i autorytetów to w ogóle kobiet raczej nie dopuszczają.

autor: malgorzata_anna, data nadania: 2013-12-12 17:17:59, suma postów tego autora: 76

droga anno

Wielu mężczyzn jest wychowywanych w poczuciu, że są pępkiem świata i jak ich paluszek boli, to kobiety muszą lecieć i chuchać - nawet jak same mają dużo większe problemy.
-------

Wiele kobiet jest wychowanych w poczucie że sa pępkiem świata i jako kobieta mają prawo oczekiwać ciągłej pomocy ze wszystkim ze strony parntera- podnieśc, zanieść, przynieść, zawieźć, pojechać po itd. Większość mężczyzn jest wychowana w ten sposób że stara się poradzić sobie samemu, większośc kobiet od razu dzieli sie swoimi problemami i oczekuje pomocy od partnera. Jako że uważają taki stan rzeczy za coś naturalnego, to kiedy partner zachoruje i staje sie tą bardziej wymagającą stroną, a jednocześnie przestaje pomagać, to nagle okazuje się kulą u nogi. Faktycznie, to niesłychane żeby choremu ugotować rosół czy podać leki.



I taką mentalność mamy w tych wpisach.
-------------------------------

I widzisz- doskolnale potwierdzasz co pisali przedmówcy. Jeśli mężczyzna skarży sie na cokolwiek, to od razu jest traktowany jak mazgaj który powinien zmężnieć a nie swoje bzdurne urojenia wylewać, a wszystki jego skargi automatycznie są bezpodstawne. "Nie maż się, chłopkai nie płaczą".

A tymczasem mężczyźni stanowią na świecie 97% ofiar konfliktów zbrojnych, 93% ofiar wypadków w pracy, 80% ofiar samobójstw, prawie 80% ofiar zabójstw.


Zwłaszcza, jak kobieta zostaje z dziećmi, on nie płaci alimentów (bo dzieci ma kobieta, a nie on przecież),
---------------------------

to zabawne że używasz tego argumentu, tyle że stawiasz sprawe tak jakby mężczyźni zawsze z założenia chcieli pozbyć się opieki nad dzieckiem. Tymczasem często jest tak że mężczyzna walczy o opieke nad dzieckiem, ale w 84% przypadków dostaje ją matka. No ale mężczyznom nie wypada sie na to skarżyć prawda, bo przecież tylko mazgaj sie żali jak boli paluszek?


Oraz do traumy, depresji, nerwic itd. wynikających z bycia ofiarą przemocy domowej owego uzależnionego biedaka.
---------------------

Szacuje się ze około 40% ofiar przemocy domowej to mężczyźni, ale oczywiście jak komuś to powiesz to sie tylko uśmiecha pod nosem albo przewraca oczami. Wiadomo że mężczyzna nie może być ofiarą przemocy ze strony partnerki a jak już jest to ciapa z niego i na to załużył. Tak samo gwałt na mężczyznach- mężczyźni często padaja ofairą gwałtu, np: w zakłądach karnych, ale o dziwo stanowi to raczej temat do żartów i kpin, często występuje jako element komediowy w filmach itp.




Myślę, że do tych lamentów można jeszcze dodać coś o tym, jak bardzo mężczyźni cierpią z tego powodu, że zarabiają średnio na tym samym stanowisku 10-30%
---------------------------
Dwie sprawy- po pierwsze kobiety zarabiają śrendio mniej, ale wydają wiecej. Po drugie "na tym samym stanowisku" to bardzo mocno niedokładne określenie- na tym samym stanowisku, ale czy za tę samą pracę? Czemu np: lezbijki zarabiają wiecej niz heteroseksualen kobiety "na tym samym stanowisku" skoro są tej samej płci? Być moze jednak nie chodzi tylko o płeć?

No i czemu pracodawcy nie rzucają sie by zatrudniać w większości kobiety? Skoro oczywiste jest ze kobiety sa skłonne pracować za 10% mniej niż mężczyźni, to zatrudniajac w większosci kobiety pracodawca łatwo oszczędziłby olbrzymie sumy, dlaczego tego nie zrobi?

No i na koniec- większość niebezpiecznych i ciężkich fizycznie zawodów jest wykonywana wyłącznie przez mężczyzn. Feministki jakoś nie dołączają do listy lamentów braku partytetu wśród górników, szambiarzy, mechaników

autor: 3rdWorldAvenger, data nadania: 2013-12-13 08:20:00, suma postów tego autora: 58

@3rdWorldAvenger

A już najdobitniejszym dowodem na to, jak bardzo kobiety mają gorzej od mężczyzn jest fakt, że ci drudzy pracują ciężej i dłużej (wiek emerytalny wyższy dla mężczyzn), a żyją średnio ZNACZNIE krócej ;-)

Zdumiewa mnie akurat ciągle podnoszony argument o tym, jacy to mężczyźni są źli, bo potrafią tylko zrobić dziecko i zostawić je kobiecie do wychowania. Otóż to właśnie SĄDY RODZINNE, w których sędziami są niemal WYŁĄCZNIE kobiety, kierując się solidarnością jajników, w ponad 90% przypadków przyznają opiekę matce. Czy należy kobietom z tego powodu współczuć? Powiedzmy sobie szczerze, że to właśnie dzięki tym dzieciom kobiety mają ZAPEWNIONY skromny, ale jednak, byt. Jeśli ojciec nie płaci, matka dostaje pieniądze z Funduszu Alimentacyjnego. Matki z małym dzieckiem nie można eksmitować. Nad facetem natomiast nikt się litować nie będzie. Dlatego właśnie wśród bezdomnych zdecydowanie przeważają mężczyźni.

Inna sprawa, że sąd przyznając opiekę nad dzieckiem ojcu, a nie matce ustanowiłby bardzo niebezpieczny precedens. Otóż w takiej sytuacji to matka musiałaby płacić alimenty ojcu, a nie odwrotnie. Oczywiście, nie można do tego dopuścić! Kobiety są przecie od pieniędzy BRANIA, a nie DAWANIA! I w ten uświęcony wielowiekową tradycją porządek feministki jakoś godzić nie zamierzają ;-)

autor: fancom, data nadania: 2013-12-14 02:48:37, suma postów tego autora: 1424

I dodam jeszcze jedno:

UWAŻAM, ŻE W DZISIEJSZYCH CZASACH MASKULIZM JEST O WIELE BARDZIEJ UZASADNIONY I SŁUSZNY OD FEMINIZMU.

A teraz może swobodnie spłynąć Niagara feministycznego jadu...

autor: fancom, data nadania: 2013-12-14 02:54:05, suma postów tego autora: 1424

fancom

a najlepsze sa takie kwiatki jak np: po iluśtam latach okazuje sie że ojciec nie jest tak naprawde ojcem, i oczywiscie nie ma mowy o zwrocie alimentów, a w jednym przypadku facetowi sąd nakazał dalsze płacenie alimentów na cudze dziecko. Cyrk i kpina.

autor: 3rdWorldAvenger, data nadania: 2013-12-14 11:56:54, suma postów tego autora: 58

tak, oczywiście

wiadomo, że biali, heteroseksualni mężczyźni są najbardziej uciskaną grupą na świecie - w Polsce jak jeszcze do tego są katolikami, to już całkiem mają przesrane. Żadne inne cierpienia nie mogą się równać z tą gehenną! I jest to też przy tym grupa stojąca najniżej w hierarchii ekonomicznej - a samotne matki królują na listach milionerów i mają SUVy w innym kolorze na każdy dzień tygodnia! Ponadto biali, heteroseksualni (i katoliccy) mężczyźni są grupą prawie całkowicie pozbawioną dostępu do jakiejkolwiek władzy, dlatego ani odrobinkę nie są odpowiedzialni za takie a nie inne urządzenie tego świata.

Tak, witamy w matriksie - wystarczy tylko miszczostwo świata w samoużalaniu i totalny brak wrażliwości na dyskryminację innych - pigułek łykać nie trzeba.

autor: malgorzata_anna, data nadania: 2013-12-14 15:56:44, suma postów tego autora: 76

Nie emocjonuj się tak

Gosia, bo jak to w patriarchalnym patriarchacie biali, heteroseksualni katolicy mawiają "złość piękności szkodzi".

autor: Gayetsky, data nadania: 2013-12-14 22:20:44, suma postów tego autora: 181

@m_a

i witamy awaryjny "argument" feministek- jak jesteś mężczyzną, do tego białym* i hetero, to nie masz prawa narzekać, wszystko co powiesz nie ma znaczenia. Np: ostatnio podszedł do mnie bezdomny i poprosił o kupienie mu bułki, w krótkich słowach upomniałem go że jako biały mężczyzna jest na uprzywilejowanej pozycji społecznej i nie ma prawa sie żalić, że jest głodny że nie ma pieniedzy i inne takie bzdury. W końcu nie ma żadnej możliwości że dzieje sie względem niego jakakolwiek niesprawiedliwość. A nawet jeśli, to względem kobiet dzieje sie ich więcej, wiec niech skończy z tym użalaniem sie.


"I jest to też przy tym grupa stojąca najniżej w hierarchii ekonomicznej - a samotne matki królują na listach milionerów i mają SUVy w innym kolorze na każdy dzień tygodnia!"
--------------------

Śliczny sofizmat rozszerzenia, podręcznikowy wręcz. Oczywiście, jako feministka pragniesz wykastrować albo wręcz zabić wszystkich facetów, więc nie dziwi twoja postawa.


PS) w polsce znacząca większość obywateli jest biała, zarówno tych uciskajacych jak i uciskanych. Dodawanie wszędzie wyznacznika rasy jest bezmyślną kalką z zachodu i w naszych warunkach wygląda absurdalnie i głupio.



autor: 3rdWorldAvenger, data nadania: 2013-12-15 13:14:59, suma postów tego autora: 58

Seksizm w reklamie...

Nikt nie napisał na przykład o jawnym seksizmie w reklamach...
A tam po prostu jest horror. Pominę już roznegliżowane pannice reklamujące np. koparki czy elektronarzędzia. Mnie interesuje raczej reklama nasza codzienna, czyli zmasowana dawka duchowej paszy. Że jest to umysłowa sieczka, jest chyba jasne dla wszystkich mających więcej niż jedną szarą komórkę. Rzecz w tym, że reklama, nawet niebotycznie głupia, ma siłę oddziaływania, moc manipulacji. Ustawiania społecznych priorytetów, wzorców zachowań. Nie darmo mówi się o wychowaniu społeczeństwa poprzez seriale, o kreowaniu postaw i potrzeb przez kampanie reklamowe. A polska reklama właśnie kreuje postawy. Również w kwestii płci, ich miejsca i ról społecznych, zadań, etc. etc.... Kogo więc tam widzimy? Najczęściej idiotki wzdychające na widok nowego środka do odkamieniania zmywarek i pralek tudzież z cielęcym zachwytem rozdziawiające gębę nad nowym wybielaczem... Doświadczone mamy zachwalające syropki na kaszel, kaszki, zupki czy pampersy. Powtarzający się też inny schemat: "On, Ona i dwa bachory". On z laptopem, ona w fartuszku robi śniadanie. Bachory, obowiązkowo dwa, najczęściej rozbrykane. Po czym ON wsiada do swojej Toyoty czy innej Mazdy, ONA obok na siedzeniu... Nigdy odwrotnie. (czy ktokolwiek widział w polskiej reklamie kobietę prowadzącą samochód? Niepowodującą przy okazji wypadku?)...
Role społeczne ustawione. Acha, jeszcze w tle tak zwany "dostatek", czyli domek na przedmieściu albo zagrodzone osiedle. Sygnał czytelny: "Klaso średnia mnóż się...". Szczytem zaś, nie dość że seksizmu, to jeszcze dyskryminacji jest reklama T-Mobile, gdzie po brzęczyku w windzie i napisie "LIMIT" kamera pokazuje kogoś otyłego w windzie wcinającego z głupkowatą miną batonik. Po czym jakaś głupiutka pannica gadająca przez komórkę, szczebiocze coś o braku limitów... Na odległość toto śmierdzi dyskryminacją nie dość, że płciową, to jeszcze wizerunkową (osoba otyła pokazywana w roli jakiegoś wcinającego baton półgłówka). Takie przykłady można mnożyć (jedna z kablówek (UPC) pokazująca bezdennie głupią blondynkę, Reklama "Media Expert" z bezsensownie roznegliżowaną "blond panterą"...). Po prostu ustawia się w ten sposób obraz kobiet w społecznej świadomości. Małgorzato_anno. Zajmij się tym w kolejnym artykule. Bo jest czym.

autor: ANTAL, data nadania: 2013-12-16 17:19:13, suma postów tego autora: 140

Post Scriptum...

Czy widzieliście kiedykolwiek w reklamie MĘŻCZYZNĘ prowadzącego dom, gotującego obiad, będącego odbiorcą reklamy proszku do prania, wybielacza, środka odkamieniającego czy też pampersów? Prowadzącego DOM, a nie swój samochód, odbierającego dzieci z przedszkola czy szkoły, idącego z wózkiem na spacer? Robiącego codzienne zakupy? Przewijającego lub kąpiącego niemowlę?... Owszem, widziałem raz w jednej reklamie jakiegoś przecieru (nie wiem nawet co to było) pana który usiłował gotować. Biedaczkowi zajął się ogniem fartuszek... Przekaz był jasny: "tylko safanduła w rodzaju tego nieszczęśnika zajmuje się obiadem"... No, z wyjątkiem "zawodowców" - celebrytów kuchni....

autor: ANTAL, data nadania: 2013-12-16 17:39:20, suma postów tego autora: 140

@antal

a ta reklama jak rysio z klanu zaplata warkocze córce? no szczyt męskości po prostu haha
albo polecam reklmae "Beware of the Doghouse", gdzie mężczyzna "nie trafia" w gust partnerki z prezentem i za kare zostaje wysłany do budy dla psa. Albo każdy praktycznie serial gdzie "pan domu" to fajtłapa albo wręcz półdebil i tylko jego partnerka mająca głowe na karku potrafi za każdym razem uratować sytuację

autor: 3rdWorldAvenger, data nadania: 2013-12-16 22:34:32, suma postów tego autora: 58

Jawny seksizm w reklamach?

A co komu szkodzi ładna panienka w reklamie koparki? No, chyba że ktoś by wolał ładnego chłopaczka?

autor: west, data nadania: 2013-12-19 09:37:20, suma postów tego autora: 6709

Dodaj komentarz