Własność = Wolność
Praktycznie w każdym systemie ekonomiczno społecznym.
Zaraz chwila? Ale kto ich przesiedla? Pol Pot?
Dzisiaj rano w programie 4 Polskiego Radia tj. kanał lobii kredytowego oraz propagandy pro integracyjnej z EU był o tym program. Z danych statystycznych wynika, że NAJBOGATSI uciekają z miast. Są dwie grupy społeczne wyróżniające się w tym trendzie. Ustawieni życiowo 50 latkowie i młodzi dobrze zarabiający, którzy wolą dom na przedmieściach niż ciasne mieszkanie w centrum.
Jestem ciekaw której z tych grup Ruch Lokatorski nienawidzi bardziej?
Czy za nieszczęścia lokatorów wyłączną odpowiedzialność ponoszą właściciele wyzyskiwacze? Dlaczego właściciele domów pozbawieni są możliwości władania swoją własnością?
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,15216574,Bronicie_lokatorow__kto_obroni_wlascicieli_kamienic_.html#ixzz2pKD9MK00
Post 1 - hasło z plakatów propagandowych rocznik 1946, tyle że a rebours; Post 2 - brednie bez treści; Post 3 - opieranie się na propagandzie Koszernej ;P zmilczę przez litość :)
ty go oglądasz, tego s… p…, nie szkoda nerwów?
Lewica zamiast kpić powinna prezentować własną definicje wolności, na razie to klasie panującej udaje się burżuazyjną definicje wolności przedstawiać jako uniwersalną.
Weź proszki. Tak zrytego beretu propagandą jak ty to nawet najgłupsi pezetpeerowcy nie mieli.
Poczytaj sobie przed snem prof. Nowickiego.
Bo Twoja nienawiść do KK wyraźnie słabnie.
mieszkanie w centrum nie jest wyróżnikiem zamożności ani statusu społecznego od wielu dekad.
W USA, wypada mieszkać na tzw. suburbiach.
A w Polsce, ludzie z establishmentu chętnie podkreślają, że "mieszkają na wsi" (co jest korzystne również ze względów podatkowych).
celowo ogranicza swoją krytykę do demonizowanych "kamieniczników".
Chodzi tu o to, że nie poruszyć kwestii rzeczywiście palącej: układów interesów w tzw. spółdzielniach mieszkaniowych.
Układy te kreuje, oczywiście, postpeerelowska Nowa Klasa.
Nie jest przypadkiem, że Piotr Ikonowicz, pisząc w Dzienniku Trybuna o tworzonym przez siebie ugrupowaniu Ruch Sprawiedliwości Społecznej, skupił się na atakowaniu PiS i J.Kaczyńskiego, któremu zarzucił krytykę "postpeerelowskich elit".
Można uprawiać filantropię, a nawet sentymentalne narzekanie na "polską biedę" - aliści pod warunkiem, że nie zagraża się interesom właścicieli III RP.
W tym punkcie zgodni są ruch lokatorski, Ikonowicz i np. Owsiak.
Co ma do tego KK, który mnie absolutnie nie obchodzi?
Jak Cię nie obchodzi to usuń z nicka numer bestii&usuń z netu prowadzoną przez Ciebie stronę poświęconą naczelnemu ateizatorowi PRLu prof Nowickiemu.
Ave Satan. Lubię tego buntownika chociaż w niego nie wierzę, po prostu lubię go jak Prometeusza, bo podniósł pięść przeciw wrednemu i złosliwemu tyranowi Jehowie. A żadnej strony nie prowadzę i o jakimś Nowickim pierwsze słyszę więc szoruj na drzewo.
powiedział, że Lucyfer to pierwszy rewolucjonista. Historyjka o Szatanie została wymyślona aby trzymać lud w ryzach i zniechęcać go do buntu. Z tego punktu widzenia faktycznie powinien być on postrzegany przekornie jako postać pozytywna.
Może na następny lokatorski dyżur zaproś Nargala. Tłumy gwarantowane.
W końcu gdzie znajdzie tylu swoich byłych gorliwych towarzyszy? Targalski, Wolski, Krasnodębski, Wolniewicz, Karski, Suski, Kryże... No i gdzie tylu swoich kolegów kapusiów, z TW Balbiną na czele?