w kibicowaniu najmniej chodzi o piłkę przecież
Co mam odpowiadać kiedy pytają: dla czego na lewicy.pl znów o gejach a nie o związkach zawodowych?
bo Państwo ( Rząd) ma spokój i nic nie musi.
Znasz wielu robotników czytujących lewica.pl?! Blogerzy nie muszą być w ogóle związani z redakcją lewica.pl
zakładać ZZ,gdy kodeks pracy (chroniący pracownika) tak okrojony,że właściwie nie istnieje? Lewica ,jest tylko jednym z wielu portali, które zajmują się "lewicową ideologią".Tematy rzucane na forum,to historyczne już spory ideologów komunizmu,socjalizmu,sporo entuzjastów ekologii,tęczowych marszów ,igrzysk wszelakich i na samym marginesie ten mało ważny "robol"co to chce chleba za swoją nędzną ,mało ważną dla wysokiej klasy Super Specjalistów od Najważniejszych Ideologii i Globalnych Rozwiązań za proporcjonalne do ich pozycji zarobki.
Nie dziwi Cię, że ja tutaj nie mam bloga?
w lutym ponoć rozwiązanie, a ty się w politykę bawisz!!!??? Won do szkoły rodzenia i do garów!
(*_*)
autorzy fanpage i powyższego wpisu zawiesili tęczową flagę na żylecie.
pytanie, które cudak powinien sobie zadać brzmi: ilu z tych robotników należy do LGBT, ilu z tych robotników ma LGBT w rodzinie, ilu wśród przyjaciół
chyba, że cudak zakłada związek zawodowy robotników heteroseksualnych
Poród 2 -3 lutego.
Szkoły rodzenia to większy lansik niż świetlice KP.
Wśród przyszłych rodziców króluje włoska styl tj.
na nogach kapcie lakosty (trzeba na sali zdejmować buty)
a pod szkołą afla romeo.
Dzisiaj dziecko to większy lansik niż etat u Michnika.
Nawiązując do poprzedniego wpisu anny_cenzorki_małgorzaty szkoły rodzenia to salon Nowego Polskiego Mieszczaństwa.
Motłochu w ciuchach niepłacącego w Polsce podatków LLP nie uświadczysz.
A do garów to zatrudnimy ukarinkę za 6 zł za godzinę z pocałowaniem ręki.
Jak zauważył Andrzej Leder podczas debaty Modern Talking w Krytyce Politycznej, jedyny dostępny i zrozumiały dziś w Polsce język buntu to język męskiego heroizmu.
http://www.krytykapolityczna.pl/artykuly/opinie/20140114/graff-modern-talking-z-malym-genderowym-wkladem
Przezabawnie brzmi ten fragment zważywszy nawę portalu na którym został opublikowany.
czy mogę poznać nazwę planety na której żyjesz?
Masz skrajnie behawiorystyczne podejście do seksualności. A w ogóle byli jacyś geje za czasów PRL? Żaden się na moich oczach nie 'migdalił', więc może ich nie było? Poczytaj sobie np. książkę 'Gejerel' Tomasika.
Tak się składa, że pamiętam pierwszą Solidarność i mogę cię zapewnić, że nie było w niej ani 1 geja.
Jak spaliśmy na styropianie nikty się do nikogo nie migdalił.
i dlatego "Hiacynt" był po prostu tylko wewnętrzną rozgrywką czerwonych ;P
najpierw ze stonką nas zrzucali, potem z dotacjami :))))
"Jak spaliśmy na styropianie nikty się do nikogo nie migdalił."
może czekali aż zaśnie...
prowokacja kibiców Polonii Warszawa bądź Widzewa, Lecha tudzież innej "antylegijnych" ekip.
Ewentualnie napalonej na internetowe gadki gimbazy która lubi siać ferment na FB.
Oczywiście oba przypadki mogą zaistnieć jednocześnie:P