nie spełniło.
Nie wiem czy masz krótką pamięć czy jeszcze Cię wtedy nie było na tym portalu ale już raz wszyscy orgazmowali nad PPP i tow. Zientkiem. Parti tej udało się zarejestrować listy do sejmu, wynająć na lasnserskim placu Zbawiciela lokal (nad metodystami) i wywiesić wielki baner. Na lewicy.pl komentatorzy już obsadzali gabinet cieni i zastanawiali się czy jak PPP wygra to od razu wprowadzi komunizm czy zacznie delikatnie od socjalizmu. PPP dostało 0,00 i nic a PPP ślad zaginął.
Od 25 lat ( ćwierćwiecza) wprowadza się w Polsce (i na świcie) neo liberalne przemiany. Ich duch przeniknął wszystkie sfery życia a kryzys implementował je do samego jądra świadomości,
To czego nie rozumie lewica to to, że dobrobyt się skończył i prawdopodobnie nie wróci tj. za 10 / 15 lat jaką kolwiek pracę będzie miało około 20 % / 15 % procent populacji. W Przekroju Kurkiewicza była cała seria artykułów pt. Koniec pracy.
Może zamiast tworzyć Nowe Polskie Dziady z Ikonowiczem w roli Gerwazego przyłączyć się do jakiegoś już istniejącego & ANT SYSTEMOWEJ organizacji. (warto śledzić wynik anty system owców w wyborach do EU w Francji (front narodowy w sondażach dostaje 23 % co czyni go 1 partią Francji), Holandii (wynik podobny) w UK anty unijny UKIP przegonił Torysów Camerona i jest 2 partią po lejburzystach)
Ja wiem, że brzydzi Was wszystko co populistyczne, nacjonalistyczne i anty emigracyjne. Ale lepiej się pobrudzić niż być ZNÓW szlachetnym przegranym.
Co do Ikonowicza to jest bez szans tj. posiada zerowe możliwości mobilizacyjne co było widać na piątkowej demonstracji pod sejmem.
Eksmisje, opiekunowie dzieci niepełnosprawnych i inne szczytne cele mają zerowy potencjał mobilizacyjny o czym przekonano się nie raz.
BÓg HONOR OJCZYZNA to wartości za które życie odawały całe pokolenia Poloków.
Rozgrywka polityczna po między partią Ikonowicza vs. jego rywalami politycznymi NIE ROZEGRA SIĘ na płaszczyźnie ekonomicznej tj.: żąd ma kasę pod stołem niby owsiak w słoiku ale po złości nie daje na mieszkania socjalne/opiekunów dzieci niepełnosprawnych czy na filozofię w Białymstoku bo państwo nie daje dla tego, że złe/burżuazyjne czy kapitalistyczne.
Państwo nie daje bo nie ma !!!
Ludzie pomyślcie: Donald Tusk obwołał się przyjacielem tych opiekunów (mówiła o tym jedna z matek) a teraz robi drakę w sejmie i opiekunowie na wizji przepychają się ze sejmową ochroną.. Piarowska Siara. Tusk odaje walkowerem elektorat opiekunów.
I teraz tłumoki (nikty&szczupak) posłuchajcie:
NIE SPOTKAŁ SIĘ Z NIMI BO NIE MIAŁ CO DAĆ.
rOZDAŁ JUŻ W OBIETNICACH PÓŁ ofe
Gdyby Tusk miał kaskę to kopsną by tym opiekunom i miał wierny elektorat bo NIKT nie głosował by na Ikonowicza który nic nie załatwił tylko na Tuska który kopsną kasę.
Każdy wie (no może po za szczupak&nikty), że gdyby nagle Tuska zastąpił Ikonowicz to też by nic nie dał a jak dał to po 5 zł bo na więcej nawet z kamienia nie wyciśnie.
Ad. Rem:
Walka polityczna Ikonowicza&reszty łże lewicy rozegra się na polu obyczajowym&społeczno&kulturowym.
Po to stworzono m.in. KP aby moderowała za pomocą wyznaczania kwesti do dyskusji lewicowy dyskurs:
I tak:
pro eu integracyjnym dyskurs vs. dyskurs prawicowy nacjonalistyczny
oraz
gender&związki partnerskie vs. katolicki dyskurs ks. Oko.
To czego nie rozumieją tłuki z KSS to to, że dyskusja przed wyborcza po między lewicowymi oponentami
nie będzie się toczyła o J Brzeską tylko właśnie o Ks. Oko
nie będzie się toczyła o eksmisje tylko o gender
Bo ks. Oko i Gender nic nie kosztują !!!!
ani ks, Oko ani gender nie chcą kasy.
o opiekunach trzeba rozmawia w konkekscie: skąd kasa na zasiłki
a o ks. Oko nie. ks. Oko jest za darmo. Przy ks. Oko możn rozbudzić krasomówcz zdolności.
A najważniejsze.
ks. Oko rozpala zarazem lewicowe&prawicowe tłumy IGRZYSKA !!!!
a opiekunowie nie CHLEBA !!!
Na to czekałam i może wreszcie się uda zrealizować marzenia o Sprawiedliwości Społecznej w tym rozkradzionym przez kapitalistów i polityków Kraju. Do tego koniecznie wykorzystajcie internet,bo prasa jest po drugiej stronie barykady. Powodzenia******************
i znowu partia zbyt łagodnie nawiązująca do wzorców socjalistycznych. Nazwijcie się Partą Radykalnej Lewicy. I spróbujcie! Jeśli zostaniecie przy RSS to Wam SS wyciągną.
A tak zaraz się rozedrą wszelkiej maści reakcjoniści że wskrzeszacie Staruchę. Darmowa propaganda.
...Polskę buduje się, żyjąc. Już nie zapytam przy okazji, o jakiego boga chodziło.
ty&tak nie wierzysz w żadnego.
Ależ można zwiększyć podatki bogatym, podatkować darowizny i wielkie korporacje, zmniejszyć wydatki na wojsko, kościół (np. religia w szkole, kapłanie w szpitalach, wojsku i innych), odebrać ziemię i budynki które kościół i podobne darmozjady dostali prawie za darmo, jest jeszcze KRUS, OFE, senat, zmniejszyć wydatki na prezydenta, posłów, różne ministerstwa itd. Spora sumka by się mogła uzbierać ale to trzeba mieć naprawdę dużą odwagę aby te święte krowy ruszyć, a media są w rękach bogatych i bogobojnych a ludzie mało odporni na ich wpływy.
[Prowadzenie lewicowej polityki nie może odbywać się więc z perspektywy antysocjalistycznej]
Na czym polega "polityka lewicowa o antysocjalistycznym charakterze"?
Moim zdaniem chyba działalności SLD jest najbliżej do tego. Nazywają się lewicą, popierając jednocześnie kapitalistów na każdej okazji. A jednocześnie ograniczają lewicowość do jaruzelskości i pustego sentymentu do poprzedniego systemu, który miał owszem ogromnie dużo zalet dla ludzi pracy, ale nie dzięki, ale pomimo nomenklaturze, która ciążyła ku kapitalizmowi jako całość.
a wiary, to mógłbyś się ode mnie uczyć.
"Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"?
A może to nam potrzeba Majdanu? Byleby nie przedstawiać się "dumni banderowcy*"
*) w tłumaczeniu "prawdziwi polacy".
Nie da żadnych dobrych rezultatów, z tej prostej przyczyny,
że dziś w Polsce zdecydowana mniejszość identyfikuje się z klasą robotniczą.
Bardziej zainteresowany zmianami ( i bardzo liczny) jest prekariat, ale do nich nie trafi się zaklęciami marksistowskimi, bo to ludzie wykształceni i tak zdezawuowanej ideologii nie kupią.
Szukanie oparcia w marksizmie, to strata czasu.
Dziś lewicowość ludzie widzą jako wpływ państwa na inwestycje i usługi publiczne z pozostawieniem kapitalizmu jako podstawy ekonomicznej.
Warto to to sobie uświadomić.
Jak na razie o RSS jest cicho. Rozumiem, że to dopiero początki, ale mogliby zadbać o ABC komunikacji. Chyba nie chodzi o to, aby zainteresowani inicjatywą musieli wkładać wysiłek w szukanie szczątkowych choćby informacji. Może jakaś sensowna strona internetowa? Więcej niż dwa tweety?
RSS nie ma oczywiście najmniejszych szans, aby odegrać większą rolę w polityce. Ale coś takiego pewnie musiało powstać prędzej czy później, bo od czasu związania się PPP z palikociarnią, powstała luka. Po części wypełniają ją Zieloni i Młodzi Socjaliści, mający szansę wystartować w eurowyborach we wszystkich okręgach - to raczej im należałoby kibicować w wyjściu z drugiej do pierwszej ligi planktonu.
Uważam Ikonowicza za naprawdę wybitną postać, ale kto ma tworzyć nowa partię wraz z nim? Wśród działaczy lokatorskich znajduje się mnóstwo anarchistów, których tworzenie partii raczej nie bawi. Pozostają więc albo trockistowskie sekty, albo spady po Samoobronie (o ile pozostają jeszcze jakieś frakcje niewciągnięte w alians z PSL). Tylko czekać na śmieszne konflikty wokół śmiesznych spraw, jak te, które doprowadziły do rozłamu w Nowej Lewicy (z tego, co pamiętam, poszło przede wszystkim o niewystarczającą propalestyńskość).
A jeśli chodzi o sentymenty za PRL, chyba ciężko ich oczekiwać po osobie, która w czasach tego "wspaniałego" systemu działała w opozycji, będąc za to represjonowana. I dobrze.
...i mniej więcej znam sympatie polityczne wielu osób,pracujących w "naszej" fabryce (mam na myśli tylko pracowników fizycznych).Starsi pracownicy w zdecydowanej większości sympatyzują z PIS-em,młodsi zaś z Ruchem Narodowym,natomiast jeżeli chodzi o lewicowców to znam jednego.
Prawidłowa diagnoza.
Trzeźwo patrząc koło siebie, przyznam ze lewica jest w mniejszości, jakby więcej PiSowców i nacjonalistów lub obojętnych którzy są przekonany przez media ze lewica jest zła lub osoby które się słusznie przekonali ze wszystkie partie są do d… i i je olewają. Ale ja, jak wielu innych (niestety mniejszość) jest lewicowa i trzeba się trzymać razem i jakoś tam działać, raz pod wozem, raz na wozie. Co do zmian społecznych to trzeba pamiętać ze to już nie średniowiecze, wiele się na święcie zmieniło, myślę ze ludzie na zachodzie i nie tylko wcześniej czy później będą się naprawdę domagać zmian, co z tego wyjdzie zobaczymy, ale marksiści i podobni mają obowiązek działać, a może w najbliższej przyszłości znajdą się na wozie.
są tu tacy, co położą głowę pod topór, iż PIS to lewica ;) W porównaniu np. z korwinoidami, istotnie tak jest. Oczywiście teoretycznie, bo ostatnio zaczynają się ruchy zbliżeniowe tych dwu obozów. Zresztą niejeden czlen PISu był ongiś w UPR i vice versa.
Demo-liberalne media nie atakują lewicy (która nie stanowi dla systemu żadnego zagrożenia),atakowany jest przede wszystkim centro-prawicowy PiS oraz ugrupowania prawicowe (zwłaszcza Ruch Narodowy).Główna walka toczy się pomiędzy słabnącymi z roku na rok liberałami a centro-prawicą i prawicą (jednakże PiS i RN nie przepadają zbytnio za sobą),lewica zaś stoi z boku,jest zdecydowanie za słaba na wzięcie udziału w głównych rozgrywkach.
Szczupak
Taki jest właśnie PiS (moim zdaniem nie wiele lepszy od PO,SLD,PSL itd).Ja rozumiem,że w razie zwycięstwa w wyborach parlamentarnych (co jest bardzo prawdopodobne) szukają sobie już teraz ewentualnych koalicjantów (np. KNP czy UPR),z którymi mogli by utworzyć nowy rząd ale jak pogodzić opcję ekonomicznie socjalną (wyznawaną przez PiS) z opcją ekonomicznie liberalną (UPR) i ultra-liberalną (KNP)?A może PiS jedynie udaje "ekonomicznie socjalnych"?Wcale bym się nie zdziwił.
"natomiast jeżeli chodzi o lewicowców to znam jednego"
Zapewnie siebie ;-)
No istotnie tak jest, choć w przypadku młodych podzieliłbym młodych pracowników fizycznych na 3-4 grupy dominujące politycznie
Pierwsza - to rzeczywiście jacyś nacjonaliści lub osoby o takich poglądach (paradoksalnie jednak, często nieświadomi socjaliści), choć w większości nie głosujący
Druga - o podobnych poglądach, to zwolennicy PiS, bardziej zdyscyplinowani
Trzecia - to ci którzy nie chodzą lub rzadko zaglądają do kościoła - palikotowcy
Czwarta - to świadomi lub nieświadomi korwiniści, którzy czesto w poglądach są podobni do grupy I i II - chwalą się z byle jakiej pracy i wyzywają bezrobotnych od "nierobów" - jednak w przeciwieństwie do starszej gimbazy ("licbazy", "studbazy") - poglądy biora od swych kolegów informatyków - w zdecydowanej ilości - korwinistów świadomych
Pozostałe partie, poza pewnym znaczeniem PSL w warunkach wiejskich, wśród młodych pracowników fizycznych się nie liczą
Nie jestem lewicowcem,moje poglądy są zdecydowanie prawicowe a tego lewicowca dosyć dobrze znam.Skończył studia (humanistyczne) ale że nie mógł znaleźć pracy,zatrudnił się jako "fizyk" w zakładzie.Pracowity,dokładny,punktualny itd.Po trzech latach chcieli go awansować na umysłowego ale on nie chciał i dalej robi jako "fizyk".
Przyznam ci racje, lewica stoi z boku, a media to już nawet nie musi się z nas wyśmiewać bo jesteśmy naprawdę mało grozą grupą społeczną. Co nie oznacza ze tak będzie zawsze.
To wielka szansa
to prawda, że polscy robole to najbardziej wsteczna, nieświadoma i reakcyjna grupa społeczna jaka kiedykolwiek stąpała po ziemi.
Nie bardzo rozumiem,co masz na myśli?"Nieświadoma"?Wcześniej może i tak (duża część moich starszych kolegów z zakładu głosowała na PO a teraz stali się nagle zagorzałymi zwolennikami PiS-u).My-"robole" idziemy (w olbrzymiej większości) w prawo (część umiarkowanie,część zdecydowanie).Pod względem ekonomicznym jesteśmy zdecydowanymi przeciwnikami neo-liberalizmu (kapitalizmu oligarchistycznego).Część z nas optuje za tzw. narodowym liberalizmem (narodowym kapitalizmem) a część jest zwolennikami kierunku socjalnego (głównie etatyzmu).Ja z kolei jestem zwolennikiem połączenia etatyzmu z socjalizmem.