...czy niemieckie w Afryce.
Haniebne to były postępki ale trzeba dodać, że wbrew opinii publicznej ( wspomina o tym Autor przy okazji Mahdiego).
A tymczasem marksizm nie ukrywał swoich celów - dążył do pokonania i wytępienia burżuazji ( wrogów ludu!!!) w "szczytnym" celu naprawy świata, po czym, gdy tylko zwyciężył w Rosji, rozpoczął masakrę, przy której bledną wszystkie poprzednie ( od 20 do 40 mln ofiar, wg rosyjskich szacunków).
Był Marks dzieckiem swoich czasów, to fakt, ale nawoływać dziś do komunizmu, to już jednak duża przesada.
A Autor taki azymut polityczny właśnie wskazuje.
'Wytępienia'? Który z marksistów wzywał do 'wytępienia'? Może jakieś cytaty? Chyba nie zaliczasz do marksistów psychopaty Stalina?
A czy Hitler gdzieś bezpośrednio wzywał do wymordowania Żydów? - bo jak nie, to może nie on wymordował? - tylko jego psychopatyczni pomocnicy?
Ten problem przedstawiłem Autorowi w wątku:
"Czytając na nowo Karola Marksa (VI)" i może się z nim Pan tam zapoznać w kilku moich wpisach.
Autor nie potrafił odpowiedzieć na ten zarzut, to może Pan?
autora nie rozciąga się na ofiary mahdystów? Np. egipskich Koptów czy Etiopczyków? Oburza go też los łba mahdiego, a zatknięcie na dzidę głowy generała Gordona, obrońcy Chartumu już nie?
Cóż, nic dziwnego - współcześni mahdyści z Kalifatu w Iraku mordują, krzyżują, gwałcą, przeprowadzają czystki etniczne - ale radykalna lewica nie ma w tej sprawie NIC DO POWIEDZENIA. Ale niech no zginie jakiś palestyński terrorysta od kuli izraelskiego żołnierza - zaraz demonstracje, apele, oburzenie i podpalanie synagog :DDDDD
Racja. Przecież gen. Gordon tylko bronił odwiecznie brytyjskiego Chartumu! Sudańczycy powinni podjąć sir Charlesa chlebem, solą i herbatką Earl Grey i oddać cały Sudan we władanie jedynego Imperium.
Niezależnie od naszego sporu, co do istoty marksizmu i jego dalszych perspektyw, przyznaję Autorowi rację, co do opublikowanego w "Przeglądzie" artykułu o polskiej racji stanu wobec Ukrainy.
Nie jest w polskim interesie narodowym silna i rozległa Ukraina, ponieważ z czasem stanie się głównym zmartwieniem Polski. Antagonizmy dzielące nasze narody nie wygasną szybko i gdy tylko Ukraina wzmocni się gospodarczo, odżyją z nowa siłą.
Dla Polski najlepszym rozwiązaniem jest federalizacja w obrębie jednego państwa ukraińskiego ( więc nie do końca ma jednak rację Autor, co do stref wpływu, bo chcąc być konsekwentnym, musiałby poddać Zachodnią Ukrainę wpływom polskim, a to jest nie tylko niemoralne ale i niewykonalne politycznie). Ale chyba chodziło Autorowi raczej o utworzenie kadłubowego państewka zachodnio-ukraińskiego, co byłoby też dla Polski korzystne.
Opowiadanie się za rozwiązaniem innym jest dla Polski niekorzystne i dlatego odpowiedź prof.Widackiego o tym, że państwo ukraińskie oddzielałoby Polskę od Rosji, dzięki czemu ewentualne konflikty odbywałyby się na jego terytorium, to utopia. W istocie zamienilibyśmy jednego potencjalnego wroga na drugiego.