Takich ludzi będzie więcej. Bogaty Zachód poza kultem złotego cielca nie reprezentuje żadnych wartości, a te nawet w tak wypaczonej postaci jak ekstremizm religijny ludzie będą przedkładać nad pustkę. Czyż nie lepiej wierzyć w Królestwo Boże niż wyznawać upodlającą godność człowieka ideologię współczesnej lewicy, skamlenia o okruchy z burżuazyjnego stołu.
Przemysławie to przecież Watykan do dziś jest ustawiony wrogo do Wielkiej Rewolucji Francuskiej i jej owoców...
To Jan Paweł II wraz z Ronaldem Reaganem zamordowali Teologię Wyzwolenia w Ameryce Południowej, Ameryce Środkowej i Meksyku.
Dwa dobra Katolicyzmu Państwo Jezuitów tak jak Teologia Wyzwolenia w Ameryce Południowej doznały...To pierwsze likwidacji zaś ta drugie praktycznie zakazania w wyniku działania Piotrów Rzymskich.
Może... Papież Franciszek zmieni stosunek Rzymu do Teologii Wyzwolenia i doceni, że narodziła się ona w Kościele Katolickim i tak naprawdę jest jego nieprzemijającym dobrem.
JJC
W duszy marksista chrześcijański
Powiedziałbym, że dobry żart, ale Autor nie jest mi znany z wpisów humorystycznych, a 1 kwietnia można przegapić o dzień, ale nie o 5 dni.
Czyżby Autorowi udało się w ten sposób zredukować dysonans poznawczy, jaki mogła wywoływać wychwalająca katolicyzm lewicowa kandydatka, "dr" Ogórek? Może Jarosław Klebaniuk by się wypowiedział?
zadam autorowi pytanie: czy nauka o równości i sprawiedliwości jest realizowana w praktyce bardziej w krajach katolickich (Polska, Włochy, Hiszpania, praktycznie cała Latynoameryka, Filipiny) czy protestanckich?
Rzeczywiście jest coś w tym, że kraje protestanckie są na ogół sprawiedliwsze. Od dawien dawna próbuję (tak na własny użytek) dociec przyczyny tego.
nie lepiej było przejść do porządku dziennego nad faktem nieistnienia bozi? kiedyś wydawało się ludziom, że bozia istnieje bo nie wiedzieli lepiej, czas się wreszcie pozbyc tego archaizmu
już w ogóle autorów z lewica.pl od radiomaryjnych odróżnić się nie da.
Ale, w sumie, dziwię się, że się dziwię - kłamstwo jest typowe dla każdej skrajnej frakcji.
i nagle znalazłam się w "gościu niedzielnym"...Czy to jakaś epidemia?