"Dlaczego tak moja Ojczyzna bierze historyczne baty... przez wieki?"
Naprawdę Pan tak sądzi ? Zbieramy same historyczne baty ? Moim zdaniem, nie. Owszem - klęsk wielkich jest sporo - jak rozbiory, powstania XIX-wieczne, powstanie warszawskie, zniszczenia po I i II wojnie światowej, krach zadłużeniowy lat 80., socjalne koleiny kapitalistycznej transformacji, zwłaszcza zaś bezrobocie i emigracja. Jednak i jasne strony historii są. Nie tylko panowanie Kazimierza Wielkiego i niektórych Jagiellonów (niektórych - bo część zwiększała limit pańszczyzny chłopom, za co powinni dostać od progresywnych historyków "baty"), Złoty XVI wiek, ale też inne mniejsze lub większe rzeczy. Za zaborów początki industrializacji, z końcem II RP budowa COP, w latach PRL olbrzymia industrializacja i w latach 1947-1975 Polska jednym z najszybciej rozwijających się krajów świata (przy sporym socjalu i długoterminowym planowaniu gospodarczym, co wyśmiewają korwiniści i neoliberałowie). W III RP, pomimo wielu bolączek i nieufności międzyludzkiej, zbudowaliśmy wreszcie porządną infrastrukturę (drogową, kolejowa gdzieniegdzie się buduje) i poprawiliśmy stan środowiska naturalnego (wciąż za mało). Oczywiście to wszystko w atmosferze bezrobocia, nierówności, braku zaufania, podłej frekwencji wyborczej, emigracji i marnych perspektyw demograficznych. Poeci i pisarze są płodni i kreatywni, zwłaszcza wtedy, gdy społeczeństwo czy naród jest w kryzysie, tak było przy rozbiorach i tak w czasie powstawania Solidarności. Jednak obecnie, rządzi wąski paradygmat konsumpcyjny, a kryzys współwystępuję z rozwojem. Szarość jest trudniejsza zaś do opisu niż zdarzenia czarno-białe.
PS Zarówno Panu, jak i profesorowi Czarneckiemu przydałby się wideoblog. Może warto napisać w tej sprawie do redakcji lewica.pl ?
Uważam tak, ponieważ prezentujecie tak zwany "styl gawędziarski", a to jest styl odpowiedni dla słuchowiska.
Wrzucił Kolega całą historię do jednego worka...a prawda jest taka to okres PRL zadecydował o awansie wielu grup społecznych np. chłopów i robotników a także praca zwykłych Polaków ( naszych dziadów, rodziców i nas Tomaszu) milionów we wspólnym działaniu.
To on PRL zwrócił Polskę, jako duży kraj mądrych i pracowitych ludzi Europie.
Wymienię najważniejsze dokonania PRL:
a) likwidacja analfabetyzmu;
b) kultura przez wielkie K praktycznie dostępna jest każdemu obywatelowi;
c) dostępność do nauki, sztuki czy literatury;
d) likwidacja głodnych i niedożywionych mas choć dopuszczono niestety przez 26 lat przemian do niedożywienia tysięcy dzieci;
e) zlikwidowanie przez PRL praktycznie bezrobocia by go po 26 latach przywrócić w oficjalnie w skali, ponad 10% ale prawdziwe szacuję na 20-25%;
f) odbudowa bestialsko zniszczonych przez okupanta miast;
g) odbudowa demograficzna kraju, którą zaprzepaszczono w 26 latach przemian ( bo kilka milionów młodych Polaków na stałe wyemigrowało);
h) likwidacja wielu chorób zakaźnych w tym gruźlicy, która po 26 latach przemian może powrócić w masowej skali, bo praktycznie likwiduje obowiązkowe prześwietlenia płuc;
i) zindustrializowano kraj by potem przez 26 lat przemian jego gospodarkę rozprzedać czytaj wszystko sprywatyzować praktycznie poza powietrzem, wodą i lasem;
j) zlikwidowano nędzę i biedę na wsi by po 26 przywrócić niedostatek w małych gospodarstwach rolnych
k) stworzono gospodarkę morsa od podstaw by potem w 26 lat ją rozprzedać i ograniczyć...
itd.
e) zlikwidowanie przez PRL praktycznie bezrobocie by po 26 latach przywrócić je oficjalnie w skali, ponad 10% ( prawdziwe szacuję na 20-25%);
f) odbudowa bestialsko zniszczonych przez okupanta miast;
g) odbudowa demograficzna kraju, którą zaprzepaszczono w 26 latach przemian ( bo kilka milionów młodych Polaków na stałe wyemigrowało);
h) likwidacja wielu chorób zakaźnych w tym gruźlicy, która po 26 latach przemian może powrócić w masowej skali, bo praktycznie likwiduje się obowiązkowe prześwietlenia płuc;
i) zindustrializowano kraj by potem przez 26 lat przemian jego gospodarkę rozprzedać czytaj wszystko sprywatyzować praktycznie poza powietrzem, wodą i lasem;
j) zlikwidowano nędzę i biedę na wsi by po 26 przywrócić niedostatek w małych gospodarstwach rolnych;
k) stworzono gospodarkę morską od podstaw by potem w 26 lat ją rozprzedać i ograniczyć...
itd.
Osiągnięcia PRL znam i nie o tym tu pisałem. Pisałem o postrzeganiu historii polskiej. Moim zdaniem, nie powinniśmy jednostronnie uważać ją za pasmo klęsk
"Złoty XVI wiek"
Oparty był na zwiększaniu wyzysku chłopów (przez co następowała maksymalizacja zysków) co pracowali na folwarkach zbożowych bo to zboże i drewno było czołowym produktem eksportowym.
Czy to taki złoty wiek bo Polska była mocarstwowa i rozwijała się budowlanie (budowane zamki z których zasłynął Kazimierz Wielki były utrwalaniem feudalizmu który w reszcie Europy powoli zaczynał być passe).
Więc z tym pochwalaniem tego co pochwala obecna historiografia był bym ostrożny.
Złoty wiek PL pod względem rozwoju społeczeństwa to głównie lata 1945-1989.
a) stworzono rozległą polską sieć komunikacyjną: kolejową i autobusową łączącaą praktycznie każdą małą gminę PRL ze światem.
Sieć tą w celu budowy spektakularnych autostrad w ciągu 26 lat przemian rozmontowano ( komuś zamarzył się system autostrad z USA i nieekonomiczna sieć lotnisk krajowych)
b) stworzono naukę polską praktycznie od podstaw nie mamy się, czego wstydzić...w Europie i Świecie
tzn.
Polska informatyka i polscy informatycy;
Polskie lasery (np. laser niebieski) twórcy; naukowcy oraz naukowcy pracujący z nanostrukturami węglowymi - grafen i nanorurki
http://zasoby.open.agh.edu.pl/~11sashot/strona.php?t=pm&h=nsw&v=
https://pl.wikipedia.org/wiki/Grafen;
Medycyna: kardiochirurgia, skomplikowane przeszczepy proce nad komórkami macierzystymi – regeneracja tkanki nerwowej
https://journals.viamedica.pl/polski_przeglad_neurologiczny/article/viewFile/20091/15794
http://www.rmf24.pl/nauka/news-wroclaw-unikatowe-odkrycie-w-dziedzinie-komorek-macierzystyc,nId,420781
http://www.researchgate.net/publication/274083938_Dentalne_komrki_macierzyste_w_regeneracji_tkanki_nerwowej
http://laboratoria.net/pl/przemysl/Nak%C5%82ady%20polskich%20firm%20na%20innowacje%20wynosz%C4%85%20prawie%2025%20mld%20z%C5%82;24423.html
; polska bardzo ciekawa metoda prac na syntezą jądrową z wykorzystaniem lasera i eksplozji plazmy profesora Kaliskiego;
Astronomia i astronomowie czy astrofizycy, astronautyka i ciekawa robotyka z PAN;
Polscy fizycy i matematycy teoretycy;
Polska kadra inżynierska
Itd....
Pan doktor "gawędzi" już na przykład na portalu racjonalista.tv. Ma tam też chyba kolejnego "swojego" taraka - doktora Napierałę.
Tarak i dr Napierała są pewnie młodsi od dr Czarneckiego. Tak z osobna i a także pewnie po zsumowaniu ich wieku. Dla mnie wygląda to jak odwieczna walka młodych wilczków ze starymi wilczurami. Szczególnie to jest widocznie dzisiaj w świecie akademickim (ale i nie tylko) gdzie młodzi, zdolni (często tylko oni tak o sobie myślą) i cybernetyczni uważają, że starzy (szczególnie emeryci z ZUS) im blokują drogę do kariery naukowej (a jak jeszcze przyznają się do czytania Marksa to już blokują dwa albo i więcej razy bardziej bo to przecież ci straszni komuniści).
zwolnij trochę w tym uwielbieniu dla PRL bo jako przykłady podajesz juz dokonania naukowe mające miejsca 2 dekady po śmierci nieboszczki
A sieć kolejowa to zdaje się była już nieźle rozwinięta za zaborców- to co ich też bedziesz wychwalał?
Abstrahując od tego, co Pan sobie wyobraża na mój temat, muszę podkreślić, że dla lewicowca , jak to Pan ujął, "czytanie Marksa" nie tyle jest złem samym w sobie, co beznadziejną stratą czasu.
Trzeba wypracować inne sposoby opisania rzeczywistości, bo te znane z marksizmu nigdy nie były do niej adekwatne ( bo wypracowane na żałośnie skromnym materiale źródłowym, o czym pisze Piketty) a w dzisiejszych czasach nie tylko nie posuwa spraw publicznych w kierunku socjalizacji stosunków społecznych ale poprzez swą anachroniczność, co do metod walki, ośmiesza działaczy i zniechęca potencjalnych zwolenników.
Istoty marksizmu prawie nikt nie rozumie, bo deklarowane cele
traktuje się jako jego istotę, podczas gdy w rzeczywistości cel jest tak samo niedookreślony ( co do uspołecznienia środków produkcji) jak i mechanizmów działania samej gospodarki .
Spróbował tego wzorca Lenin i Mao i ponieśli druzgocąca klęskę.
Jak w tych okolicznościach potencjalni wyborcy mieliby zaufać takim niedoważonym działaczom!
I na tym właśnie polega szkodliwość powoływania się dzisiejszej lewicy na marksizm!!
Ale... czy w tych "niedoważonych" działaczach chodzi o ich niedowagę, anoreksję lub wręcz nieznośną lekkość BYTU... czy też o "niedowarzenie" czyli niedogotowanie, pewną łykowatość, twardość, niestrawność? A może o to i oto?
(*_*)
Użyłem tego słowa na określenie ich niepełnej dojrzałości.
Nie wiem czy Pani wie, że płaty czołowe mózgu, ewolucyjnie u człowieka najmłodsze, są u nas w pełni rozwinięte ( a więc zdolne do kontroli innych rejonów mózgu, takich jak układ limbiczny, w którym rodzą się emocje) dopiero w wieku 30 lat.
Oznacza to, że taki niedojrzały młody człowiek łatwo wpada w złość , której na ogół nie potrafi opanować, a także w nałogi.
I jeśli u takiego młodzika okoliczności polityczne wzbudzają złość, to nie potrafi racjonalnie ocenić sytuacji, lecz działa impulsywnie. Stąd właśnie te nieprzewidziane wyniki wyborów -
wściekli jak diabli młodzi wyborcy, chcąc odreagować stres, głosują na tego, kto zapowiada rozprawienie się z systemem.
A gdyby był starszy, to płaty czołowe podpowiedziałyby mu, że takie głosowanie, to droga z deszczu pod rynnę - poprawy nie będzie , bo ta zależy od czynników niezależnych od naszych, polskich okoliczności - takich jak dochód narodowy ( a tu kompatybilność z innymi gospodarkami), wymiana gospodarcza z innymi, innowacyjność gospodarki itd. a zmiany w tym zakresie postępują niezwykle powoli, czasem dla żyjącego pokolenia niedostrzegalnie.
I właśnie tacy młodzi ludzie najczęściej odgrażają się, że zrobią rewolucję i "przepędza tę hołotę od koryta" nie zdając sobie sprawy z tego, że nie ma czym zastąpić kapitalizmu. Powinnyśmy skupić się na tym, by ucywilizować królujący nam obecnie neoliberalizm, poprzez przywrócenie kontroli politycznej państwa nad kapitałem a to można zrobić jedynie wtedy gdy przegłosujemy tych, co chcą rozwalić wszystko co się da, żeby później budować na nowo, no i tych oczywiście, którzy czerpią z tego profity. Rewolucja to recepta na zamordyzm i biedę - przerabialiśmy już to i strasznie głupio byłoby powtarzać te same błędy.
Więc moja krucjata przeciwko budowaniu lewicy na marksizmie nie jest w związku z tym przeciwko samemu marksizmowi, bo jego miejsce jest w bibliotekach a nie w realnym życiu, a przeciwko niedoważonym ( właśnie) działaczom , którzy sami nic nie rozumiejąc dokąd prowadzi ich droga którą wybrali z powodu braku kontroli płatów czołowych nad reszta mózgowia, narzucają rewolucyjną narrację tym, którzy chcieliby zmian ale przecież nie na gorsze.
A ponieważ chciałbym, żeby Polakom żyło się lepiej i w cywilizowanych warunkach, to zwalczam każdego, kto nieodpowiedzialnie gębuje tu za rewolucją wg. marksistowskiego wzorca, bo mu się zegar świadomościowy zatrzymał 150 lat temu
i więcej szkodzi nam wszystkim niż pomaga, gdyż daje przeciwnikom prawicowym potężny argument przeciwko socjaldemokracji, złośliwie nie dostrzegających różnic między socjaldemokratami a komunistami.
A kto zdrowy na umyśle zagłosuje dzisiaj na komunistów?
I stąd moja konsekwencja.
Nie chwalę się czymś takim ale i nie martwię.
Poprawię się w przyszłości.
...ale z drugiej strony, skoro nie potrafię już skupić się jednocześnie na treści i ortografii, to chyba już czas zostawić tę orkę na ugorze.
Pa...
Chrzanić byczki. Każdy ma jakiegoś fioła. Ja mam scrabblowego. Widzę wyraz i zaraz go na "planszę" kładę. Co nie znaczy, że sama byków nie robię. Nie dalej jak wczoraj, robiąc spis zakupów, miałam problem z "chusteczkami higienicznymi". Napisałam na opak. Z dzyndzlem męskim nie mam problemu. Można pisać tak i tak. Ale wolę formę dłuższą, rzecz jasna, przez "ch" (*_*)
Dobrze, że mi o tym mózgu napomknąłeś, bo mi się problem z Kukizem rozwiązał. Teraz wiem, że u niego rządzi to "staromózgowie", które wszystkie naczelne posiadają. Stąd ta jego dzikość i emocjonalność - fizyczna i werbalna. Natomiast te człowiecze, młodsze ewolucyjnie rejony kory czołowej i ciemieniowej odpowiedzialne za myślenie racjonalne i abstrakcyjne... u niego przestały się rozwijać w wieku około dwudziestu lat, kiedy zaczął śpiewać. Widać to na jego przeoranej nałogami twarzy, nieskoordynowanej mimice, gestykulacji oraz przywiązaniu do JOWów, czyli takiego jaskiniowego przywództwa...
Ja młodych lubię, Pantaraku, mimo ich niedojrzałości. Mają inne zalety. To ludzie młodzi i bardzo młodzi dokonywali i dokonują wielkich odkryć i wynalazków. Może te słabo rozwinięte płaty czołowe nie blokują innych, twórczych rejonów mózgu?
O Marksie nic nie powiem, coby cię nie wkurzać, okej?
Jak coś znowu napiszesz, to sobie pogadamy. Na tym beznadziejnym "blogu" najciekawsze są rozmowy gości, nawet te najbardziej niedorzeczne.
(*_*)
3H (Hyjdla, Hipsterka, Hejterka) - agresywna wydumana ultralewicowość
szaleje...
od szału zaś do głupoty politycznej niewielka odległość.
Jak chcesz Hyjdluniu to pobawimy się... tu na tym blogu i w innych komentarzach...sprowokowałaś mnie i jak rzep będę Ci towarzyszył i miałkość wytykał.
Bo mądrość tu z mądrością Twą się przenikają w każdym wersie Twych postów...
Dzień pierwszy konwersacji rozpoczynam :)
biały kontrrewolucjonisto ... na szto tiebia tu byt
antymarksisto porąbany ... podnóżku kapitału :)