Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Lewica i patriotyzm

Komentarze

Dodaj komentarz

Kocham Cię Polsko!

Tym z których *wyparowuje polskość* (albo już wyparowała) takie słowa nie przejdą przez usta, ani nawet przez myśl, bo przecież to jest podstawowe wyznanie polskiego patriotyzmu, ukształtowanego w rodzinie, w szkole, owszem także i w Kościele, którym oni pogardzają.

Jednak, mimo tej ich pogardy i wysiłków retorycznych nie da się zaprzeczyć mającemu miejsce widocznemu już *odrodzeniu uczuć patriotycznych* Polaków zwłaszcza wśród młodzieży w Polsce gdzie setki tysięcy ludzi solidaryzując się z potrzebującymi specjalnej, kosztownej pomocy medycznej pomaga im swoimi zwykle ciężko zarobionymi pieniędzmi, gdzie tyleż młodych ludzi uczestniczy w akcjach Orkiestry Świątecznej Pomocy zbierając datki i pieniądze na pomoc dla służby zdrowia, gdy tysiące młodych ludzi wyjeżdża na organizowane przez KK i państwo misje do wielu krajów trzeciego świata niosąc pomoc i opiekę potrzebującym, gdzie tysiące wolontariuszy za *Bóg zapłać* uczestniczy w akcji "Światowych Dni Młodzieży" w Krakowie poświęcając swój trud i czas Polsce. Nie da się zaprzeczyć widząc tysiące polskich kibiców, którzy poubierani w narodowe barwy wędrują po wielu krajach świata, żeby pomagać tysiącom polskich sportowców w barwach narodowych w osiąganiu sukcesów międzynarodowych.
Nie da się zaprzeczyć, bo ostatnie sondaże opinii publicznej wskazują na wzrost poparcia wśród młodych ludzi dla opcji politycznej, która stawiała (i dalej to czyni) na odrodzenie patriotyzmu w Polsce. Dzisiaj dwie trzecie młodych ludzi na nią stawia.

Nie da się zaprzeczyć, dlatego ci którzy za swój cel mają obrzydzenie Polakom polskości starają się pokazać ją w zabarwieniu rasistowsko ksenofobicznym i klerykalnym, co ma pozory słuszności i niejednego może zbałamucić, ale te zjawiska nie stanowią istotnego problemu społecznego i na ogół nie odbiegają z wyjątkiem klerykalizmu od sytuacji w innych krajach Europy. Klerykalizm w Polsce o tyle ma ma rację bytu o ile KK promuje postawy społeczne i patriotyczne.

Autor pisze:
*Bo w Polsce patriotyzm zawsze – tak po prostu się stało i tak to wynika z historii kojarzyć się musi ze sznytem endeckim i oenerowskim entourage.*
Komu *musi* temu się kojarzy :), większości zdrowych na umyśle młodych ludzi z pewnością się nie kojarzy, bo patriotyzm odczuwa się przez pragnienie dobra ojczyzny, szacunek i dumę z osiągnięć swoich przodków i własnych w walce o jej niepodległość i suwerenność oraz z uczciwej pracy na wspólne dobro we wspólnym domu. Nie dotyczy to oczywiście ludzi o indywidualistycznym, kosmopolitycznym lub wręcz antypolskim nastawieniu.

Autor pisze dalej:
*Czym więc patriotyzm w wieku XXI winien być dla polskiej postępowej, progresywnej, patrzącej w przyszłość lewicy ? Na pewno musi nieść jakiś pierwiastek utopijny.*
i dalej:
*Lewica w swej narracji powinna, musi wręcz, opowiadać się za pluralizmem (politycznym w skali globalnej przede wszystkim), przeciwko wszelkiej jednostronnej hegemonii. I to jest kolejny element patriotyzmu globalnego jaki winien być mocno zaakcentowany w lewicowej narracji na temat patriotyzmu.*
Tak więc zamiast patriotyzmu rozumianego przede wszystkim jako miłość ojczyzny, różni quasilewicowcy proponują jakiś *patriotyzm globalny* z *pierwiastkiem utopijnym*.

Nieco wcześniej w dyskusji na tym forum napisałem:
Po co lewicy patriotyzm ?
Bo *lewicowy etos zmieniania świata na lepsze* nie wypalił i stracił zaufanie społeczne. Został zastąpiony przez prawicę *patriotycznym etosem zmieniania narodowego bytu na lepsze*.

Jak dotąd wydaje się, że to ostatnie jest lepszym paliwem dla społecznego pieca niż to lewicowe, ale trzymanie się patriotyzmu przez lewicę już nie zaskarbi sobie zaufania społecznego.
Lewicowy kożuszek patriotyzmu podszyty sztucznym tworzywem internacjonalizmu i kosmopolityzmu nie grzeje jak należy i wyszedł z mody.
Teraz wygląda na to, że prawica w Polsce jest bardziej lewicowa od *lewicy*.
Bo ta ostatnia to:
*Ni pies ni wydra, coś na kształt świdra*, jak mawiał *klasyk* polskiej lewicy.

Dzisiaj naprawdę z podziwem patrzę na budzący się z jakiegoś marazmu patriotyzm Polaków i cieszę się, że coraz więcej młodych ludzi nie wstydzi się wołać:
Kocham Cię Polsko !
http://ising.pl/piosenka-z-programu-kocham-cie-polsko-r6gm43-tekst

autor: Adrem63, data nadania: 2017-07-17 08:24:50, suma postów tego autora: 2307

jedna uwaga

nie zachwycam się Napoleonem ale czy w tym czasie Hiszpanie nie walczyli o klerykalną, zacofaną, autorytarną Hiszpanię, tragedią tych kilkudziesięciu tysięcy postępowych Hiszpanów którzy poparli Józefa Bonaparte i jego reformy jest to że Napoleon ich cynicznie wykorzystał.Co do powstańców haitańskich to czy w jakiś czas potem nie urządzili pogromu tzw. mulatów.

autor: czerwony93, data nadania: 2017-07-22 13:52:35, suma postów tego autora: 2702

niestety

w Polsce lewica która głosiła by hasła patriotyczne i tak nie przebiłaby prawicowych szowinistów

autor: czerwony93, data nadania: 2017-07-24 13:40:23, suma postów tego autora: 2702

czerwony93:

>niestety w Polsce lewica która głosiła by hasła patriotyczne i tak nie przebiłaby prawicowych szowinistów.<
Masz rację czerwony, chociaż szowinizm tu i teraz wydaje mi się zbyt mocnym słowem.

Ale co z tego, że nie przebiłaby. Tu nie chodzi o to kto kogo przebije tylko o cechę, bez której pretendowanie do władzy w tym państwie wydaje się uzurpacją albo oszustwem.

autor: Adrem63, data nadania: 2017-07-26 07:33:43, suma postów tego autora: 2307

Dlaczego patriotyzm?!

Dlaczego kochać tylko swój naród i swoją ziemię, skoro jest przede wszystkim Ludzkość i Ziemia? Dopóki nie pozbędziemy się atawizmów plemiennych dopóty będziemy się wzajemnie zabijać lub eksploatować.

autor: hania.buzia, data nadania: 2017-07-29 07:27:25, suma postów tego autora: 110

Dlaczego patriotyzm?!

>Dlaczego kochać tylko swój naród i swoją ziemię, skoro jest przede wszystkim Ludzkość i Ziemia?<
Serce nie sługa, każdy kocha kogo,co chce. Miłość do własnej ojczyzny ( *tej ziemii* ) nie wyklucza przecież miłości do Ludzkości planety Ziemii, a nawet Wszechświata i istot tam zamieszkałych.
:)

autor: Adrem63, data nadania: 2017-07-31 13:11:45, suma postów tego autora: 2307

Tak trzymać...

Brawo hania.buzia...
Ci, co plotą o tzw. patriotyzmie nie rozumieją, że może być on pożywką dla kiboli i wytłumaczeniem dla nich podejmowania prób eksterminacji ich przeciwników...

To taka sama bzdura ten promowany patriotyzm jak powrót do korzeni Polski.
Historii, którą mamy się ponoć szczycić.

Czym mamy się szczycić to jakaś paranoja?

Historii gdzie przez kilkaset lat utrzymywano niewolnictwo chłopów, czyli tzw. pańszczyznę popieraną przez ówczesny Kościół Katolicki
Pańszczyznę, którą dopiero o zgrozo światły zaborca pogonił precz...

Ja wam to piszę...Świadomy pra, prawnuk Polskiego Chłopa

autor: jacekx, data nadania: 2017-08-01 00:10:52, suma postów tego autora: 3088

Posłuchaj Jackux,

Ty chyba czegoś nie zrozumiałeś. Ty mylisz dwa pojęcia. Jednym jest patriotyzm rozumiany jako miłość ojczyzny i gotowość do czynienia dla niej dobra, a drugim jest duma lub wstyd z historycznych osiągnięć lub przegięć naszych przodków. Naturalnie, duma będzie umacniać i pogłębiać uczucia patriotyczne, a wstyd może je osłabiać, ale i duma i wstyd mogą występować jednocześnie.

Jeśli wywodzisz się z polskich chłopów to rysuje się takie porównanie.
Miłość do ojczyzny to tak jak miłość do matki swojej, która swojego Jasia kochała, wykarmiła, wychowała na wykształconego, myślącego człowieka, nie szczędziła trudu, żeby Jasia i inne swoje dzieci wykarmić, ochędożyć. I Jasiu także kochał swoją mamę. A teraz wykształcony, myślący człowiek Jan zaczął myśleć, że właściwie to z tą miłością i przywiązaniem to przesada.
Matka wcale nie była taka dobra. Była kiedyś ładna, ale potem szybko zbrzydła, w domu nie raz byłem głodny, matka nieraz donosiła na mnie ojcu jak coś zbroiłem, nie umiała poprawnie mówić tylko tą śmieszną gwarą, którą kłóciła się często ze swoją sąsiadką. Nie była też mądra, nie kupowała mi zabawek i cukierków, zaoszczędzone pieniądze zanosiła księdzu.
Czy to rzeczywiście moja matka &#8211; pyta siebie Jan. Może i tak, z biologią się nie wygra, ale ja się na świat nie prosiłem, więc właściwie nie ma powodów do utrzymywania kontaktów z matką i lepiej się nie przyznawać do niej wcale, bo to wstyd.
Miłość do ojczyzny jest, albo jej nie ma, nie ma przymusu. Jednemu to daje siłę, a drugi tym pogardza. Co jest lepsze, na to pytanie już każdy sobie musi sam odpowiedzieć.

autor: Adrem63, data nadania: 2017-08-01 13:17:04, suma postów tego autora: 2307

moją matką Ojczyzną była i jest

PRL...

Bo ja jestem sierotą po PRL


To był to jeden z najlepszych okresów w historii Polski i Polaków
a także w moim życiu .

Tak to oceniam i o zgrozo...
Był to najlepszy okres we wszystkich statystykach: ekonomicznych, przemysłowych a także demograficznych.

Mam rację a plewać se możecie na mnie
Mi to Pikuś...bo mam rację.

Co prawda niektórzy twierdzą, że ostatnie rządy PIS to jest najlepszy czas Polski w ciągu ostatnich chyba jak to określił 250 lat
nasz Premier M... od gospodarki
Prosty rachunek 2017 - 1772 = 245 lat,

ale to chyba Prawicowa nadinterpretacja :(

autor: jacekx, data nadania: 2017-08-01 19:37:50, suma postów tego autora: 3088

nadużywanie patriotyzmu to droga do

szowinizmu...
Szowinizm to kukułcze jajo było już w Europie
a śmierdziało i śmierdzi między innymi faszyzmem.

Czy czeka nas faszyzacja Europy tego chcecie...?
To chcesz reklamować Adrem?

Przecież są ponad to wspaniałe hasła w kulturze Europejskiej -

Wolność, równość, braterstwo (fr. Liberté-Égalité-Fraternité)

&#8211; właściwie "Wolność, Równość, Braterstwo, albo Śmierć" (fr. Liberté, Égalité, Fraternité, ou la Mort) - hasło sformułowane 30 czerwca 1793.


Także chrześcijaństwo w Europie to ideowe też
wspiera się na dwóch słupach - kolumnach
a) Miłości Bliźniego
b) Miłości Pana

Chrześcijaństwo opiera się nie na patriotyzmie, który kiedyś był potrzebny
a który dziś jest zawłaszczany przez różne dziwne ruchy... Tych, co określają się sami o zgrozo sprawiedliwymi.

Czas przecież i Pan to
Pokażą, kto był sprawiedliwym...A kto sobie to uzurpuje czy uzurpował.

autor: jacekx, data nadania: 2017-08-01 20:02:19, suma postów tego autora: 3088

Dedykuję Ci Adrem63...

Ja niczego nie mylę a dedykuję Ci byś mnie lepiej zrozumiał
lekturę Rozdziobią nas kruki i wrony...

Naszego wspaniałego pisarza S.Żeromskiego i patrioty w każdym calu.
Może mnie pra, prawnuka chłopa Adrem zrozumiesz po tej dedykacji...

Chyba, że szlachciurą mentalnie jesteś... ?


cytat dla tych co nie znają tej księgi...
...
Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta (należy jej się tytuł wrony "tej miary"), co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania.

Nim wszakże skosztowała warcholskiego mózgu i zdążyła osiągnąć tak zwany tytuł do sławy, spłoszył ją nowy przybysz, co zbliżał się niepostrzeżenie, chyłkiem, podobny do dużej, szarej bestii. Nie był to wcale poetyczny szakal, lecz człowiek ubogi, chłop z wioski najbliższej. Na działku, który odtąd miał do niego należeć na zawsze, znalazły się trupy - szedł tedy zabrać je stamtąd.

Bał się srodze Moskali, toteż prawie pełzał na czworakach. Paliła go żądza poucinania rzemieni i podniecała słodka nadzieja znalezienia jeszcze, pomimo lustracji żołnierskiej, żelastwa, postronków i odzieży na trupie. Stanąwszy wreszcie nad zwłokami Winrycha, począł kiwać głową i wzdychać - potem ukląkł na ziemi, zdjął kaszkiet, przeżegnał się i zmówił głośno pacierz.

Wyrzekłszy ostatnie amen, już z błyskiem pożądliwości w oczach, rzucił się przede wszystkim do kieszeni i zanadrza i począł szukać trzosa. Nic tam już nie znalazł. Obdarł tedy trupa z sukmany, szmat zgrzebnych, zzuł mu buty, zabrał nawet zbłocone onuczki, owinął tymi łachmanami część broni i szybko się w oddalił. Po upływie godziny wrócił, aby zabrać resztę zdobyczy. Około południa przyprowadził parę koni i wyprzągł konia kalekę. Obejrzawszy jak najstaranniej jego przetrąconą nogę, przyszedł do wniosku, że jest zepsutą zupełnie. Trzeba było szkapę na nic niezdatną udusić. Założył jej też, nie zwlekając, linkę na kark, przywiązał ją do wagi od orczyków, wlokącej się za parą jego koni, plunął w garść i popędził je, tnąc z całej mocy. Konie nagle szarpnęły, pętlica zdusiła gardziel skazańca i zwaliła go na ziemię. Za chwilę jednak moriturus zerwał się i pobiegł cwałem za ciągnącą go parą, stąpając ostrym szpicem nagiej piszczeli po błocie i po kamieniach.

...
koniec cytatu

Mój komentarz...
czegóż oczekiwać od niewolnika czy niewolników ...
Nadal uważasz, że należy oczekiwać patriotyzmu od nas wszystkich i tych wzgardzonych przez tzw. matkę

autor: jacekx, data nadania: 2017-08-01 20:30:23, suma postów tego autora: 3088

My sieroty po PRL...

>moją matką Ojczyzną była i jest PRL...
Bo ja jestem sierotą po PRL
To był to jeden z najlepszych okresów w historii Polski i Polaków
a także w moim życiu.<
To dobrze, bo już myślałem, że jest gorzej, że czujesz się bezojczyźniany.
Człowiek który odcina się od swoich korzeni jest jak patyk wetknięty w piach, silniejszy podmuch wiatru go przewróci.
Człowiek to zwierzę społeczne, potrzebna mu jest świadomość tożsamości, przynależności do społeczeństwa w którym się udziela i skąd czerpie energię.
Także i ja jestem sierotą po PRL i nie wstydzę się tego. Było dużo zła w tym czasie, ale realny socjalizm PRL miał także swoje dobre strony, co przyznawał nawet papież JPII.

autor: Adrem63, data nadania: 2017-08-02 09:18:40, suma postów tego autora: 2307

Patriotyzm > nacjonalizm > faszyzm

>nadużywanie patriotyzmu to droga do szowinizmu... Szowinizm to kukułcze jajo było już w Europie a śmierdziało i śmierdzi między innymi faszyzmem.<
Owszem to brzydka choroba społeczna, tylko że ci którzy zalecają jej leczenie objawowe to znachorzy, którzy zwykle sami są winni występowania tej choroby. Ja chyba już tu kiedyś napisałem, że nacjonalizm jest reakcją alergiczną społeczeństwa na odebranie mu nadziei i godności.
Utrata nadziei i godności dotyczy głównie niżej usytuowanych w hierarchii społecznej warstw ludności. U nich wzrasta poczucie niesprawiedliwości, krzywdy i nienawiści do prawdziwych i pozornych sprawców ich krzywdy. Warunki do powstania tej reakcji alergicznej występują w panującej w Europie liberalnej demokracji, w której pseudoliberałowie kpią sobie z demokracji traktując ten lud jak glinę z której wszystko da się ugnieść, dla korzyści swojej i swoich akolitów.

>Czy czeka nas faszyzacja Europy tego chcecie...? <
Nie wiem do kogo to pytanie, ale jeśli do mnie także to powiem, że faszyzacja to już ciężkie stadium choroby o której wspomniałem. Ja mam nadzieję tego nie doczekać, ale wiem, że w warunkach lekceważenia, upokorzenia i pogardy dla tej upośledzonej części społeczeństwa możliwa, a nawet bardzo prawdopodobna jest sekwencja zjawisk:
* patriotyzm * nacjonalizm * faszyzm *
a jeśli nawet nie dojdzie do faszyzmu to frustracje społeczne znajdą swoje ujście na ulicach w postaci powszechnego wandalizmu, kradzieży, wzrostu indywidualnej i zorganizowanej przestępczości, a ofiarami będą niewinni ludzie.
Twoje pytanie należy więc skierować do władców Europy, którzy wolę ludu mają *w miejscu dolno tylnym*, a sami mają się za specjalną kastę ludzi oświeconych, jakichś *Illuminati*, którzy rządzą nie licząc się z potrzebami i wolą społeczeństwa.

To chcesz reklamować Adrem?<
Może nie zauważyłeś Jackux, ale ja niczego nie reklamuję, ja tylko stawiam diagnozę. Leczeni przyczynowe jest niezbędne. Smarowanie szarą maścią, drapanie i wściekanie się na występujące krosty nic nie pomoże. A przyczyny są przecież widoczne.

autor: Adrem63, data nadania: 2017-08-02 09:44:48, suma postów tego autora: 2307

Nie jest tak źle, ale...

>Mój komentarz...
czegóż oczekiwać od niewolnika czy niewolników ...
Nadal uważasz, że należy oczekiwać patriotyzmu od nas wszystkich i tych wzgardzonych przez tzw. Matkę<
Wszystko się zmienia Jackux, *dziś niczym jutro wszystkim my*, chodzi o to żeby zmieniać strupieszałe stosunki społeczne. Tak było kiedyś, tak jest i dzisiaj chociaż dużo się zmieniło. Na patriotyzm warto też spojrzeć jak na świetne narzędzie przemian społecznych i wzmacniania wspólnotowości społeczeństwa i nie tylko oczekiwać, ale także stymulować.

autor: Adrem63, data nadania: 2017-08-02 09:49:13, suma postów tego autora: 2307

Jest taki kraj...

https://www.youtube.com/watch?v=vBqulpOCeIE

... Jest taki kraj tu nad Wisłą

pod nieba szarym ołowiem

tu moje imię, nazwisko,

tu w ziemi moi ojcowie

i chociaż wciąż narzekają

że stąd daleko do świata

to tylko w tym jednym kraju

potrafię kochać i płakać...

Bo tylko tutaj sprzedają chleb

który z dzieciństwa pamiętam

skrzypi pod nogą wczorajszy śnieg

i najpiękniejsze są święta

i choć mnie czasem zalewa krew

i myśli mam niezbadane

to tutaj wrosłem po wieków wiek

drzewem którego nie złamiesz...

autor: Paszport Tefałenu, data nadania: 2017-08-18 01:34:38, suma postów tego autora: 231

Dodaj komentarz