ale kto poniesie koszty tych genialnych "negocjacji "o wolność biednego Hongkongu" i poskromienia Chin?
...w nowym, powoli kształtującym się świecie i w nowym powstającym globalnym ładzie. Bezsensowny i anachroniczny dziś pakt z Ameryką odbiera nam wszelkie szanse rozwoju i postępu, które tym razem nadchodzą ze Wschodu. Wielki hub mieli budować Chińczycy pod Łodzią... inwestycja na Białorusi oznacza, jak rozumiem, rezygnację z włączenia w tę intratną strukturę Polski. Nasza "dobrowolna" rezygnacja ze współpracy z Chinami i Rosją da nam wyłącznie wzrost napięcia na naszych granicach i kolejne wydatki na coraz bardziej kosztowne zbrojenia. Oby nie doszło do najgorszego... oczywiście w interesie Ameryki.
Wręczono ambasadorowi Chin protest przeciwko wtrącaniu się Chin w wewnętrzne sprawy Litwy... ale czy to przypadkiem demonstranci litewscy nie wtrącali się w wewnętrzne sprawy Chin?