Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

K. Szumlewicz: Malarstwo A. Wróblewskiego: Z punktu widzenia ciała

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Fizyka i sztuka

W recenzji czytamy, że "Słońca, księżyce, planety... wytwarzają grawitacje, które..."
Fizycy rzadko kiedy lub w ogóle mówią o grawitacji (dokładniej: odziaływaniu grawitacyjnym) w liczbie mnogiej. Ale ciekawe jest tu co innego. Otóż nie słońca itd. wytwarzają grawitację, lecz na odwrót: grawitacja wytwarza ciała niebieskie. Pokazali to Laplace i Kant w swoich - powstałych niezależnie, lecz teoretycznie identycznych - teoriach pochodzenia systemu słonecznego. Według nich, pierwotna, "mgławicowa" materia skupiła się, pod wpływem gawitacji, w ciała tworzące ten system.

autor: ABCD, data nadania: 2007-04-28 09:21:47, suma postów tego autora: 20871

Na obrazach Wróblewskiego,

widzimy podobno, że grawitacje (!) "...wprawiają przestrzeń w nieskoordynowany, gwałtowny ruch". Jest tu chyba pewne nieporozumienie, i to może nawet niejedno.
Istotnie, według ogólnej teorii względności, przestrzeń ulega - potocznie tak nazywanemu - zakrzywieniu. Jego miarę można obliczyć na podstawie równań podanych przez Einsteina. Jednakże, miara ta jest czynnikiem stałym - jeśli nie brać pod uwagę ingerencji czynnika zewnętrznego, to jest na przykład ciała spoza układu. Trudno więc mówić w tym kontekście o "nieskoordynowanym" czy "gwałtownym" ruchu.
Idąc dalej, ruch jest zmianą miejsca w przestrzeni. Nie da się powiedzieć, wobec tego, iż sama przestrzeń znajduje się ruchu. Nota bene, obserwator nie może postrzegać "zakrzywienia" przestrzeni, w której się znajduje.
Tak więc, jeśli mamy opisywać obrazy Wroblewskiego przy użyciu analogii fizycznych, to należałoby je chyba dobrać nieco inaczej.

autor: ABCD, data nadania: 2007-04-28 19:36:45, suma postów tego autora: 20871

Dodaj komentarz