Jak wyglada oferowana przez rzad sluzba zdrowia , Bush mial okazje zapoznac sie podczas pobytu w Polsce.
Eny kweszczyns ?
A wystarczyło, żeby Bush się wybrał do sąsiedniej Kanady. ;)
Dlaczego nie wyjeżdżasz do USA, zakosztować uroków wspaniałej służby zdrowia?
I teraz chorobliwy wywód: Pan Prezydent Bush jest chrześcijaninem, czym publicznie się chwali. Pan Prezydent Bush zachowuje się jak zwyrodnialec (ograniczanie dostępu do opieki zdrowotnej dla dzieci). Ergo: publicznie deklarowane chrześcijaństwo jest formą zwyrodnienia.
I niech to będzie moja odpowiedź dla tych na tym forum, którzy twierdzą, że religijność da się pogodzić z lewicowością.
Rebel mieszka w USA i jest obywatelem tego kraju.
prawdziwa W O L N O S C -jak chcesz nie masz pieniedzy to wolno ci umierac nawet na smietniku, bo tyle jestes wart.
Prawda USoluby?
No co Ty, naprawdę? I krytykuje publiczną służbę zdrowia? Ale jaja! :D
araya:
upsss :)
PK
Tydzien temu w 20/20 z inspiracji glubego Miska i jego filmu "Sicko" porownano opieke medyczna w USA i Canadzie.
Jezeli myslisz ze w Canadzie jest tak cudownie to pomysl jeszcze raz.
Sytuacja do zludzenia przypomina polska.
Jak pacjent potrzebuje naprawde pomocy to udaje sie do prywatnej przychodni. Zobacz jeszcze co sie dzieje w UK
Jezeli chodzi o darmowa sluzbe zdrowia to zapewne nie wiesz ale taka istnieje w USA.
Po pierwsze: ZADEN szpital nie moze odmowic pomocy w przypadku zagrozenia zycia , obojetnie czy masz ubezpieczenie czy nie.
Po "ustabilizowaniu" pacjenta, jezeli nie ma ubezpieczenia a trafil do prywatnego szpitala wysylany jest on do najblizszego szpitala federalnego (rzadowego)
Po drugie: szpital federalny (rzadowy) MUSI przyjac KAZDEGO pacjenta, w kazdym przypadku, bez wzgledu na posiadane lub nie ubezpieczenie. Kolejki sa wiec sakramenckie.
Wiele lat temu sponsorowalem kolege. Musial miec z PARKLAND-u w Dallas badania - wymog la migry
Badania krwi, mociu i RTG - ok 10 godz.
Mnie kiedy ide do mojego lekarza zajmuje to 15 min.
Fakt, tamte byly darmowe, za moje place
Hilary i Bill sa tez chrzecijanami.
Malo tego, co niedziele chodza do kosciola.
Sa Demokratami a wiec lewakami.
I co?
Jak twoj wywod pasuje do nich ?
Jak pasuje do innych Demokratow?
Twoj i nie tylko blad polega na stosowaniu w stosunku do USA niewlasciwej miarki.
Miarki polskiej.
Niestety w USA obowiazuje inny system - system calowy
Niejaki Lieberman też jest demokratą. A więc lewakiem? Johnson był lewakiem?
Jako mieszkaniec calowej krainy szczęśliwości, powinieneś zapewne znać powiedzonko: "when Clinton lied, nobody died".
Tyle.
Plan z 1993-1994 wlasciwie byl pomyslem Hillary Clinton a nie jej meza. I choc wsparl go on i mowil o tym glosno w czasie kampanii wyborczej, to jednak pozniej dzial Billa ograniczyl sie twierdzen w rodzaju: "trzbea pomyslec o reformie MediCare", albo cos w tym rodzaju. Trzeba przynac ze Hillary zrobila znacznie wiecej w tej sprawie, choc w sumie nie byla nikim.
No i to nei do konca ablokowali republikanie, ale tez czesc demokratow. Akurat w tej sprawie w USA podzialu czasem ida wpoprzek.
w realiach amerykanskich gdzie masz tylko dwie mozliwosci:
lewo (demokraci) i prawo (republikanie) tak.
Napisalem ci ze stosujesz zla miarke.
Jedynie co mozna powiedziec stosujac polskie analogie to poglady.