hasło IV RP nic nie znaczyło, to dlaczego establishment III RP, ze swoimi partiami (SLD), mediami (Gazeta Wyborcza), a nawet swoją lewicą (PPP) zareagował na nie aż tak histerycznie?
gdyby dla III RP i jej establishmentu pojawiła się poważniejsza alternatywa niż PiS?
Dopiero by się rozpętała histeryczna propaganda o faszyzmie, autorytaryzmie, rasizmie i ksenofobii! Dopiero by się rozszalały listy otwarte, inicjatywy uczniowskie, marsze w obronie demokracji, tolerancji i równości obyczajowej (bo inna równość - to "prawicowy populizm")! Dopiero na ulicach warszawy wyrosłoby "białych miasteczek"!
"cyklu efektownych konferencji prasowych ministra Ziobry". Najefektowniejsze na tych "cyklach" były dziewicze rumieńce Ziobra, a pod koniec wręcz chorobliwe czerwone placko-plamy...
To tak a propos tej IV Nieszczęsnej, która trwa w najlepsze, ino pod kolejnym "primem" IV', IV'', IV'''.....
Choćby z Alfacetem....
A czym się ten światopogląd charakteryzuje? Poza oczywiście estetyczną błachostką zamiany sierpa i młota na krzyżyk, Kaczyńscy nie walczyli z komunizmem aby wprowadzić wolny rynek. Oni walczyli z komunizmem po to aby wprowadzić lepszy komunizm. "Solidarność" rozumieli jako "sprawiedliwszy socjalizm", mówiąc o "zwykłym człowieku" myśleli "klasa robotnicza" itd. To dlatego tak przeklinają Balcerowicza i PO, na równi z socjalistami z lewa. Owszem, to są socjaliści narodowi, czyli dopuszczamy warzywniaki na rogach, ale wszystko co większe jest skartelizowane lub znacjonalizowane, czyli typowe socjalistyczna arbitralna wszechwładza urzędnicza. To dlatego właściwie jedynym ich "osiągnięciem" przez ostatnie 2 lata było ustawienie na stołkach "swoich", "dobrych" socjalistów.
Dla establishmentu sama nieco etatystyczna retoryka rządzących była dowodem na jej socjalizm (stąd wściekły atak), a przeprowadzanie neoliberalnych reform było przedstawiane jako coś koniecznego, co przeprowadziłby każdy rząd, czy to z lewa, czy z prawa.
żeby zaliczyć PPP do establishmentu. Obojętnie której RP.
nie należy formalnie do establishmentu III RP, ale jest jego narzędziem, co się wielokrotnie okazywało (chociażby podczas proprywatyzacyjnych protestów Bukielowskiego OPZZL oraz jego satelickich związków pielęgniarskich). I to właśnie zostało wyżej powiedziane.
myślałam , że po wpisach na temat długów NL zamilkłeś, ale widzę, że jesteś. Może byś się odniosł do informacji spod artykułu http://lewica.home.pl/forum/index.php?fuse=messages.15204