już widzę te komentarze wielu osób: "bo to z Krytyki Politycznej" itp. :)
:)
bo to z "Krytyki politycznej":)
W tekście nie ma niczego, nad czym można by się zastanowić czy chociaż pośmiać.
O tyle wolę jednak, że pochodzi on z Krytyki politycznej niż z innych tytułów, z których przedruki pojawiają się na ogół w tej rubryce, że KP, za której środowiskiem nie przepadam, unika np. błędów gramatycznych w publikowanych przez nią tłumaczeniach. Jest to pismo lepiej redagowane i mniej zakłamane niż gazetki "rewolucyjnej lewicy antyimperialistycznej".
Jak już ktoś musi czytać teksty goszystowskie, to lepiej w wersji KP niż w polskiej edycji magazynu mastodontów skrajnej lewicy z Paryża.
Twoje komentarze jak zwykle mnie rozbrajają :). Jaki ton tekstu, takie komentarze :).